Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Być świętym

Niedziela świdnicka 44/2015, str. 5

[ TEMATY ]

święci

Archiwum

Najważniejsi bohaterowie korowodu świętych - relikwie świętych i błogosławionych

Najważniejsi bohaterowie korowodu świętych - relikwie świętych i błogosławionych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Apostoł Jan w wizji proroczej ujrzał ludzi będących już u Boga. Jest to wielka rzesza zbawionych: „I ujrzałem wielki tłum, którego nikt nie mógł policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy” (Ap 7,9). Na pytanie: kim oni są i skąd przybyli? – pada odpowiedź: „To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku, i opłukali swe szaty, i wybielili je we krwi Baranka” (Ap 7,14). Są to więc byli mieszkańcy ziemi, którzy przyszli „z wielkiego ucisku”. Ziemia jest bowiem miejscem ucisku, jest miejscem, gdzie nas tyle spraw przygnębia. Św. Jan podaje bardzo ważny szczegół dotyczący tego przejścia z ziemi do nieba: „i opłukali swe szaty, i wybielili je we krwi Baranka”. A zatem ci zbawieni wybielili cienie swego życia, splamione grzechem szaty, we krwi Chrystusa. Przyjęli więc Jego oczyszczające miłosierdzie, przyjęli dar zbawienia. Cieszy nas fakt, iż tych zbawionych jest tak dużo. My na co dzień mamy niekiedy inne wyobrażenia o świętych. Gdy mowa o wszystkich świętych, to jawi się nam często w naszej wyobraźni długi szereg postaci z kalendarza czy też z żywotów świętych, opowiadanych przez nasze czcigodne babcie. A tymczasem, jeśli chcemy być w zgodzie z Bożym objawieniem, musimy sobie uświadomić, że uroczyście ogłoszeni przez Kościół święci – to tylko zaledwie nikła cząstka rozradowanego towarzystwa z niebios. Pan Bóg nie czeka na kanonizację. W tym tłumie zbawionych są ludzie, o których może nikt się nie dowie. Może jest tam twój sąsiad, który pożegnał ten świat w wielkich cierpieniach. Towarzysząc temu cierpieniu, podziwiałeś jego cierpliwość i siłę ducha. Może jest tam twój przyjaciel z pracy, któremu nowotwór złośliwy zniszczył młode jeszcze życie. Może jest tam twoja matka, twoje dziecko, twój mąż.

Kim byli ci, którzy są dziś w niebie i ku którym dzisiaj wznosimy nasze myśli i serca? Przyznajmy, że mamy niekiedy o nich fałszywe opinie. Postać świętego kojarzy sobie być może wielu z nas z bezwzględną uległością wszystkie mu i wszystkim, z całkowitym brakiem własnego zdania i własnej inicjatywy, z wyobcowaniem ze świata i spraw ludzkich. A tymczasem trzeba wyraźnie powiedzieć, że być świętym to wcale nie znaczy być wrogiem wszystkiego, co ziemskie, co doczesne (np. św. Franciszek z Asyżu tak bardzo kochał przyrodę, kochał świat). Być świętym to wcale nie znaczy nie mieć własnego zdania, ulegać innym, nie narażać się innym, być naiwnym. Być świętym to znaczy po prostu – być człowiekiem z charakterem, to przeciwstawiać się samemu sobie, to mieć silną wolę i wytrwałość w dążeniu do dobra. Być świętym, to wreszcie znaczy – wybielać swoje brudne, grzeszne szaty życia we krwi Baranka, czyli przyjmować Chrystusowe przebaczenie i oczyszczenie. Taką właśnie drogą kroczyli ci, którzy dzisiaj w niebie stoją przed Barankiem. Oni nie urodzili się świętymi. Przyszli na świat tak jak i my – ze skłonnością zarówno do zła, jak i do dobra. W kształtowaniu swego życia postawili na Chrystusa. Przez to wygrali życie ziemskie i życie wieczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-10-29 12:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Maksymilian Kolbe w serialu sławnego reżysera. Co mówi o dramacie sam autor?

[ TEMATY ]

wywiad

św. Maksymilian Kolbe

święci

Martin Scorsese

David Shankbone, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Common/Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

Martin Scorsese, reżyser dramatu "Święci" i Św. Maksymilian Kolbę

Martin Scorsese, reżyser dramatu Święci i Św. Maksymilian Kolbę

W związku z zaplanowaną na 17 listopada na kanale Fox Nation premierą 8-odcinkowego dramatu filmowego „Święci”, jego reżyser Martin Scorsese udzielił wywiadu m.in. amerykańskiej agencji AP. Mówiąc o powstaniu obecnego dzieła podkreślił, że po „Ostatnim Byku” z 2016 (o skomplikowanym życiu boksera Jake’a LaMotta - mistrza świata wagi średniej w 1949), „naprawdę uważałem, że będzie to mój ostatni film”. Sądził wówczas, że z uwagi na filmy, które Bertolucci, Tavianis i inni nakręcili dla włoskiej telewizji RAI, a zwłaszcza z powodu filmów historycznych Roberto Rosselliniego, że przyszłością kina jest telewizja, a dokładniej ta zmieszana z kinem.

„Chciałem zbadać takie tematy, jak co to znaczy być świętym i skąd pochodzą takie postacie” - tłumaczył dalej 82-letni twórca. Zaznaczył, że gdy projekt realizacji tego tematu z włoską stacją rozpadł się, skierował swoje duchowe zainteresowania na filmy takie, jak "Ostatnie kuszenie Chrystusa", "Kundun" i "Milczenie". Teraz jednak, kilkadziesiąt lat później, serial „Święci” został wznowiony i ukończony, gdy reżyser dostał zielone światło od amerykańskiego kanału Fox Nation.
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Monika Przybysz: Kościół w social mediach to znak czasu

2025-09-20 16:03

[ TEMATY ]

media

Karol Porwich

prof. Monika Przybysz

prof. Monika Przybysz

- Kościół jest tam, gdzie są ludzie, i tak powinno być także w mediach społecznościowych - podkreśla prof. Monika Przybysz z UKSW. W rozmowie z KAI medioznawca wyjaśnia, jak Kościół coraz lepiej wykorzystuje nowe media, m.in. dzięki księżom i influencerom obecnym na Instagramie, TikToku i YouTubie. Okazją do rozmowy jest obchodzony w Kościele w Polsce w najbliższą niedzielę Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.

Anna Rasińska (KAI): Jak powinna wyglądać profesjonalna komunikacja Kościoła w mediach? Co w tej kwestii jest najważniejsze?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję