„Hasłem naszej pielgrzymki jest: ‘Przypatrzeć się naszemu powołaniu’, stąd na początku zaproponowaliśmy młodzieży trzy świadectwa osób różnego stanu: ojca i męża, siostry zakonnej oraz powołania do życia kapłańskiego. Będzie także wygłoszona konferencja przez ojca duchownego naszego seminarium ks. Grzegorza Zagórowskiego zatytułowana: ‘Jestem świadkiem Zmartwychwstałego’ to takie hasła, które przyświecają temu naszemu pielgrzymowaniu na Jasną Górę” – mówi ks. Piotr Pierzchała, dyrektor Wydziału Nauki Katolickiej Kurii Biskupiej Warszawsko-Praskiej, organizator pielgrzymki.

„Młodzież sama decyduje o tym, czy przyjedzie na Jasną Górę. I rzeczywiście jest to, myślę, wybrana młodzież, ta, która uczestniczy w lekcjach religii i chce swoją drogę życia, czas egzaminów maturalnych powierzyć Panu Jezusowi” – podkreśla ks. Pierzchała.

„Staram się nadrabiać zaległości, których niestety narobiłem sobie przez poprzednie lata mojej edukacji. Pracuję w domu i uczęszczam też na korepetycje – mówi o przygotowaniach do matury Tomasz Skiba z XIII LO im. płk Lisa-Kuli w Warszawie – Przyjechałem tutaj do Częstochowy z taką myślą, żeby zatrzymać się na jakiś czas i zastanowić się, co tak naprawdę powinienem robić w życiu”.

Mszy św. odprawionej w południe w bazylice przewodniczył bp Marek Solarczyk, biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej.

Młodzież witał o. Jan Poteralski, podprzeor Jasnej Góry. Zachęcił maturzystów, „by budowali swoje życie na trwałym fundamencie, jakim jest Chrystus i Jego nauka, a nie na fałszywych i zakłamanych reklamach prowadzących do degradacji człowieczeństwa”.

W homilii biskup podkreślił, że odkrywanie powołania rozpoczyna się od odkrycia obecności Boga w swoim życiu. „Bóg jest w moim życiu, i ja chcę, aby On przeze mnie dotykał innych ludzi, w moich słowach, w moich gestach, w moim działaniu” – tłumaczył kaznodzieja.

„Życzę każdemu z was, aby to był taki czas tutaj, żebyście potrafili zobaczyć, czym Pan Bóg dotknął was w wymiarze daru waszego życia, czym dotknął wasze życie, jeżeli chodzi o dary wpisane w innych ludzi, którzy są obok was, i których już postawił na waszej drodze, ale jednocześnie, aby dotknął was taką pełną nadzieją, że to wszystko, co dalej będzie w waszym życiu, będzie przepełnione Jego obecnością. A my wam życzymy, abyście zawsze ją chcieli przyjmować i nią się kierować” – powiedział na zakończenie bp Solarczyk.