Reklama

Niedziela w Warszawie

„Złota dziesiątka” na 106,2 fm

Są konkurencją – choć niszową – dla listy przebojów radiowej „Trójki”. Prezentują inną muzykę i to w lokalnym Radiu Warszawa. Lista „Złota Dziesiątka” ma już ponad rok i zdobywa nowych słuchaczy

Niedziela warszawska 38/2015, str. 6

[ TEMATY ]

radio

Archiwum Chrześcijańskie Granie

Prowadzący listę Michał Guzek

Prowadzący listę Michał
Guzek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątek wieczorem słuchacze mają wybór: mogą słuchać listy „Trójki”, z tradycjami, ale także z muzyką niekiedy nie do słuchania i przyjęcia, albo – nie tylko w stolicy – „Złotą Dziesiątkę” Radia Warszawa. Tu piosenki niosą dobre treści, przesłanie z krainy łagodności, często ewangelizujące przez muzykę i słowo. Nie tylko w stolicy, bo radio i lista są słuchane także przez internet, daleko od Mazowsza. – Mamy słuchaczy w całej Polsce, wiemy to po sygnałach, które do nas docierają – mówi Michał Guzek, prowadzący listę, szef muzyczny radia, współtwórca inicjatywy „Chrześcijańskie granie”.

Nie tylko w wakacje

Lista powstała jako wypełniacz wakacyjnego czasu antenowego. Miała promować w gorących miesiącach muzykę chrześcijańską, która choć nie zbawi, to jednak wabi do Boga. Ale pomysł na tyle spodobał się szefom radia i słuchaczom, że lista ma ciąg dalszy. Nie konkuruje z dwoma innymi znanymi listami – „Muzycznymi Darami” Dariusza Ciszewskiego i Janusza Yaniny Iwańskiego i „Listami z Mocą” ks. Jacka Miszczaka i Piotra Osińskiego. Uzupełnia je.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Różnimy się między sobą: „Lista z Mocą” jest przede wszystkim dla debiutantów, a „Muzyczne Dary” – mainstreamowa i pierwszoligowa. My jesteśmy gdzieś pośrodku. Często piosenki z naszych notowań nie łapią się do grupy debiutantów, czasami pojawia się muzyka świecka, która niesie ze sobą wartości, jak np. ostatnio „Voo Voo” – mówi Michał Guzek. – Nadajemy w piątek wieczorem, gdy ludzie wracają z pracy i jest czas, żeby złapać ich na muzykę chrześcijańską. Nadajemy na żywo. A radio inaczej działa, gdy jest na żywo, inaczej, gdy audycja jest puszczona z puszki. Dzięki temu mamy bliski kontakt ze słuchaczami.

Ucho prowadzącego

Lista jest autorska: to Michał Guzek wstępnie selekcjonuje piosenki, które się na niej pojawią. Ucho Guzka odpowiada za to, co zostanie wyemitowane. Dlatego stara się odsiewać i weryfikować twórców przysyłających piosenki. Pomaga to, że jest szefem muzycznym radia i sporo nagrań trafia do niego przed premierą. Liczy się to, czy piosenka ma czysty, dobry przekaz, czy nie idzie za nią nic negatywnego. Dlatego nie omija wykonawców ze sceny świeckiej, takich, którzy prezentują dobry przekaz. Co potem stanie się z nieco przesianymi piosenkami, to już zależy od słuchaczy, którzy przez cały tydzień głosują w Internecie.

Zanim piosenka wejdzie do „dziesiątki”, znajduje się w „poczekalni”, a jeżeli nie dostanie odpowiedniej liczby głosów, nie wyprzedzi pozycji już czekających na liście – odpada. Radiowa i muzyczna rzeczywistość jest twarda. Zdarza się często, że jakaś propozycja, mimo, że jest niezła, nie wchodzi na listę. Dwa razy czeka na swoją szansę, a jeśli jej nie dostanie – odpada. To pokazuje, że słuchacze mają swoje ucho i coś im się podoba, albo nie.

– Słuchacz Radia Warszawa ma między 35 a 50-60 lat. I mam wrażenie, że utwory dla takich słuchaczy trafiają na listę. Słuchacze wybierają sercem i to jest taka muzyka, która trafia do serca, coś między piosenką autorska, a muzyką popową – ocenia Guzek. Mocniejsza muzyka rockowa czy hip-hopowa nie ma wielkiego wzięcia.

Od debiutantów do profesjonalistów

W jakiej kondycji jest piosenka chrześcijańska? – Sądząc, także po naszej liście, rozwija się i to w dobrym kierunku. Mamy twórców, którzy grają na najwyższym poziomie, ale i takich, którzy dopiero wchodzą na tę scenę, zespoły wcześniej nieznane, które grają gdzieś w parafiach. A to oznacza, że jest ciekawie i coraz ciekawiej – mówi Guzek. – Ostatnio jest wydawanych może nieco mniej płyt, ale ubiegłe lata były dobre – wychodziło rocznie ok. 30 dobrych, profesjonalnych płyt. Poza tym sezon na wydawanie płyt, zaczyna się w październiku. Dopiero wtedy można pokusić się o podsumowania.

Co mają wykonawcy z tego, że pojawią się na liście? – Jeżeli ktoś ma coś ciekawego do zaprezentowania – a o to chodzi na liście, żeby wyciągać z niszy coś, co niesie ze sobą dobre wartości, ma szansę zaprezentować się, a także opowiedzieć o sobie, swojej twórczości, o historii piosenek – mówi Michał Guzek. Piosenki są prezentowane w Radiu Warszawa wielokrotnie w ciągu tygodnia. Dla wykonawcy to możliwość promowania się, dla radiosłuchaczy – usłyszenie czegoś, co niesie dobry przekaz, ale i Dobrą Nowinę.

2015-09-17 13:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moduł europejski

Niedziela Ogólnopolska 30/2015, str. 41

[ TEMATY ]

radio

Artur Stelmasiak

Stanowisko prestiżowe, pensja porównywalna z zarobkami prezydenta USA...

To jest Moduł – mówił mi znany polityk polskiej prawicy o swoim koledze. Cóż to znaczy? – dopytywałem. To nic nie znaczy – padła odpowiedź. To tyle, co jeden w mnożeniu i zero w dodawaniu. Przedstawił też sprawę obrazowo. Jeśli Miśki wykupią w kampanii wyborczej z partyjnych funduszy za grube miliony bilbordy umieszczone w krzakach, których w ogóle nie widać, to oni dzielą kasę, a winę zwalają na Moduła. On nie tylko bierze to na siebie, ale jeszcze idiotycznie się cieszy, że jego nazwisko, nieprzekręcone, ukazuje się w mediach. We wspomnianej bohaterskiej partii nie ma już ani Moduła, ani Miśków, ani znanego mownego polityka. A obraz ten mam przed oczami, gdy przeglądam doniesienia medialne z tzw. mediacji przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Wybrała go kanclerz Niemiec Angela Merkel przy aprobacie innych przywódców Unii Europejskiej. Stanowisko prestiżowe, pensja porównywalna z zarobkami prezydenta USA... Ale gdy szczyt przywódców UE słabo zorganizowany, to Tuska besztają. Jak waży się sprawa Ukrainy, to zarzucają mu, że jest niewidoczny. Gdy na spotkanie eurogrupy nie zaprosi przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, to w Strasburgu europosłowie jeżdżą po nim jak po łysej kobyle, choć większość zdaje sobie sprawę, że to nie on podejmuje decyzje i ustala listę gości. Po długich negocjacjach z premierem Grecji chwalono Tuska w brytyjskich mediach jako ojca kompromisu. Gdy jednak inne media sposób prowadzenia rozmów z Grecją określają jako szantaż i upokorzenie greckiego unijnego partnera, niejako automatycznie odium z kanclerz Niemiec i prezydenta Francji przechodzi na zadowolonego z siebie, czytającego z kartki europejskiego Moduła. To dość sprytna i dla niektórych wygodna konfiguracja, ale czy aby na pewno do zaakceptowania dla wszystkich obywateli Unii Europejskiej?
CZYTAJ DALEJ

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Niedziela wrocławska 13/2010

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

Karol Porwich/Niedziela

Przed nami wyjątkowy czas - Wielki Tydzień. Głębokie przeżycie i zrozumienie Wielkiego Tygodnia pozwala odkryć sens życia, odzyskać nadzieję i wiarę. Same Święta Wielkanocne, bez prawdziwego przeżycia poprzedzających je dni, nie staną się dla nas czasem przejścia ze śmierci do życia, nie zrozumiemy wielkiej Miłości Boga do każdego z nas. Wiele rodzin polskich przeżywa Święta Wielkanocne, zubożając ich treść. W Wielkim Tygodniu robi się porządki i zakupy - jest to jeden z koszmarniejszych i najbardziej zaganianych tygodni w roku, często brak czasu i sił nawet na pójście do kościoła w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Nie pozwólmy, by tak stało się w naszych rodzinach.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Zatrzymany mężczyzna, podejrzany o podpalenie drewnianej dzwonnicy usłyszał zarzuty

2025-04-16 17:30

[ TEMATY ]

Warszawa

dzwon

Adobe Stock

Zatrzymany mężczyzna, który mógł we wtorek podpalić drewnianą dzwonnicę na Kamionku, usłyszał zarzuty - poinformowała nadkom. Joanna Węgrzyniak z praskiej policji. Mężczyznę wskazali świadkowie.

Policjantka przekazała, że 64-letni mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia zabytku, a także spowodowania zagrożenia mienia poprzez spowodowanie pożaru oraz zniszczenia mienia znacznej wartości. "W zawiadomieniu oszacowano wartość obiektu na około milion złotych" - wyjaśniła Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję