Reklama

Polska

Kard. Dziwisz: umierać w Bogu to żyć z Nim na wieki

„Błogosławieni, którzy żyją w Panu. I błogosławieni, którzy umierają w Panu, bo będą żyć na wieki” – powiedział do wiernych w uroczystość Wszystkich Świętych metropolita krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz. Hierarcha przewodniczył Mszy św. odprawionej w Kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Zygmunt Put/wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Dziwisz podkreślił, że obecność na grobach bliskich skłania ku refleksji nad własnym życiem – jego kruchością i przemijalnością. Zaznaczył jednak, że to nie ma być powód do smutku, ale do nadziei, zwłaszcza dla człowieka wierzącego. „Wierzymy głęboko, że ostatnie słowo nie należy do śmierci, lecz do życia. Wierzymy, że nasz Stwórca i Zbawiciel przeprowadzi nas przez ciemną dolinę cierpienia i śmierci, i wprowadzi nas w przestrzeń światła i życia, do swego królestwa, któremu nigdy ‘nie będzie końca’” – mówił. Odwołując się do wizji nieba z Księgi Apokalipsy purpurat uwydatnił, że obraz niezliczonej rzeszy świętych i zbawionych powinien być umocnieniem w codziennych trudach i zmaganiach. „Ta wspaniała wizja powinna budzić w nas radość i nadzieję. (…) Nasza radość łączy się z nadzieją, że i my znajdziemy się kiedyś w tym gronie, czyli zostaniemy zaliczeni do grona świętych, uczestnicząc w świętości samego Boga” – stwierdził.

Reklama

Kardynał zastrzegł, że świętość nie jest tylko dla wybranych. Uznał, że wszyscy są do niej powołani. „O drodze prowadzącej do świętości mówi nam dzisiejsza Ewangelia. To droga Błogosławieństw, wypowiedzianych przez Jezusa w Jego programowym Kazaniu na Górze, gdy rozpoczynał publiczną działalność” – wskazał na sposoby realizacji sacrum w życiu. Z drugiej strony ostrzegł, że droga ta, promująca wartości, postawy i zachowania odbiegające od światowych trendów naznaczonych egoizmem i grzechem, często spotyka się z niezrozumieniem i wymaga odwagi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita podkreślił, że w realizacji życiowego programu błogosławieństw istotne jest skupienie się zwłaszcza na pierwszym, mówiącym o ubóstwie. Powiedział, że bycie ubogim w duchu oznacza brak przywiązania do wartości materialnych, a zarazem wyrażanie stałej gotowości do działań po stronie sprawiedliwości i pokoju, także za cenę prześladowań. „To znaczy nie zamykać się w sobie, nie czuć się samowystarczalnym, ale pokładać całkowitą ufność w Bogu. Nasz los przecież zależy od Niego, a nie od nagromadzonych dóbr i pełnego konta w banku” – mówił.

Hierarcha odwołał się też do postaci św. Jana Pawła II, którego bliscy, rodzice i brat, są pochowani na Cmentarzu Rakowickim. Podkreślił, że papież Polak dał swoim życiem świadectwo, że świętość może być „fascynującym stylem życia, naznaczonym miłością i służbą”. „Jesteśmy przekonani, że dziś wstawia się za nami u tronu Najwyższego i towarzyszy nam duchowo w naszej ziemskiej wędrówce do domu Ojca. Mamy w niebie przyjaciela i orędownika we wszystkich naszych sprawach.” – zapewnił. Kardynał Dziwisz zachęcił do wspólnej i serdecznej modlitwy za wszystkich zmarłych – spoczywających na Cmentarzu Rakowickim, ale i na każdym cmentarzu ojczyzny i poza jej granicami. Na zakończenie zaapelował o wzmocnienie wiary w zmartwychwstanie, którą określił „fundamentem nadziei i projektu chrześcijańskiego życia”.

2014-11-01 18:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik Episkopatu: Modlitwa to najcenniejszy dar dla naszych zmarłych

[ TEMATY ]

modlitwa

Wszystkich Świętych

BP KEP

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

"Kwiaty i znicze, które stawiamy na grobach naszych bliskich zmarłych, są wyrazem naszej pamięci. A ta pamięć prowadzi do modlitwy, która jest najcenniejszym darem, jaki możemy im dać. Zachęcam do umieszczania zdjęć z hasztagiem #WszystkichŚwiętych i #Zaduszki, aby przypomnieć naszym znajomym, by modlili się w intencji tych, którzy odeszli – powiedział ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Episkopatu.

„Kwiaty i znicze, które stawiamy na grobach tych, których kochamy, są wyrazem naszej pamięci, ale nie tylko. Jest to zaproszenie do modlitwy w intencji zmarłych. Dlatego zachęcam bardzo serdecznie do umieszczania na Twitterze i Facebooku w tych dniach zdjęć z pięknych cmentarzy oznaczając je #WszystkichŚwiętych i #Zaduszki, aby w ten sposób zaprosić swoich bliskich, przyjaciół, znajomych do modlitwy w intencji naszych zmarłych, bo to jest dla nich najcenniejszy dar” – podkreślił rzecznik Episkopatu.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego poszedłem na Marsz

2025-11-12 08:17

[ TEMATY ]

Polska

Polska

felieton

Marsz Niepodległości

Narodowe Święto Niepodległości

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Przez centrum polskiej stolicy przeszło wczoraj tysiące ludzi, by świętować Narodowy Dzień Niepodległości. Według szacunków podległego warszawskiemu ratuszowi Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób, organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys.

Sam byłem na Marszu Niepodległości i bliższa rzeczywistości zdaje się liczba, jaką podali organizatorzy, ale nie o dokładną liczbę się rozchodzi, a o masowość, powszechność i popularność tego wydarzenia. Sam wziąłem w nim udział, choć jako polski obywatel posiadający dwie narodowości nie zareagowałem z entuzjazmem na hasło Marszu: „Jeden Naród - silna Polska”. Rozumiem założenie ludzi z którymi wczoraj świętowaliśmy, w końcu współczesna historia Europy pokazuje, że rozwodnienie narodowościowe w forsowanej dziś wersji to nie jest siła, ale słabość kontynentu i krajów narodowych. Zgodnie z definicją języka polskiego, naród to „zbiorowość ludzi wyróżniająca się wspólną świadomością narodową, czyli poczuciem przynależności do wspólnoty definiowanej aktualnie jako naród”.
CZYTAJ DALEJ

Zaginął ks. dr Marek Wodawski. Wyszedł z mieszkania i ślad po nim zaginął

2025-11-12 21:09

[ TEMATY ]

policja

poszukiwanie

ks. dr Marek Wodawski

zaginął

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Policjanci z Warszawy poszukują zaginionego 44-letniego ks. Marka Wodawskiego. Kapłan 7 listopada 2025 r. wyszedł z mieszkania przy ulicy Białowieskiej i do chwili obecnej nie powrócił, ani też nie nawiązał kontaktu z nikim z bliskich.

Funkcjonariusze opublikowali na stronie internetowej KRP Warszawa VII rysopis i zdjęcia poszukiwanego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję