Organizowane po raz trzeci Diecezjalne Dni Młodzieży są formą rekolekcji i festiwalu młodych. Tegoroczne DDM odbyły się w dniach 23-26 lipca i stanowiły etap przygotowań duchowych do Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016. Na pytanie: W jakim celu przyjechałaś do Hartowca? Magda, uczestniczka DDM, odpowiedziała: – Odczułam potrzebę przybycia w tych dniach do Hartowca, aby umocnić swoją wiarę, napełnić swoje serce na nowo miłością, którą obdarowuje nas Jezus. Kilkaset młodych ludzi przybyło na DDM tak jak Magda z potrzeby serca, inni – z ciekawości. Niektórzy, jadąc tam, wiedzieli, że DDM są spotkaniem z Bogiem i drugim człowiekiem, przygotowaniem do przyszłorocznego spotkania z Ojcem Świętym w Krakowie, inni dopiero tu odnaleźli siebie, zmienili coś w swoim życiu, odnaleźli sens swojej wiary i swojego życia. Adrian pisze: – Siedziałem tylko z tyłu ze znudzoną miną, nie było tam nic, co mogłoby mnie zainteresować. Chciałem wyjechać już pierwszego dnia, ale dobrze, że tego nie zrobiłem. W głębi serca zazdrościłem tym ludziom, którzy sławili Boga, byli tacy radośni. (…) Bóg jednak podczas modlitwy dał mi nowe oczy. Chciałem wielbić Pana, czułem wielką radość i odnalazłem w końcu to, czego szukałem, by zapełnić pustkę w moim sercu.
Reklama
Tematyka DDM wiąże się z rozważaniem poszczególnych sakramentów. W zeszłym roku był to sakrament chrztu z jego odnowieniem, zaś obecnie – sakrament bierzmowania z modlitwą o wylanie darów Ducha Świętego. Podczas tegorocznego spotkania młodzież z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hartowcu przyjęła sakrament bierzmowania z rąk bp. Józefa Szamockiego. Uroczysta Msza św. miała miejsce 24 lipca. Ksiądz Biskup przypomniał, że papież Franciszek zachęca młodych, aby na rok przed ŚDM w Krakowie rozważali słowa Jezusa z Góry Błogosławieństw: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5, 8). Wzywał młodzież do „zainstalowania czystego (bez wirusów) serca”, do odczytania na nowo Dekalogu oraz przykazania miłości Boga i bliźniego. W kontekście trwającego w Kościele Roku Życia Konsekrowanego Ksiądz Biskup zwrócił się do młodych, by dobrze rozpoznali swoje życiowe powołanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Hasłem tegorocznych DDM były słowa św. Pawła Apostoła: „Jesteśmy wonnością Chrystusa” (por. 2 Kor 2, 15). Jak jednak rozumieć te słowa? – Być wonnością Chrystusa, pachnieć jak Chrystus, to być podobnym do Chrystusa, by inni, patrząc na nas, „czując nas”, mogli zobaczyć znaki, które prowadzą do poznania, odkrycia i spotkania z Jezusem Chrystusem. Pachnieć jak Chrystus, to roznosić tę woń w świecie, by znakiem rozpoznawczym wszystkich chrześcijan była miłość. Pachnieć jak Chrystus, to także być świadkiem wobec tych, których Pan Bóg stawia na drodze naszego życia i pozwolić przemienić się łasce, otworzyć się na działanie Ducha Świętego, przyjść ze swoją niemocą do źródła Bożego miłosierdzia w sakramencie pokuty i pojednania, zostać namaszczonym przez Ducha Świętego, prosząc o Jego dary i karmiąc się Eucharystią, która przemienia nas wewnętrznie i jeszcze bardziej jednoczy nas z naszym Panem – wyjaśnia ks. dr Artur Szymczyk, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Uczestnicy DDM 2015 zostali napełnieni Duchem Świętym. Poprzez symboliczne namaszczenie aromatycznym olejkiem nardowym podczas sobotniego nabożeństwa Aroma Christi mieli uświadomić sobie, że mają pachnieć jak Chrystus. Licznie zgromadzeni kapłani namaszczali młodych wonnym olejkiem.
W programie, oprócz wspomnianego nabożeństwa, były: konferencje, celebracje, modlitwa uwielbienia, świadectwa, modlitwa o uzdrowienie serca, Eucharystia, warsztaty tańców lednickich „Chwalmy Go tańcem” prowadzone przez siostry pasterki, warsztaty tańca z flagami. Młodzież nocowała w pobliskich szkołach w Hartowcu, Montowie, Grodzicznie, remizie strażackiej w Ostaszewie i u rodzin. – Mieszkańcy i gospodarze szkół otworzyli przed nami nie tylko drzwi swoich domów, lecz także swoje serca – wspomina jedna z uczestniczek. Codziennie młodzież gromadziła się na stałych punktach programu – porannej chwale dla Pana i Eucharystii. W ciągu dnia przysłuchiwała się konferencjom i świadectwom oraz uczestniczyła w warsztatach i koncertach. Pierwszego wieczoru wystąpił zespół „40 synów i 30 wnuków jeżdżących na 70 oślętach”, kolejnego – Mate.O poprowadził „Totalne Uwielbienie”. Mimo niesprzyjającej pogody 25 lipca z młodymi spotkał się zespół „Wyrwani z niewoli”. Ich koncert z powodu nawałnicy, której skutkiem był brak prądu, nie odbył się, jednak zespół wystąpił z programem ewangelizacyjnym. Jak mówili uczestnicy: – Pan Bóg miał w tym swój plan, bo ten program zrobił na słuchaczach ogromne wrażenie. – Lubię koncerty, ale słowa Piotrka i Jacka zapadną mi w pamięć bardziej niż niejedna piosenka – wspomina Karolina.
Świadectwem swojej wiary dzielili się z młodymi była modelka Anna Golędzinowska i znany artysta, mim Ireneusz Krosny. Ania po swoim nawróceniu zainicjowała we Włoszech Ruch Czystych Serc, do którego należy 9 tys. młodych ludzi. – To nieprawda, że moda na czystość się skończyła. Możemy być świadkami, że czyste serce daje radość, której mogliśmy doświadczyć każdego dnia w Hartowcu – mówi wolontariuszka DDM. Magda wspomina natomiast, że ważnym momentem podczas DDM była spowiedź: – Mocno ją przeżyliśmy, wylaliśmy łącznie wiele litrów łez, które były oczyszczeniem. Jeden z uczestników natomiast tak podsumowuje czas spędzony w Hartowcu: – Diecezjalne Dni Młodzieży sprawiły, że stałem się bardziej radosny i pogłębiłem wiarę. W Hartowcu po prostu czuć było Ducha Świętego. Uważam, że takie spotkania młodzieży powinny być organizowane częściej. To byłoby coś niesamowitego. Jestem przekonany, że większość z nas chciałaby powtórki. Kasia po powrocie do rodzinnego Grudziądza napisała: – Napełnieni Duchem Świętym z ogromną radością i garścią wspomnień wróciliśmy do rodzinnych miast, domów, aby właśnie tam przekazywać gigantyczną moc Boga i dzielić się miłością, czyli zapachem Boga, z innymi.
Składamy podziękowania wszystkim organizatorom, darczyńcom, wolontariuszom, bez których Diecezjalne Dni Młodzieży Hartowiec 2015 nie mogłyby się odbyć