Reklama

Cudowny czas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz 15. organizatorzy Konkursu Szopek Tradycyjnych i Krakowskich – parafia pw. św. Michała Archanioła w Sieprawiu, Duszpasterstwo Dzieci i Młodzieży Dekanatu Mogilany, Gmina Siepraw, Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania Turystyczna Podkowa – podsumowali zakrojone na szeroką skalę działania upowszechniające zwyczaj tworzenia szopek. Finał, który został zorganizowany w niedzielę 10 stycznia w Starym Kościele w Sieprawiu, zgromadził zainteresowanych wydarzeniem, w tym m.in. przedstawicieli władz parlamentarnych, samorządowych. Poprowadzili go: wójt Gminy Siepraw – Tadeusz Pitala i prezes Stowarzyszenia Turystyczna Podkowa – Marek Lenczowski. Na spotkanie przybyli także fundatorzy cennych nagród, które osobiście wręczali laureatom. Były rodziny zaangażowane w powstawanie dzieł sztuki szopkarskiej, byli nauczyciele szkół, z których uczniowie wspólnie przygotowali prace.

Reklama

Do 15. edycji konkursu zgłoszono prawie 300 szopek, z czego do ścisłego finału zakwalifikowano 152 prace. W ich przygotowanie było zaangażowanych 433 twórców – dzieci i młodzieży gimnazjalnej. Szopki zostały wykonane z przeróżnych materiałów, w tym m.in. z: piernika, kamienia, słomy, drewna, papieru, ziarenek kawy, mydła, szyszek, kasztanów, żarówek, plasteliny, modeliny, orzechów, makaronu. Konkurs objął swym zasięgiem dwa powiaty: myślenicki i krakowski, w tym gminy: Siepraw, Dobczyce, Raciechowice, Wiśniowa, Pcim, Lubień, Tokarnia, Mogilany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. dr Roman Zapała przypominał: – Zasugerowałem, że warto w jakiś sposób zaznaczyć 3 wielkie wydarzenia, a więc Rok Miłosierdzia, 1050. rocznicę chrztu Polski, a także ŚDM Kraków 2016. Najciekawsze szopki nawiązujące do tych wydarzeń również zostały nagrodzone!

Tradycyjnie już po wręczeniu nagród i wyróżnień nadszedł czas wspólnego kolędowania. Na scenie znaleźli się m.in. uczniowie ze SP w Sieprawiu (z klas: 0 oraz I-III), chór szkolny z Łyczanki i Czechówki, grupa folklorystyczna „Sieprawianie” oraz uczniowie z koła recytatorskiego prowadzonego przez ks. Wojciecha Gazdowicza. Ta prawie 50 osobowa grupa zmotywowała wszystkich zebranych do śpiewania najpiękniejszych polskich kolęd.

Podsumowując spotkanie i dziękując wszystkim zaangażowanym w organizację wydarzenia, ks. prał. Piotr Kluska, proboszcz parafii w Sieprawiu, przyznał, że to cenna inicjatywa, która skupia wiele osób i sprawia, że wszyscy odnajdują się w klimacie świąt Bożego Narodzenia. Podkreślał: – To jest coś cudownego, że ludzie ze sobą przebywają, rozmawiają, nigdzie się nie spieszą. Myślę, że trzeba ten klimat chronić. Słyszymy, że są takie kraje w Europie, gdzie nie wolno się cieszyć Bożym Narodzeniem, gdzie obchodzi się święto zimy...

Pomysłodawcą i pierwszym organizatorem Konkursu Szopek Tradycyjnych i Krakowskich był ks. Jan Jakubiec – były proboszcz w Sieprawiu. Honorowy patronat nad konkursem objął metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

Więcej zdjęć na stronie: www.niedziela.pl w zakładce Niedziela Małopolska.

2016-01-14 10:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Przybylski podczas ingresu: śląski lud wciąż potrzebuje Jezusa

2025-10-04 12:33

[ TEMATY ]

archidiecezja katowicka

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Arcybiskup Andrzej Przybylski podczas swojego ingresu do katowickiej katedry wyraził nadzieję, że sobotnia uroczystość będzie nie tylko wprowadzeniem nowego biskupa, ale wejściem wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego.

Podziel się cytatem Zobacz zdjęcia: Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa Króla w Katowicach - Chciałbym was dzisiaj poprosić, aby ten ingres nie był tylko moim ingresem, nowego biskupa do katowickiej katedry, ale żeby był naszym wspólnym ingresem, odnowionym wejściem nas wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego. Bo nie wystarczy, żeby sam pasterz wszedł do świątyni. On tam wchodzi po to, żeby ze sobą wprowadzić całą owczarnię – zdrowe i pobożne owieczki i te zagubione, poranione i zbuntowane, te odnalezione na peryferiach i błądzące jeszcze pośród zawirowań tego świata – powiedział nowy metropolita.
CZYTAJ DALEJ

Jak zapobiegać samobójstwom? – po debacie u arcybiskupa Galbasa

2025-10-04 15:31

[ TEMATY ]

samobójstwo

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.

Abp Galbas zaczął od Psalmu 23, który znają chyba wszyscy wierzący: „Choćbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Lecz w jego ustach pojawiła się wersja tragiczna: „Jestem w ciemnej dolinie i nikogo nie ma ze mną. Nie ma Cię ze mną, Boże. Nie ma cię ze mną, bracie”. Te słowa zapadły w pamięć. Widziałam twarze uczestników – nikt nie patrzył w telefon, nikt się nie wiercił. W tym momencie zrobiło się naprawdę ciszej.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję