Reklama

GPS na życie

Telefon do przyjaciela

Niedziela Ogólnopolska 7/2015, str. 52-53

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego DZIŚ tkwimy w przeszłości, skoro jej JUŻ nie ma?

Dlaczego DZIŚ tyle wysiłku wkładamy w obawę o przyszłość, skoro nie ma jej JESZCZE?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przeszłość – jakoś nas zbudowała, doprowadziła do momentu, w którym jesteśmy. Przyszłość – chcemy zbudować sami. Wczoraj i jutro: jedno i drugie bardzo nam ciąży, a przecież ich NIE MA. A DZIŚ – mijamy słońce, czyjś uśmiech, zapach, choć JEST…

Głuchy telefon

– No co tam u ciebie?

– Aaaa…

– Jakiś smutek, coś się stało?

– Nieee…

– No przecież słyszę! Może nie smutek, raczej rezygnacja.

– Rezygnacja? Żeby z czegoś rezygnować, trzeba coś mieć…

– Tak, a ty nie masz nic!?

– Mam, mam, jasne że mam… tylko siły nie mam, żeby coś budować, wiesz, poukładać przyszłość. I po co? Jak się wali, to wszystko po prostu…

– Wszystko (domyślam się, o co chodzi, ale przychodzi mi do głowy, że to słowo jest bardzo pojemne)???

– …

– …

Rozmowa właściwa

W myślach zaczynam rozwijać temat: podsuwam obrazy tego, o czym na pewno wiem, że się nie wali. Co prawda to sytuacje z przeszłości, ale jeśli ich nie wypierać, mogą być najpiękniejszymi i budującymi chwilami życia…

Reklama

– Po pierwsze – rodzina. Ojciec, który „widział w tobie cały świat”, babcia, dla której byłeś sensem życia, mama (nie da się tego zdania dokończyć, bo tych osób już nie ma, nie da się i nie trzeba)…

Po drugie – rodzina. Twoja własna. Dobry czas dobrego życia, kilkanaście lat…

– Kilkanaście lat… I jeden dzień, który to wszystko przekreślił!

– Nie przekreślił! Nie uciekłeś z lękiem. Podjąłeś najtrudniejsze zadanie. Zostałeś sam z małym dzieckiem i staliście się dla siebie „całym światem”!

– Nie miałem wyjścia.

– Miałeś.

– …

– Planowałeś co do minuty każdy dzień. Wypielęgnowałeś więź, trudną do porównania z czymkolwiek. I miałeś jedno pragnienie: wychować dziecko na dobrego, mądrego i samodzielnego człowieka. A kiedy się to urzeczywistnia, mówisz, że nie potrafisz budować swojej przyszłości…

– Bo nie potrafię!

– Posłuchaj: myślenie o przyszłości stawia wymagania. Może dość już presji, dość wymagań. Może przyszła pora na zgodę, jeśli nie na radość z tego, co ci się naprawdę udało?

– Dziecko dorosło i poradzi sobie beze mnie.

– A nie o to ci chodziło? To zawsze twoje dziecko i zawsze będziesz mu potrzebny, jak ty byłeś potrzebny swoim bliskim, pamiętasz? Twoje dziecko nadal potrzebuje rozmowy z ojcem, nadal prosi go o radę w trudnych chwilach i dzieli się radościami…

– Aaaa tam…

Reklama

– No dobrze. Powiem ci: jeszcze się nie spotkałam z dorosłą osobą, która każde swoje miejsce zamieszkania nazywa mieszkaniem, a tylko o tym, gdzie jest ojciec, mówi dom, która troszczy się teraz o swojego ojca jak o nikogo na ziemi. To dorosły człowiek, który ze wszystkich samodzielnych ścieżek zawsze znajdzie tę, co prowadzi do ciebie. I tego człowieka ty wychowałeś. A kiedyś ten człowiek przekaże tę mądrość swojemu dziecku (nie da się nic więcej powiedzieć i nie trzeba)…

Odkładam słuchawkę

Kimkolwiek jestem: ojcem, dzieckiem czy tym kimś po drugiej stronie rozmowy – jakiekolwiek są moje wspomnienia i plany – niczego na siłę nie mogę układać.

Przyjrzyj mi się: moje życie jest poukładane. Bo życie to ten i kolejny dzień, który może mam/masz przed sobą.

Nie mijaj go.

Nie trać z oczu słońca, słowa,

czyjegoś uśmiechu, rozpaczy...

Przeszłość buduje nasze DZIŚ.

Przyszłość powstaje DZIŚ.

DZIŚ jest ważne.

2015-02-10 14:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z pamiętnika ojca i syna

Pamiętam tę lutową noc. Około drugiej zaspany odebrałem telefon od żony: „Zaczęło się!”. Odpowiedziałem: „Aha” i poszedłem spać dalej. O piątej nad ranem kolejny telefon: „Wszystko dobrze, czekamy na ciebie”. I tym razem nie byłem zbyt wylewny. Zostawać ojcem przez telefon? To nie dla mnie. Przyjechałem przed południem do szpitala, zobaczyłem i stwierdziłem: „To moje dziecko!”. Maleńka (2400 gram) i rozczochrana córeczka. Potem urodzili się jeszcze dwaj synowie, którzy w wadze przegonili swoją starszą siostrę, ale fryzury mieli raczej skromne.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

2025-11-30 21:02

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe Stock

• Iz 4, 2-6 • Ps 122 • Mt 8, 5-11
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś napisał "List do wiernych archidiecezji łódzkiej"

2025-12-04 10:51

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

Piotr Drzewiecki

kard. Grzegorz Ryś

kard. Grzegorz Ryś

Kochani, Siostry i Bracia, Nigdy nie chciałem pisać tego listu. Nigdy sobie nie wyobrażałem tej chwili, że będę musiał odejść z Waszej - NASZEJ - Archidiecezji. A jednak potrzebuję go napisać; nie wyobrażam sobie odejść bez słowa. Słowa nie mojego, lecz BOŻEGO. Bo tylko Ono kryje w sobie nie tylko mądrość, ale i SIŁĘ przeprowadzania człowieka przez takie sytuacje.

Dzisiejsze Słowo stawia nam przed oczy postać św. Jana Chrzciciela, najważniejszego - obok Matki Bożej i św. Józefa - z bohaterów Adwentu. Nie chodzi przy tym o to, aby go jedynie przypomnieć (z racji na historyczną poprawność); chodzi o to, ABY SIĘ W JEGO OSOBIE ODNALEŹĆ. To bardzo ważne: przejrzeć się w osobie i w powołaniu Jana Chrzciciela - z całą pokorą i bojaźnią, pamiętając, że przymierzamy się do „największego spośród narodzonych z niewiasty” (por. Mt 11, 11). To ważne dla całego Kościoła: ważne dla rodziców i dla katechetów, ważne dla duchownych, szczególnie ważne dla biskupa. Dla każdej osoby, której powołaniem jest prowadzić innych do wiary. Dlaczego?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję