Reklama

Z Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łamanie kręgosłupa moralnego

Sprawa Marysi Kołakowskiej

Gdański Sąd Rejonowy skazał Marię Kołakowską na 20 godzin prac publicznych za to, że w ubiegłym roku w Gdańsku próbowała przeszkodzić w odczytaniu przez lewackich aktywistów obrazoburczej pseudosztuki „Golgota Picnic”. To już drugi wyrok w tej sprawie. Obrona zapowiedziała kolejne odwołanie. Tyle informacji. Pora na komentarz.

Polski wymiar sprawiedliwości ma złą opinię nie tylko ze względu na opieszałość i ciągnące się latami sprawy. Postrzega się go tak negatywnie z jeszcze jednego, i to znacznie ważniejszego powodu. Coraz częściej bowiem zdarza się, że wyroki zapadające w polskich sądach kłócą się z elementarnym ogólnoludzkim poczuciem sprawiedliwości. Takie wrażenie odnoszą niemal wszyscy, w tym szczególnie ludzie wierzący.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Katolicy, gdy słyszą o kolejnym bulwersującym wyroku sądu, mają prawo do przekonania, że tym, którzy wyśmiewają ich wiarę i depczą najgłębsze uczucia, wolno więcej. Weźmy znany przykład „Nergala”, który ostentacyjnie, z widoczną nienawiścią, podarł Biblię, wykrzykując przy tym obraźliwe słowa. Sąd ostatecznie uznał, że to dopuszczalna krytyka i że nic wielkiego się nie stało. Tymczasem 17-letnia uczennica, która w proteście przeciw obrażaniu uczuć osób wierzących odważyła się na niewinny happening, została ukarana. Sąd uznał, że potrzebna jest jej lekcja wychowawcza w postaci 20 godzin pracy społecznej. To ma ją – jak się domyślamy – nie tylko ukarać, ale wprowadzić na „właściwe – pożądane z punktu widzenia sądu – tory”. To wyraźny sygnał, że Marysia i wszyscy inni, którzy stają w obronie wyznawanych wartości, mają po prostu siedzieć cicho.

W trakcie wspomnianego happeningu na Marysię rzuciło się kilku lewaków, którzy ją poturbowali. Sąd stał się więc w istocie sojusznikiem mężczyzn, którzy użyli przeciw niej siły fizycznej, i jednocześnie próbuje złamać kręgosłup moralny dziewczyny. Marysiu, nie daj się! Jesteśmy z Tobą.

(pr)

Bp Tomasik Doktorem H.C.

Czas i serce dla młodych

Biskup radomski Henryk Tomasik otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach. W uzasadnieniu podkreślono, że „czas i serce dla młodych – to główne przesłanie, którym zawsze kieruje się bp Henryk Tomasik w swojej posłudze duszpasterskiej względem młodzieży”. Przypomniano, że bp Tomasik aktywnie uczestniczył w pracach duszpasterstwa nauczycieli. Brał udział w dyskusjach na temat ich sytuacji w okresie poprzedzającym reformę oświaty. Podkreślał wielką rolę wychowawców i nauczycieli w procesie wychowania młodzieży. „Osobowość bp. Henryka Tomasika charakteryzuje umiejętność słuchania, rozumienia i niezwykły szacunek dla drugiego człowieka. Cechy te stawiają go w grupie wybitnych wychowawców i przyjaciół młodzieży. Jest człowiekiem młodego i głębokiego ducha. Ukazuje młodym ludziom drogę do dojrzałego i odpowiedzialnego angażowania się w sprawy drugiego człowieka i w życie społeczne” – podkreślono w uzasadnieniu.

Bp Tomasik w podziękowaniu za przyznanie mu tytułu doktora honoris causa powiedział, że praca z młodzieżą akademicką w Siedlcach była dla niego czasem nauki, ale i wielkiej radości. Wyróżnienie przyjął przede wszystkim jako wyraz uznania dla duszpasterstwa akademickiego, które jest ważną propozycją dla młodzieży studiującej.

(KAI)

Myśli kardynała Stefana Wyszyńskiego

Matka nigdy nie odchodzi – ani od kołyski, ani z kalwarii, ani od grobu swojego dziecka.

Krótko

TVP pokazała skrajną stronniczość, zawieszając w ostatnim tygodniu przed drugą turą wyborów prezydenckich program Jana Pospieszalskiego „Bliżej”. W piśmie do producentów TVP nie podała żadnego uzasadnienia tej decyzji. Z kolei w programie „Tomasz Lis na żywo” prowadzący i jego gość – aktor popierający Bronisława Komorowskiego Tomasz Karolak posługiwali się wpisami z fałszywego profilu facebookowego córki Andrzeja Dudy. SDP i Solidarność z TVP domagają się zwolnienia Tomasza Lisa z telewizji.

Senat RP – większością głosów koalicji – poparł wniosek prezydenta Bronisława Komorowskiego o przeprowadzenie referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii z budżetu i wykładni przepisów podatkowych. Duża część konstytucjonalistów uważa jednak, że takie referendum byłoby niekonstytucyjne.

Miriam Shaded – polsko-syryjska chrześcijanka chce sprowadzić do Polski 300 rodzin syryjskich chrześcijan, w dużej mierze dzieci i sierot. Prowadzona przez jej rodzinę fundacja znalazła źródła utrzymania dla uchodźców, by nie obciążali oni budżetu naszego państwa. Brak zgody polskich władz uniemożliwia jednak zrealizowanie tego projektu.

Setną rocznicę urodzin wybitnego poety ks. Jana Twardowskiego Senat RP uczcił w specjalnej uchwale. „Uczył mądrej życzliwości i pokory, wiary i patriotyzmu” – napisali senatorowie.

Polskie dzieci należą do najszybciej tyjących w całej Europie – alarmuje prof. Mirosław Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie. Z badań Instytutu wynika, że ponad 20 proc. uczniów szkół podstawowych i gimnazjów ma nadwagę lub jest otyłych.

2015-05-26 13:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Bernard z Clairvaux – człowiek z Jasnej Doliny

[ TEMATY ]

święty

święci

św. Bernard z Clairvaux

wikipedia.org

św. Bernard z Clairvaux

św. Bernard z Clairvaux

Nauczanie i uprawianie teologii w środowisku wspólnoty klasztoru miało w średniowieczu pogłębiać duchowość. W XII wieku wybitnym przedstawicielem teologii monastycznej był Bernard z Clairvaux, opat cystersów, który przysporzył zakonowi ogromną liczbę nowych braci; za jego słowem i postawą poszło wielu, ponadto w ciągu całego życia założył 68 nowych klasztorów i objął swoim kierownictwem 160.

Bernard urodził się k. Dijon – stolicy Burgundii, w roku 1090. Jego rodzice byli pobożni. Ojciec był rycerzem i doradcą księcia Burgundii, matka pochodziła z możnego rodu. Po śmierci matki 17-letni chłopiec oddał się w opiekę Matce Bożej, jednak u progu dorosłości przeżył załamanie wewnętrzne. Trwająca 2 lata walka z pustką duchową przyniosła niezwykłe owoce. 22-letni młody człowiek wrócił do Boga i zapragnął życia w oddaleniu od świata. Uczynił to, pociągając za sobą ojca, kilku krewnych i niemal dwudziestu przyjaciół. Po 3 latach życia w cysterskim opactwie w Citeaux, wybudował i objął klasztor w dzikiej kotlinie Szampanii, a miejscu temu po oswojeniu nadał nazwę Clairvaux – Jasna Dolina. Przez 38 lat był tam opatem, jednak jego działalność nie ograniczyła się ani do tego miejsca, ani do ludzi, którymi przewodził. Zreformował życie klasztorne, brał udział w istotnych wydarzeniach politycznych i kościelnych, wiele podróżował, utrzymywał kontakty z wszystkimi ważniejszymi postaciami swoich czasów. Jego zdanie i poparcie były decydujące m.in. podczas organizowania drugiej wyprawy krzyżowej w 1147 r. Zmarł 20 sierpnia 1153 r. Do chwały świętych wyniósł go Aleksander III w 1174 r. Doktorem Kościoła ogłosił go Pius VIII w 1830 r.
CZYTAJ DALEJ

Papież prosi, by 22 sierpnia był dniem modlitwy i postu o pokój

2025-08-20 11:01

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

BP Archidiecezji Krakowskiej

Papież prosi, aby 22 sierpnia był dniem modlitwy o pokój na Ukrainie i Bliskim Wschodzie oraz na całym świecie.

W najbliższy piątek, 22 sierpnia, będziemy obchodzić wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej. Maryja jest Matką wierzących tutaj, na ziemi, i jest również wzywana jako Królowa Pokoju.
CZYTAJ DALEJ

W 1939 r. miała powstać filmowa superprodukcja o św. Andrzeju Boboli

2025-08-21 14:03

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

Św. Andrzej Bobola

Św. Andrzej Bobola

Jeden z najbardziej popularnych polskich świętych, Andrzej Bobola, nie doczekał się do tej pory filmu fabularnego na swój temat. Taki film był jednak planowany, i to z wielkim rozmachem, tuż przed wojną - pisze portal poświęcony męczennikowi andrzejbobola.info. Przygotowania zaczęły się w sierpniu 1939 r. na Polesiu, a premiera była planowana na 1940 r.

Miała to być - mówiąc dzisiejszym językiem - superprodukcja. Grać miały ówczesne gwiazdy - w świętego miał się wcielić Kazimierz Junosza-Stępowski, a ks. Piotra Skargę miał zagrać Ludwik Solski. Prasa z sierpniu 1939 r. zapowiadała dzieło jako wielki film historyczny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję