Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kobiece inspiracje z ołtarzy

Pytając dziś o miejsce i rolę kobiety w świecie, warto zwrócić uwagę na święte kobiety – patronki kościołów w diecezji i zastanowić się, jakie przesłanie niesie nam ich życie. Św. królowa Jadwiga, bł. Karolina Kózka i św. matka Urszula Ledóchowska – oto kobiece inspiracje dla kobiet XXI w. Ich życie to różne czasy i różna działalność, ale zawsze punktem odniesienia wszystkiego, co robiły, była wiara

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. Jadwiga Królowa

Fides et ratio – wiara i rozum w Jadwidze znalazły doskonałe połączenie, dawały jej siły do mądrego sprawowania władzy, a ona sama stała się przykładem dla ludzi zajmujących się dzisiaj polityką. W jej działalności nie było nic z awanturnictwa i politycznego hałasu wokół swojej osoby. Z Jagiełłą stworzyła nowy wizerunek władcy, nadała mu nową jakość. Jakość bez prywaty, sztucznego prestiżu, pełną pokory wobec własnego państwa. To właśnie interes narodów był podmiotem jej działania, a nie przedmiotem politycznych rozgrywek i środkiem do własnej kariery. Świat głośno mówi, że nie ma dziś autorytetów, liderów, przykładów. Ale Jan Paweł II dał politykom lidera, który interes państwa stawiał ponad interesy swoje i roszczenia swojej rodziny. Lidera, który swoje działania oparł na autentycznym przeżywaniu wartości religijnych, wyrazistego, o niezmiennych poglądach i zdecydowanego w działaniach. Papież zaproponował za wzór kobietę mądrą, wykształconą, o niezwykle zintegrowanej osobowości, kapitalnie łączącą kontemplację z czynem. Przykład Jadwigi jest również dowartościowaniem geniuszu kobiety w życiu publicznym, w którym jest szansą, że postawione cele będą realizowane dzięki miłości i poszanowaniu praw.

Bł. Karolina Kózka

A Karolina? Dziecko wsi, pól i lasów nadwiślańskich, dziewczyna o jasnym, mądrym spojrzeniu. Z małej wsi, z domu pokrytego strzechą, otulonego szumem drzew wyszła dziewczyna, którą na ołtarze w 1987 r. wyniósł Jan Paweł II. Jakim wzorem jest dziś Karolina dla świata, gdzie godność kobiety jest niszczona? Ona pokazała, że godność osoby ludzkiej jest jej niezbywalną, integralną częścią, broniła swojej godności do końca, za nią oddała życie. Kobieta odarta z godności jest szczególnie narażona na negatywne wpływy otoczenia. Dlatego świat chciałby osłabić wszystko, co się wiąże z jej godnością, stąd ataki na prawo do życia, traktowanie jej jako przedmiotu, który można kupić lub sprzedać. Jan Paweł II postawił ją za wzór życia i obrony godności człowieka. Jej aktualność zawarł w słowach z homilii beatyfikacyjnej w Tarnowie, mówiąc, że świadczy ona „o wielkiej godności kobiety, o godności ludzkiej osoby. O godności ciała, które wprawdzie na tym świecie podlega śmierci, jest zniszczalne (…), ale nosi w sobie (…) zapis nieśmiertelności, jaką człowiek ma osiągnąć w Bogu wiecznym i żywym (…). Była świadoma tej godności. Świadoma tego powołania. Żyła z tą świadomością i dojrzewała w niej. Z tą świadomością oddała wreszcie swoje młode życie, kiedy trzeba je było oddać, aby obronić swą kobiecą godność”.

Św. Urszula Ledóchowska

„Powołaniem kobiety jest spieszyć tam, gdzie płyną łzy, gdzie serca pękają ze smutku i boleści, gdzie panuje głód i nędza, aby cierpieć z tymi, co cierpią, aby płakać z tymi, co płaczą” – pisała w 1915 r. późniejsza święta m. Urszula Ledóchowska. Jako kobieta i zakonnica wyróżniała się w swojej epoce aktywnym udziałem w życiu publicznym. Jej gorący patriotyzm szedł w parze z otwarciem na inność i różnorodność. Zapytana, jaką politykę prowadzi, bez wahania mówiła: „moją polityką jest miłość”. Z odwagą wchodziła w dialog miłości z chrześcijanami innych wyznań. Ale przede wszystkim żyła dla potrzebujących, z różnych względów marginalizowanych przez społeczeństwo. Z tego wynikała też jej troska o przygotowywanie wartościowych i świadomych uczestników życia społecznego, zatroskanych o dobro wspólne. Nazywała to wychowywaniem dla ojczyzny ziemskiej i dla ojczyzny niebieskiej. Rok po jej beatyfikacji w 1984 r. Jan Paweł II powiedział o niej: „Potrafiła odpowiadać na wymagania przeobrażającego się głęboko świata wewnętrznym spokojem, płynącym ze zrozumienia, że Bóg jest naszym Ojcem”. Uśmiech, pogodę ducha, pokorę traktowała jako szczególnie wiarygodne świadectwo więzi z Chrystusem i narzędzie wpływu ewangelizacyjnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-03-05 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: prezentacja Manifestu Społecznego Kobiet Świata

[ TEMATY ]

kobieta

kobiecość

pixabay.com

Docenienia pracy domowej kobiet, umożliwienia łączenia pracy zarobkowej z obowiązkami w domu, pomocy dla matek wielodzietnych, polepszenie opieki zdrowotnej, szacunku dla nienarodzonych i innych spraw domagają się autorki manifestu Społecznego Kobiet Świata. 5 marca w Warszawie odbyła się prezentacja dokumentu.

Chcemy mówić jednym głosem o ważnych problemach kobiet na całym świecie - powiedziała Maria Jankowska, prezeska Polskiego Związku Kobiet Katolickich, przedstawiając Manifest. Poinformowała, że prezentacja dokumentu rozpoczęła się 3 marca na forum Parlamentu Europejskiego i będzie kontynuowana w kolejnych krajach na całym świecie, zakończy się zaś na forum ONZ w Nowym Jorku.
CZYTAJ DALEJ

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: nadzieja to jest wspólna wiara!

2025-04-15 21:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Łukasz Głowacki

- Moja wiara z wiarą Boga to nadzieja - mówił kard. Grzegorz Ryś w ostatnim dniu rekolekcji dla Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję