Posługa w ramach niedzieli powołań to przede wszystkim wspólna modlitwa w intencji powołań z ludźmi podczas niedzielnych Mszy św. Włączamy się w przygotowanie i oprawę liturgii, diakoni głoszą kazania, podczas których dzielą się również swoim osobistym doświadczeniem powołania. Spotykamy się z różnymi grupami parafialnymi, zwłaszcza z młodzieżą, służbą liturgiczną – wyjaśniają sens tej inicjatywy klerycy. – Podczas takich spotkań mamy okazję, by również podzielić się swoim świadectwem, w jaki sposób Bóg powołuje nas do kapłaństwa. Opowiadamy o życiu seminaryjnym, przedstawiamy jak przebiega typowy klerycki dzień. Nierzadko odpowiadamy na pytania, które kierują do nas słuchający – podkreślają alumni seminarium.
Reklama
Do tego zadania klerycy przygotowują się już wcześniej. Np. wydawany jest specjalny numer seminaryjnego czasopisma NTL („Novum Tempus Liberum”), opracowany dla parafialnych czytelników, gównie tych młodych. W tegorocznym powołaniowym numerze znajdują się m.in. informacje historyczne dotyczące powstawania instytucji seminarium duchownego w Kościele, świadectwa kleryków i teksty o tym, co w seminarium dzieje się na co dzień. Wyjeżdżający na niedzielę powołań mają za sobą także zaplecze modlitwy. W czwartek poprzedzający Niedzielę Dobrego Pasterza alumni modlili się na specjalnej adoracji w intencji parafii oraz o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Modlitewna troska o tę część życia Kościoła jest zresztą stale obecna w seminarium.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wicerektor tej instytucji ks. Sławomir Kołata podkreśla, że niedziela powołań to zwrócenie uwagi i uwrażliwienie wszystkich wiernych, którzy przychodzą do kościoła, na kwestię powołania. – Najpierw trzeba sobie przecież uświadomić, że wszyscy jesteśmy powołani przez Boga do świętości i istnieją różne drogi prowadzące do tego celu. Stąd wierni w parafiach są przez kleryków zachęcani do modlitwy za kapłanów, za małżonków, którzy realizują swoje powołanie do życia w rodzinie. Ale przede wszystkim niedziela powołań to otwarcie perspektywy dla młodych ludzi, którzy zastanawiają się nad wyborem swojej drogi życiowej – tłumaczy ks. Sławomir Kołata.
Reklama
Kapłan, który jest przedstawicielem naszej diecezji w seminarium w Krakowie, zaznacza przy tym, że nie można myśleć o powołaniowych akcjach w kategoriach czysto ludzkich. – Być może utarło się takie mylne mniemanie, że możemy przez nasze, ludzkie działanie wzbudzić jakieś powołanie, którego wcześniej w ogóle nie było. Nie o to chodzi. Przecież każdego człowieka Bóg powołuje już w łonie matki. Zatem każdy powinien to powołanie, Boży głos wzywający nas do realizacji takiej czy innej drogi usłyszeć w swoim sercu, odkryć coś, co jest obecne już od pierwszych chwil naszego istnienia. A w dzisiejszym świecie wcale nie jest to łatwe. Dlatego przypominamy o powołaniu wszystkim, a w szczególności młodym ludziom. Mamy nadzieję, że niektórzy z nich w przyszłości wybiorą drogę do kapłaństwa – wyjaśnia ks. Sławomir Kołata.
Ci, którzy zastanawiają się nad pójściem za głosem powołania kapłańskiego, mają możliwość zapoznać się z życiem kleryckim na różne sposoby. Przypomnijmy, że od października 2010 r. działa w naszej diecezji duszpasterstwo powołań ustanowione przez ówczesnego biskupa ordynariusza Tadeusza Rakoczego. Duszpasterstwo posiada stronę internetową (powolania.bielsko.pl), gdzie zainteresowani mogą się logować, tworzyć społeczność i uczestniczyć w przygotowywanych przez kapłanów inicjatywach. Do takich zalicza się m.in. weekendowe odwiedziny seminarium i spotkania z klerykami oraz dzień otwarty tej instytucji. Najbliższy odbędzie się 23 maja.
Troska o powołania jest istotną sprawą w życiu Kościoła. W adhortacji o formacji kapłanów „Pastores Dabo Vobis” św. Jan Paweł II podkreślił, że dotyczy ona każdego wierzącego. „Praca różnorodnych grup i licznych członków Kościoła zaangażowanych w duszpasterstwo powołań będzie tym skuteczniejsza, im bardziej będą się starali, aby wspólnota kościelna, poczynając od parafii, zrozumiała, że sprawa powołań kapłańskich nie może być w żadnym wypadku «zlecona» wybranym «pełnomocnikom» (księżom w ogóle, a księżom pracującym w seminarium w szczególności)” – napisał Papież. „Jest to żywotny problem leżący w samym sercu Kościoła, musi zatem znaleźć się w centrum miłości, jaką każdy chrześcijanin żywi do Kościoła” – czytamy w papieskim dokumencie.
Obecnie w krakowskim seminarium dla naszej diecezji przygotowuje się do kapłaństwa 68 kleryków. Dla najstarszych z nich maj będzie szczególnym miesiącem; już 8 maja bp Roman Pindel w katedrze św. Mikołaja w Bielsku-Białej wyświęci nowych diakonów, a kilka tygodni później odbędą się święcenia kapłańskie.