Reklama

Wiara

Owoc szacunku i źródło mocy

Od starożytności doceniano święte pamiątki, z których z czasem wyrosła cześć oddawana relikwiom. Choć nie leży ona w centrum chrześcijaństwa, ma swoją zapowiedź w samej Biblii

Niedziela Ogólnopolska 5/2016, str. 30

[ TEMATY ]

relikwie

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niegdyś święty papież Grzegorz Wielki sprzeciwił się cesarzowej bizantyńskiej, która prosiła o przysłanie cząstki ciała św. Pawła Apostoła do kościoła budowanego w Konstantynopolu ku jego czci. Zmiana mentalności sprawiła, że dziś nie jest to problemem, zaś praktycznie każdy kościół posiada partykuły ciał tych, których uznano za świętych. Niektórzy chrześcijanie spoglądają na to z zażenowaniem – wyobrażają sobie bowiem mało estetyczny podział zwłok świętego – i stronią od relikwii, zasłaniając się Pismem Świętym. W epoce Apostołów tak nie było – słyszy się czasem. Czy naprawdę?

W czasach Starego Testamentu

Przez wieki bano się zmarłych, wyobrażano sobie ich obecność wśród żywych jako coś przerażającego. Mimo to niektórzy specjalizowali się w nekromancji, czyli we wróżeniu z kontaktu ze zmarłymi lub istotami, które się za takich podawały. Zakazuje tej praktyki Pismo Święte (por. Pwt 18, 11. 14). Ludzi parających się tym nazywa się obrzydliwymi dla Pana. Niemniej szacunek dla zmarłych był jednym z priorytetów tego okresu. To dlatego król Dawid zebrał szczątki zabitych w bitwie z Filistynami, w tym szczątki Saula, poległego króla Izraela i Dawidowego wroga, i pochował uroczyście (por. 2 Sm 21, 12-13). Istniało bowiem silne pragnienie, by spocząć wśród swoich przodków, w ziemi ojczystej. Z tego właśnie powodu kości Józefa Egipskiego Mojżesz ekshumował i zabrał w długą wędrówkę po pustyni aż do Ziemi Obiecanej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tej historii wielkiego szacunku dla umarłych szczególne miejsce zajmuje tajemnicze opowiadanie o grobie proroka Elizeusza. Niespokojne czasy schyłku monarchii izraelskiej sprawiły, że nie można było przeprowadzić spokojnie nawet pogrzebu. Biblia wspomina, że ludzie chowający w takiej atmosferze niebezpieczeństwa pewnego człowieka zastosowali najszybszy fortel: podrzucili ciało zmarłego do pierwszego napotkanego grobu, sami zaś zamierzali uciec na widok zbliżających się wrogów. Wówczas zmarły, dotknąwszy kości proroka, ożył. To wydarzenie potwierdziło świętość Elizeusza (por. 2 Krl 13, 21). Temu szacownemu grobowi nie oddawano czci, lecz jest on świadectwem tego, że jakiś stopień świętości proroka pozostał związany z miejscem jego spoczynku.

Reklama

W czasach Nowego Testamentu

Ewangelia Kościoła koncentruje się na Panu Jezusie. Trudno zatem mieć pretensje o to, że motyw relikwii nie jest jednym z głównych motywów biblijnych. Niemniej jednak trzeba zauważyć kilka interesujących wątków. Pierwszy z nich to uzdrowienie kobiety cierpiącej na krwotok. Poruszona wiarą chciała jedynie dotknąć się frędzli płaszcza Pana Jezusa, co jej się udało. Pan wtedy rozpoznał, że moc wyszła od Niego, i zapytał: kto się MNIE dotknął? Wystarczył zatem płaszcz Pański, by wiara pokonała dystans przestrzeni i napierający zewsząd tłum (por. Mk 5, 27-30). Nie było przy tym wątpliwości, że to Jezus, a nie Jego płaszcz, sprawił cud. Podobne zjawisko obserwowano w przypadku płaszczy św. Pawła, które zabierano, by kłaść je na chorych i dręczonych przez demony. Św. Łukasz pisze, że wszyscy doznawali uzdrowienia (por. Dz 19, 12). Tę samą rolę w przypadku św. Piotra odgrywał sam jego cień. Według świadectwa apostolskiego, wynoszono chorych, którzy doznawali uzdrowienia, jeśli znaleźli się choćby w cieniu pierwszego Biskupa Rzymu (por. Dz 5, 15).

W czasach pierwotnego Kościoła

To prawda, że świadectwo Dziejów Apostolskich jest poniekąd wyjątkowe, ponieważ wydaje się jedynie marginalnym elementem działania Kościoła. Niemniej jednak wspólnoty doceniały rolę świętych. Znamy zatem cmentarze, w których promieniście ułożone groby wskazują ten jeden – grób świętego męczennika. Najlepszym przykładem jest sam grób św. Piotra, zaś przy wielkiej liczbie grobów i antycznych artefaktów modlitwa o cud i jego realizacja wskazywały, w którym grobie znajdują się kości świętego, a także który z odnalezionych przez św. Helenę krzyży jest krzyżem Pana Jezusa. Brano również dręczonych przez duchy nieczyste i proszono, by Bóg przez ich uwolnienie wskazał grób świętego. Ta cześć dla grobów świętych znana jest również w judaizmie.

Od starożytności doceniano więc święte pamiątki, z których z czasem wyrosła cześć oddawana relikwiom. Choć nie leży ona w centrum chrześcijaństwa, ma swoją zapowiedź w samej Biblii. Jest bowiem sposobem na spotkanie z mocą działającą w Panu Jezusie czy też w Jego świętych. Relikwie są zatem symbolami przenoszącymi nasz szacunek na osobę, z którą się łączą.

2016-01-27 09:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie św. Jana Pawła II w Świebodzicach

21 czerwca był wielkim świętem w parafii pw. św. Mikołaja w Świebodzicach. To dzień wprowadzenia relikwii św. Jana Pawła II do tej świątyni, którego dokonał abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, jeden z trzech osobistych sekretarzy, którzy towarzyszyli Ojcu Świętemu w ostatnich latach życia

Wielki kościelny dostojnik, który przyjechał do naszej diecezji aż z dalekiego Lwowa, gdzie na stałe rezyduje, przewodniczył z tej okazji okolicznościowej Mszy św. w Świebodzicach i wygłosił słowo Boże.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję