Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na Kresy

Zbaraż – Śladami bohaterów „Ogniem i mieczem”

Niedziela rzeszowska 30/2015, str. 7

[ TEMATY ]

kresy

Magda i Mirek Osip-Pokrywka

Zamek w Zbarażu

Zamek w Zbarażu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla Polaków to miejsce szczególne. Któż z nas nie pamięta Skrzetuskiego, Zagłoby czy Wołodyjowskiego broniących zbarskiego zamku? Kto nie uronił łzy nad tragedią Podbipięty, który w Zbarażu wypełnił ślub złożony w młodości, a zaraz potem zginął bohaterską śmiercią? Przed oczami bezwiednie stają sceny z filmu Hoffmana lub wyobrażenia z lektury powieści Sienkiewicza.

Kilkunastotysięczne miasteczko w obwodzie tarnopolskim na pograniczu Wołynia i Podola. To właśnie ten sam Zbaraż, położony nad rzeką Gniezną, opisywał Henryk Sienkiewicz w „Ogniem i mieczem” we fragmencie poświęconym oblężeniu kozackiemu w 1649 r. Słynna obrona trwała kilka tygodni (od 10 lipca do 25 sierpnia), a mimo tego zbaraska forteca nie uległa najeźdźcom. Zamku broniło ok. 9 tys. żołnierzy koronnych (forteca miała tylko jedną studnię), podczas gdy połączona armia Kozaków i Tatarów sięgała 100 tys. Naczelnym dowódcą po stronie Korony był książę Jeremi Wiśniowiecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zbaraski zamek pozostaje wciąż najciekawszym obiektem zabytkowym w mieście. Budowę zamku na wzniesieniu ponad Gniezną, na przeciwległym brzegu niż centrum miasta, rozpoczął w 1620 r. Krzysztof Zbaraski. W połowie XVII w. fortyfikacje wzmocniono rozległymi bastionami. Zamek niszczony, był systematycznie odbudowywany. Największe zmiany poczynił Wincenty Potocki, zamieniając budowlę na magnacką rezydencję. Poddany generalnemu remontowi w latach 90. XX wieku dziś mieści zespół muzeów. Wystawy mają jednak wątpliwą wartość artystyczną, do tego eksponują głównie podobizny kozackich watażków, a brak jest portretów polskich dowódców. Do zamku przylega park, w którym zachował się wystawiony przez rodaków pomnik Adama Mickiewicza.

W centrum miasteczka zachował się jeszcze jeden zabytek pamiętający czasy wojen kozackich. Jest to ogromny barokowy kościół klasztorny Bernardynów pw. Świętych Antoniego z Padwy i Jerzego. Zakonników do Zbaraża sprowadził w 1627 r. książę Jakub Zbarski. Świątynia wraz z klasztorem wkomponowana w system obronny miasta znacznie ucierpiała podczas oblężenia, a w czasie walk zginęło kilku kapłanów. W XIX wieku w klasztorze umieszczono studium filozofii, a później państwowe gimnazjum. Jego absolwentami byli m.in.: Ignacy Tokarczuk – przyszły arcybiskup i Ignacy Daszyński – działacz niepodległościowy. W okresie powojennym zakonnicy zostali usunięci ze Zbaraża, a w kościele urządzono magazyn soli, a później zakład przemysłowy. Na początku lat 90. Bernardyni odzyskali zrujnowaną świątynię i rozpoczęli jej systematyczny remont. Lokalna wspólnota katolicka liczy dziś ok. 80 osób.

Jadąc do Zbaraża, droga wiedzie przez leżący 18 km na południe Tarnopol – miasto wojewódzkie z okresu międzywojnia. Miłośnicy podróży śladami bohaterów „Ogniem i mieczem” mają szansę odwiedzić tarnopolski zamek, na którym był najpierw więziony Bohun, a potem odbyło się huczne wesele Jana Skrzetuskiego z piękną Heleną Kurcewiczówną. Budowla wznosząca się nad brzegiem stawu już w niczym nie przypomina warownego zamku hetmana Tarnowskiego, po licznych przebudowach utraciła cechy architektury obronnej. Na koniec warto przypomnieć, że Tarnopol słynął z tradycji hodowli koni. Przez blisko dwa stulecia do czasów międzywojnia, co roku na 26 lipca (dzień św. Anny) rozpoczynały się słynne targi końskie, które gromadziły kupców i hodowców z całej Galicji. To właśnie klacze ze stadniny hr. Dzieduszyckiego w pobliskich Jarczowicach dały początek europejskiej linii hodowlanej konia arabskiego szlachetnej krwi.

2015-07-23 13:30

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kresy to nasze dziedzictwo (1)

Niedziela zamojsko-lubaczowska 34/2019, str. 4

[ TEMATY ]

kresy

Adam Łazar

Zwycięzcy konkursu „Na kulinarnym szlaku wschodniej Polski” i organizatorzy

Zwycięzcy konkursu „Na kulinarnym szlaku wschodniej Polski” i organizatorzy

Z Tomaszem Kubą Kozłowskim z Domu Spotkań z Historią w Warszawie, rozmawia Adam Łazar

ADAM ŁAZAR: – Skąd u Pana taka miłość do Kresów i wiedza o nich?
CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo na zakończenie Wielkiej Nowenny w intencji Ojczyzny

2025-04-14 08:38

[ TEMATY ]

nowenna

Nowenna za Ojczyznę

Mat.prasowy

Już we wtorek, 15 kwietnia uroczyste zakończenie Wielkiej Nowenny w intencji Ojczyzny, a 27 kwietnia – zawierzenie Polski i świata Bożemu Miłosierdziu.

W Wielki Wtorek decyzją ks. bpa Krzysztofa Włodarczyka w bydgoskiej Katedrze będzie miało miejsce uroczyste zakończenie trwającej od 11 lutego Wielkiej Nowenny w intencji Ojczyzny „Polska na Skale”. Nowenna jest inicjatywą wszystkich ludzi dobrej woli, w tym kapłanów, wiernych świeckich, wiernych z wspólnot katolickich, którym na sercu leży dobro Ojczyzny. Codziennie przez 9 tygodni rzesze Polaków w kraju i za granicą, prosząc o Boże Miłosierdzie i Boską interwencję dla Polski, odmawia jedną część Różańca św, Koronkę do Miłosierdzia Bożego i modlitwę za Ojczyznę. Wg statystyk, dołączenie do Nowenny zgłosiło przez stronę polskanaskale.pl prawie 11300 osób, 177 duchownych, ponad 400 parafii i klasztorów oraz prawie 300 wspólnot modlitewnych. Wiemy, że wiele osób modli się nie zgłaszając poprzez Internet swojego udziału w tym nabożeństwie.
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję