Reklama

Wiara

Filar i drogowskaz wiary

W listach kierowanych do Wspólnoty z Taizé ze śmiercią Brata Rogera niektórzy zestawiają śmierć Martina Luthera Kinga, abp. Oscara Romero czy Mahatmy Gandhiego. – Jest tu jednak wyraźna różnica – mówią członkowie wspólnoty. – Brat Roger nie zginął z powodów politycznych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W latach 80. i 90. ubiegłego wieku traktowany był jak jeden z filarów duchowości ówczesnego świata. Można powiedzieć, że takie filary były trzy, a ich wspólną cechą charakterystyczną była biała szata. Jan Paweł II, Matka Teresa z Kalkuty i Brat Roger wyznaczali duchowe szlaki katolikom i niekatolikom z całego świata. Kim był założyciel wspólnoty w małej prowansalskiej wiosce, do której zmierzały i zmierzają tysiące młodych?

Od wspólnoty do Wspólnoty

„Po odejściu Brata Rogera pozostała ogromna pustka. Wstrząsnęła nami jego tragiczna śmierć. Ale przecież my, bracia, czas, który nastąpił potem, przeżyliśmy w głębokiej wdzięczności za to, co nam zostawił. Ogromna rzesza ludzi na całym świecie dzieliła z nami to uczucie. Wspierali nas. Było tak, jakby Bóg nas unosił. Przeżywając trudny czas, nasza mała Wspólnota doświadczała takiej jedności, jaką żyli pierwsi chrześcijanie: mieliśmy jedno serce i jedną duszę” – w tych słowach żal po stracie założyciela Wspólnoty z Taizé wyraził brat Alois, jego następca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wszystko zaczęło się dokładnie przed 75 laty, w 1940 r., kiedy zaledwie 25-letni Brat Roger opuścił Szwajcarię, by zamieszkać w kraju pochodzenia swej matki – we Francji. W tle początków wspólnoty nie można zignorować wojny, która skłoniła Brata Rogera wraz z jego rodzoną siostrą do niesienia pomocy Żydom, agnostykom, a później dzieciom i – po zakończeniu wojny – także Niemcom z obozu internowania. Już choćby spojrzenie na listę osób, którym u początków swej działalności pomagał Brat Roger, uwidacznia priorytet, którym się kierował: miłość do człowieka wynikająca z miłości do Boga. Ostatecznie wspólnota ukonstytuowała się w latach 50. ubiegłego wieku, kiedy jej założyciel napisał Regułę Taizé i przekazał braciom „główne zasady, które czynią życie wspólnotowe możliwym”.

Imponujący bilans

Dzisiaj wspólnota liczy ponad 100 braci pochodzących z ok. 30 krajów. Są wyznania katolickiego i ewangelickiego, należą do różnych Kościołów. Jak mówią o sobie, już sama obecność „pod jednym dachem” ludzi reprezentujących różne narody i wyznania jest wyjątkowym znakiem pojednania między podzielonymi chrześcijanami i zwaśnionymi narodami. Ich działalność nie ogranicza się jednak tylko do wspólnoty macierzystej. Starają się docierać do odległych zakątków świata, gdzie wśród nędzy i nierzadko beznadziei stają się świadkami kojącej najboleśniejsze rany prawdy: że Bóg jest miłością. Takie małe wspólnoty braci, nazywane fraterniami, znajdują się w ubogich regionach Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej. Bracia dzielą warunki życia z ludźmi, z którymi mieszkają na co dzień, i starają się dawać świadectwo miłości najbiedniejszym, dzieciom ulicy, więźniom, umierającym, ludziom doświadczającym tragedii osobistych, porzuconym.

Reklama

Swoistym fenomenem są tygodniowe spotkania we wspólnocie, na które każdego roku przybywa coraz większa liczba chętnych. Urzeczeni prostotą młodzi ludzie traktują francuską wioskę jak swego rodzaju pustelnię, by przy towarzyszeniu sławnych na cały świat kanonów próbować wyciszyć się i znaleźć drogowskazy dla swojego życia. O popularności Taizé świadczy też długa lista szacownych gości, wśród których był Jan Paweł II, a także wielu prymasów i metropolitów najróżniejszych wyznań.

Nie można też zignorować wyjątkowej inicjatywy braci ze wspólnoty, którą jest Pielgrzymka Zaufania przez Ziemię. Podczas kolejnych etapów tej pielgrzymki, dużych czy małych, międzynarodowych czy lokalnych, uczestnicy i goszczący ich gospodarze są zaproszeni przede wszystkim do spotkania się. Czasami rodziny przyjmowały młodych ludzi z kraju, który jeszcze kilka lat wcześniej był z ich ojczyzną w stanie wojny. Gościnność przeżywana w wielkiej prostocie przełamuje bariery i uprzedzenia. Było to bardzo widoczne podczas spotkań w Zagrzebiu, Sarajewie, Cochabambie i Nairobi. Polacy najlepiej znają sylwestrowe spotkania, w których za każdym razem bardzo licznie uczestniczą i które mieli też okazję zorganizować.

Tragiczna śmierć

Wyjątkowy charakter będzie miała modlitwa 16 sierpnia br. w Taizé. Bracia zaplanowali w tym czasie modlitewne upamiętnienie Brata Rogera w 10. rocznicę jego śmierci. Do wspólnoty w tym czasie przybędą setki młodych ludzi, a także liczni przedstawiciele innych wyznań, by wspomnieć tragicznie zmarłego charyzmatyka. Jeśli pozwolą na to warunki pogodowe, modlitwa będzie odbywać się w plenerze, pod gołym niebem.

Przypomnijmy, Brat Roger zginął w Taizé 16 sierpnia 2005 r. Był założycielem i przeorem miejscowej ekumenicznej wspólnoty mniszej. 90-letniego zakonnika ugodziła nożem – jak się okazało, śmiertelnie – 36-letnia Rumunka, prawdopodobnie chora psychicznie. Do tragedii doszło o godz. 20.45, gdy bracia i goście wspólnoty zgromadzeni byli na wieczornych modlitwach.

2015-08-12 08:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krótka historia czasu w Taizé

Niedziela toruńska 31/2015, str. 8

[ TEMATY ]

Taize

Archiwum redakcji

W dniach 4-14 lipca grupa z diecezji toruńskiej uczestniczyła w wyjeździe autokarowym do Taizé z okazji 100-lecia urodzin i 10-lecia śmierci założyciela br. Rogera oraz 75-lecia istnienia wspólnoty. Opiekunami duchowymi byli ks. Leszek Stefański i ks. Paweł Borowski

Jest czwarta nad ranem. Siedzimy na przedzie kościoła w Taizé. Światła przyciemnione, ktoś cicho śpiewa kanon „In manus tuas, Pater”. Wydaje się, jakby głos dobywał się zewsząd. Po chwili reszta osób się dołącza. Na środku leży krzyż, a wokół niego klęczy parę osób, opierając czoła o rany Jezusa. Przynieśliśmy gitarę, śpiewamy dalej, a kolejne minuty płyną, zamieniając się powoli w wieczność. Jestem coraz bliżej krzyża. Jedna osoba się podnosi. Zaraz przyjdzie moja kolej. Wstaję i idę. Klękam, pochylam czoło. Oto jestem.
CZYTAJ DALEJ

Turcja: przewodniczący episkopatu o znaczeniu papieskiej pielgrzymki

2025-10-08 12:56

[ TEMATY ]

Turcja

Przewodniczący Episkopatu

papieska pielgrzymka

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Leon XIV wniesie mocne orędzie pokoju dla świata. Papież już od dawna wzywa przywódców wielkich mocarstw, by nie igrali z tragediami małych narodów i najsłabszych wspólnot. Zachęca ich do zaangażowania się i poważnej pracy na rzecz sprawiedliwości i budowania pokoju. Ta podróż będzie z pewnością okazją do ponownego wymownego podkreślenia tego apelu” - stwierdził w rozmowie z agencją SIR abp Martin Kmetec.

Arcybiskup metropolita Izmiru i przewodniczący Konferencji Episkopatu Turcji skomentował wczorajszy komunikat Stolicy Apostolskiej, w którym czytamy, że przyjmując zaproszenie głowy państwa i władz kościelnych kraju, papież Leon XIV odbędzie podróż apostolską do Turcji w dniach 27-30 listopada, udając się z pielgrzymką do İznik z okazji 1700. rocznicy Pierwszego Soboru Nicejskiego.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy Jerzy Ciesielski zostanie ogłoszony błogosławionym? „Czekamy na trzeci głos – vox Dei”

2025-10-08 19:34

[ TEMATY ]

Sługa Boży Jerzy Ciesielski

https://diecezja.pl/

- Czekamy na trzeci głos - głos samego Boga - który potwierdzi, że zarówno ludzie, u których cieszył się opinią świętości, jak i Kościół, który pochylił się nad jego sylwetką i przeprowadził skrupulatne dochodzenie, nie mylą się – mówi referent ds. kanonizacyjnych Archidiecezji Krakowskiej, ks. dr Andrzej Scąber, zapytany, kiedy Jerzy Ciesielski może zostać ogłoszony błogosławionym. 9 października mija 55 lat od śmierci męża, ojca, profesora i kandydata na ołtarze.

9 października 1970 roku. Chartum. W katastrofie statku na Nilu ginie Jerzy Ciesielski i dwójka jego dzieci – Kasia i Piotruś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję