Reklama

Niedziela Świdnicka

70. rocznica w obozie Gross-Rosen

Niedziela świdnicka 8/2015, str. 2

[ TEMATY ]

obozy

Ks. Sławomir Marek

Brama obozu Gross-Rosen

Brama obozu Gross-Rosen

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W lutym tego roku przypada 70. rocznica zajęcia przez Armię Czerwoną obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, który w latach 1940-1945 był miejscem katorżniczej pracy dla 120 tys. jeńców a dla 40 tys. okazał się ostatnim przystankiem w życiu. Niestety, 14 lutego 1945 r. ani jeden więzień nie odzyskał wolności, wypędzono ich wcześniej w marszu śmierci. Na miejscu hitlerowskiego obozu pracy powstało tajne więzienie NKWD.

Muzeum na terenie obozu powstało dopiero w roku 1983, a oryginalne dokumenty w ogóle się nie zachowały, wszelkie wiadomości pochodzą z danych podobozów – mówi pracownik muzeum Barbara Sawicka.

Obóz powstał 2 sierpnia 1940. Wtedy do Rogoźnicy pod Strzegomiem z obozu Sachsenhausen przybył pierwszy kolejowy transport więźniów. Byli oni przeznaczeni do wydobycia granitu z kamieniołomu położonego dziś między wsiami Kostrza i Rogoźnica a odkupionego przez Niemców od żydowskiej właścicielki. Następne transporty pochodziły również z Sachsenhausen i Buchenwald. W maju 1941 na terenie Gross-Rosen przebywało 722 żywych więźniów a obóz stał się samodzielną jednostką. W roku 1942 zniesiono zakaz transportów z więzień i zaczęła się masowa przywózka. Ze względu na zmianę sytuacji na froncie, po klęsce pod Stalingradem mania wielkości Hitlera, do której niezbędne były tony granitu (m.in. rozbudowa Poznania) musiała ustąpić miejsca bardziej pragmatycznym potrzebom. Najważniejsza stała się produkcja wojenna i zbrojeniowa. Powstały wtedy dwie pierwsze filie obozu – w Brzegu Dolnym i w Jelczu oraz kilkanaście podobozów o wspólnej nazwie „Riese” w Górach Sowich. Od połowy 1943 do końca 1944 roku powstaje w sumie setka filii obozu głównego. W 1944 pojawiają się także w obozie pierwsze kobiety niezbędne do produkcji tekstylnej – mundurów dla wymarzniętych żołnierzy Wehrmachtu. Dzięki większej precyzji doskonale również nadawały się do napełniania prochem granatów. Podczas procesu norymberskiego wyszło na jaw, że zakładano powiększenie obozu do 130 podobozów. Najliczniejsza grupę więźniów stanowili więźniowie narodowości polskiej z Poznańskiego i Mazowsza, ale wśród skazanych można znaleźć aż 22 narodowości – Rosjanie, głównie żołnierze, Jugosłowianie, Anglicy a nawet Chińczycy, którzy w Warszawie na ul. Koszykowej trudnili się do powstania wikliniarstwem. Nigdy nie było osobnego procesu dla zbrodniarzy z Gross-Rosen – ostatnim komendant obozu Johannes Hasselbrock został skazany na 12 lat więzienia w procesie o inne przestępstwa. Zbrodniarzom z NKWD w Strzegomiu wybudowano pomnik. Stoi tam do dziś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-02-19 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest decyzja MEN ws. obozów i kolonii letnich

[ TEMATY ]

obozy

©micromonkey/stock.adobe.com

MEN opublikowało w piątek wytyczne, które będą obowiązywały w tym roku podczas organizacji wypoczynku wakacyjnego dzieci i młodzieży. Zaznaczono, że celem procedur jest minimalizowanie ryzyka zakażenia koronawirusem przez wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń.

"Obecna sytuacja epidemiczna w kraju pozwala na potwierdzenie, że wypoczynek letni dzieci i młodzieży w 2020 r. będzie mógł się odbyć, przy uwzględnieniu określonych ograniczeń sanitarnych. Należy jednak zaznaczyć, że sytuacja nadal jest dynamiczna i może ulec zmianie" – czytamy w komunikacie Ministerstwa Edukacji Narodowej.
CZYTAJ DALEJ

Ktoś podszywa się pod kard. Grzegorza Rysia. Kuria ostrzega

Na Facebooku pojawił się profil o nazwie "Grzegorz Wojciech Ryś", który podszywa się pod ks. kardynała Grzegorza Rysia - poinformowała w sobotę Archidiecezja Łódzka. To już kolejna próba wykorzystania wizerunku metropolity łódzkiego w internecie - bez jego wiedzy i zgody.

"Na Facebooku pojawił się profil o nazwie +Grzegorz Wojciech Ryś+, który podszywa się pod ks. kardynała Grzegorza Rysia. Informujemy, że kard. Grzegorz Ryś nie prowadzi prywatnego profilu na Facebooku, a wspomniana strona nie jest przez niego autoryzowana ani administrowana. Prosimy o zgłaszanie tego profilu do Facebooka, aby zapobiec dezinformacji i ewentualnym nadużyciom" - ogłosiła w sobotę wieczorem Archidiecezja Łódzka w swoich mediach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

Co daje wspólna Wielkanoc

Lubię ten okres, kiedy wszystkie Kościoły chrześcijańskie: wschodnie i zachodnie, w tym samym czasie celebrują Wielkanoc, a więc i Wielki Tydzień. Tak jest w tym roku. To pomaga uświadomić, że największe święto chrześcijańskie tak naprawdę łączy nas wszystkich. Bo wierzymy w tego samego Jezusa Chrystusa i mamy wiele wspólnych elementów naszej wiary i praktyk liturgicznych.

Zatem Anno Domini 2025 w Niedzielę Palmową w wielu miejscach Polski krzyżują się procesje z palmami, gdy katolicy i prawosławni świętują uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. W Wielki Czwartek w tym samym czasie będziemy świętować ustanowienie sakramentu eucharystii i kapłaństwa, które mają takie samo znaczenie w obu kościołach: wschodnim i zachodnim. Także w Wielki Piątek czcimy Mękę Pana Jezusa, nawet jeśli w nieco inny sposób, to wymowa celebracji jest taka sama. W obu Kościołach centrum obchodów stanowi adoracja krzyża. Kościół prawosławny nie zna wprawdzie drogi krzyżowej i nie umieszcza Najświętszego Sakramentu nad udekorowanym Grobem z figurą Jezusa, za to wierni niosą w procesji – nieznaną u nas - Świętą Płaszczenicę, czyli tkaninę z wizerunkiem Chrystusa leżącego w grobie, a następnie przed Płaszczenicą oddają głębokie pokłony, dotykając czołem posadzki świątyni. To właśnie Płaszczenica symbolizuje Grób Pański. Liturgie wschodnie są też dłuższe, mają więcej śpiewów chóralnych, ale też nasze Wielkopiątkowe obrzędy i śpiewy pieśni pasyjnych mają wyjątkowy charakter, pozwalają się skupić i autentycznie włączyć w Mękę Chrystusa. To chyba sprawia, że to nabożeństwo jest dla mnie co roku ogromnym przeżyciem i mocnym doświadczeniem wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję