Reklama

Polityka

Siewcy kąkolu

Usłyszałem kiedyś wiele mówiące zdanie: Kłamie, jak oddycha. Chodziło o pewnego polityka, który jako minister w jednym z resortów dość często mijał się z prawdą. Ale istotnie, są pośród nas ludzie, których można by tak scharakteryzować, którzy wręcz trudnią się preparowaniem faktów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba demaskować ludzi, którzy kłamią, bo treści, które rozpowszechniają, będą przyczyniać się do zniszczenia stosunków międzyludzkich, do rozpadu przyjaźni, a nawet miłości. Ktoś, kto wyda fałszywą opinię o czyimś współmałżonku, może doprowadzić do rozwodu. Sąsiad kłamca zniszczy dobre imię swojego sąsiada. Pracownik rzucający potwarz lub choćby tylko insynuację na innego pracownika w zakładzie pracy zniszczy go, a także zdrowe i konstruktywne stosunki międzyludzkie. Na przedstawienie prawdziwego obrazu rzeczywistości muszą uważać osoby zajmujące się zawodowo PR-em, który może niekiedy zawierać bardzo pięknie i precyzyjnie opakowane kłamstwo.

Zawsze w prawdzie

Reklama

Jesteśmy czasem świadkami przedziwnych sytuacji. Mamy np. znajomego, osobę zaprzyjaźnioną, a nawet niekiedy rokującą nadzieję na to, by wspólnie podejmować jakieś plany, i oto nagle ten człowiek unika kontaktu z nami, nie odbiera telefonów, obojętny przechodzi mimo. Co się stało? Przypomina się tu ewangeliczna przypowieść o kąkolu, który nocą został zasiany w polu pszenicy przez człowieka nieprzyjaznego (por. Mt 13, 24-30). Tak, wielu jest, niestety, wśród nas siewców kąkolu, uprawiających taki chwast, czyli kłamstwo i fałsz. Nieraz czynią to ze zwykłej głupoty czy bezmyślności, ale dość często jednak mamy do czynienia z przemyślaną działalnością, z kłamstwami służącymi czemuś w życiu politycznym czy zawodowym. Dziś, w czasach ogromnego rozkwitu mediów, takie kłamstwa momentalnie są rozpowszechniane i po wielekroć powtarzane. Wiele środowisk mogłoby pięknie funkcjonować, rozwijać się i żyć w przyjaźni i zgodzie, lecz ktoś to wszystko burzy, zabija cywilnie poszczególne osoby i sieje nieufność. W PRL-u z kłamstwa na temat wybranych osób uczyniono broń. Pamiętam, jak cieszył się kiedyś funkcjonariusz SB, który zaczepił mnie na ulicy i oznajmił z satysfakcją: Dzisiaj wykończyliśmy człowieka. Cieszył się, że dokonał takiego czynu! Tak jest i dziś. To wyjątkowo wredne narzędzie, z tyłu atakujące kompletnie nieprzygotowanego do walki. Słowo – pisane, mówione, multiplikowane przez media – może zabić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lecz ci, którzy się taką bronią posługują, niech baczą na to, że istnieje sąd Boski. Że Pan Bóg odsłoni prawdziwe oblicze każdego człowieka i wszelkie kłamstwo zostanie obnażone. Dlatego starajmy się żyć zawsze w prawdzie. Nawet najtrudniejsza prawda ma moc wyzwalającą. Do życia w prawdzie pięknie wychowywało przedwojenne harcerstwo, mówiło się: Harcerz nie kłamie. Ta maksyma i dziś powinna być żywa wśród młodego pokolenia.

Walczymy z kłamstwem

Należy bardzo pilnować wypowiadanych słów i opinii. A kłamca – nawet gdyby to była osoba znacząca i wpływowa – winien być odsunięty od wykonywanych obowiązków z racji właśnie tej cechy swojej osobowości. W środowisku, zwłaszcza tym politycznym, nie ma prawa funkcjonować bezkarnie osoba, która czyni krzywdę drugiemu. Nie zasługuje ona na szacunek i uznanie.

Reklama

Musimy mieć świadomość, że przecież człowiek, któremu ktoś przekazał fałszywą informację, także jest osobą pokrzywdzoną, bo kierunkuje ona w sposób niewłaściwy jego życie i odniesienia. Co zatem robić, gdy padamy ofiarami kłamstwa? Przede wszystkim trzeba sprawdzić informacje. Jeżeli mamy do czynienia z pomówieniem, to otrzymamy wyjaśnienie. Anonimy powinniśmy ignorować. Bp Stefan Bareła, trzeci ordynariusz częstochowski, mówił, że jeżeli otrzyma anonim, to szybko wrzuci go do kosza. Jest to także sposób na roznosicieli takich fałszywych informacji: niereagowanie na nie. Nie można pozwolić na działania ludzi chorych na posądzenia – często może to wskazywać na jakieś obciążenia psychiczne.

Niedopuszczalne jest, gdy jakiś polityk buduje swoje znaczenie, opierając je na kłamstwach i pomówieniach. W takiej sytuacji trzeba systematycznie obnażać jego kłamstwa, by społeczność przekonała się, że ma do czynienia z kłamcą. Taki człowiek nie może funkcjonować jako godny zaufania społecznego.

Ostrożnie z „prawdą”

Chciałbym również zwrócić uwagę na osoby, które wydają się łowcami plotek i pomówień. Taka postawa pomaga w realizacji specyficznych i indywidualnych celów, zwłaszcza gdy chodzi o ludzi wpływowych. Dlatego szczególnie dziennikarze powinni bardzo pilnować, byśmy nie ulegali działaniom oszustów czy ludzi celowo fałszujących obraz naszej rzeczywistości. Jest też wiele przykładów złych wniosków wyciąganych z rzekomo wiarygodnych informacji. Takie np. teczki IPN stały się dla wielu ważne niczym Pismo Święte, a przecież autorami zawartych w nich zapisów byli ludzie spod znaku SB, którzy często chcieli się wykazać swoją gorliwością i rzekomą wiedzą.

Temat złej informacji jest obszerny i niezwykle ważny. W podsumowaniu mojej refleksji należy stwierdzić: wszędzie potrzebna jest roztropność i miłość. „Prudentia est auriga virtutum” – Roztropność jest woźnicą cnót. Musimy o tym pamiętać.



PS: Mamy dziś przed oczami działania tzw. KOD. To nie jest walka o demokrację, ale walka o pieniądze i wpływy. Gdzie byli ci demokraci, gdy media były w ich rękach? Wtedy naprawdę nie było demokracji.

2016-01-27 09:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasze „nie przeminęło z wiatrem”

Niedziela Ogólnopolska 28/2017, str. 36-37

[ TEMATY ]

polityka

Dominik Różański

Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska Socjolog i etnograf. Pracuje w Instytucie Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN oraz na Wydziale Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej

Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska
Socjolog i etnograf. Pracuje w Instytucie
Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN oraz na Wydziale
Administracji i Nauk Społecznych
Politechniki Warszawskiej

O trudnym, ale koniecznym budowaniu wspólnoty – z dr Barbarą Fedyszak-Radziejowską rozmawia Wiesława Lewandowska

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: – Po katastrofie smoleńskiej z biegiem czasu zaczął narastać bardzo ostry podział między Polakami. Część elit stara się narzucić narrację: mamy dość tego Smoleńska, „sekty smoleńskiej” i politycznego wykorzystywania wypadku lotniczego, a comiesięczne spotkania modlitewne na Krakowskim Przedmieściu są dziś kontestowane w sposób agresywny, pozaprawny. Czy to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem, nie stało się źródłem nowej społecznej traumy?
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Adwentowa Seria #21 - Gotowe serce?

2025-12-20 18:14

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do obejrzenia 21. odcinka "Adwentowej Serii". Począwszy od 30 listopada, kiedy to przypada I Niedziela Adwentu, aż do 24 grudnia na kanale YouTube „Niedziela Wrocławska” każdego dnia dodawany będzie jeden odcinek.

Adwentowa Seria - odcinek 21 - Gotowe serce? 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję