Reklama

Niedziela Kielecka

Klauzura w świętej Katarzynie

To dla nich wyjątkowy rok

Rok Życia Konsekrowanego i rocznica 200 lat przybycia bernardynek – Mniszek Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka z Asyżu do klasztoru w Świętej Katarzynie sprawiły, że dla 27 klauzurowych mniszek w zaciszu Gór Świętokrzyskich jest to wyjątkowy czas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przeddzień święta Ofiarowania Pańskiego, 1 lutego, przeżywamy dzień skupienia – mówi przełożona wspólnoty bernardynek, s. Tadea. Siostry rozważają tematykę podjętych ślubów, kontemplują fakt całkowitego i absolutnego zawierzenia Jezusowi. Natomiast 2 lutego, w czasie porannej Mszy konwentualnej mniszki odnawiają śluby w zaciszu swojego klasztornego kościoła. Nie uczestniczą w diecezjalnej Mszy św. w bazylice – są zakonem klauzurowym. Tutaj, w tych murach wzdłuż szlaku na Święty Krzyż przebiega ich całe, pracowite i przemodlone życie.

Korzenie duchowości i historii bernardynek to Trzeci Zakon św. Franciszka. Siostry były najpierw tercjarkami. Wspólnotowe życie zamknięte (nie w pełni klauzurowe), siostry podjęły w 1459 r., w klasztorze na krakowskim Stradomiu. Początki klasztoru drzewickiego – macierzystego dla Świętej Katarzyny – to 1626 r., ale gdy tamtejszy klasztor spłonął, siostry tułały się po dworach szlacheckich, doświadczając z całym narodem klęsk powstańczych i trudnych czasów popowstaniowych. 19 lipca 1815 r. decyzją kapituły w Paradyżu i z nadania biskupa de Boża Wola Górskiego – siostry osiedliły się w Świętej Katarzynie. Do klasztoru pod Łysicę przybyło 8 sióstr.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do II wojny światowej klasztor utrzymywał się z jałmużny oraz z posagów, które wnosiły kandydatki. Siostry na co dzień oddawały się przede wszystkim modlitwie, wykonywały prace domowe, specjalizowały się w hafcie, natomiast sprawy gospodarcze prowadzili tercjarze przy klasztorze.

II wojna światowa i czas niemieckiej okupacji zmienił ustabilizowane życie bernardynek. Matka Bernarda Karmańska, doskonale władająca niemieckim, potrafiła stworzyć pozory względnie poprawnych relacji, które były przykrywką dla regularnej pomocy partyzantom. W okresie powojennym siostry z pomocą tercjarek prowadziły szkołę dla dziewcząt, funkcjonującą jeszcze w latach 60. Uczennice – dziewczęta głównie z chłopskich rodzin, uczyły się prac domowych: gotowania, szycia, haftu, poznawały podstawy języka polskiego, uczyły się także budowania relacji międzyludzkich. Gdy otworzono szkołę w Świętej Katarzynie, placówka sióstr została zamknięta.

Reklama

Dzisiaj siostry są organistkami, zakrystiankami, dbają o kwiaty i bieliznę kościelną, starają się także sprostać zainteresowaniu ze strony turystów, którzy chętnie zaglądają do Świętej Katarzyny. W świecie poza murami klasztoru mniszki są w pewnym sensie obecne poprzez owoce swojej pracy: słynne na całą Polskę hafty, kwiaty z ogrodu, plony z sadu i warzywnika, przerabiane potem w klasztornej kuchni, miody z własnej pasieki. Jest to obecnie gospodarstwo na własne potrzeby, choć jeszcze do lat 80. funkcjonowała szklarnia z pomidorami i nowalijkami.

Wśród stałego, uporządkowanego cyklu modlitw, raz w miesiącu, w rocznicę przybycia mniszek do Świętej Katarzyny (przypominam: 18 lipca 1815 r.) jest specjalna modlitwa z kolejnymi tajemnicami różańcowymi. Regularnie siostry odmawiają też nowennę, stanowiącą kilkuletnie przygotowanie do jubileuszu 200-lecia.

W Roku Życia Konsekrowanego, jak informuje Siostra Przełożona, o. dr Wojciech Popielewski ze Świętego Krzyża – spowiednik i rekolekcjonista sióstr – prowadzi wykłady i czytania w refektarzu, w tym analizę Listu papieża Franciszka na Rok Życia Konsekrowanego. Odbywają się także wykłady przypominające korzenie i historię duchowości (13 stycznia z takim odczytem gościł bernardyn z Opatowa, o. Adrian Loryś).

Bernardynki posługują wyłącznie w Polsce.

2015-01-29 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto polskich lazarytów

Niedziela przemyska 27/2018, str. IV-V

[ TEMATY ]

zakon

lazaryci

Zdjęcia Archiwum Zakonu

Uroczystej Mszy św. z inwestyturą przewodniczy abp Józef Michalik

Uroczystej Mszy św. z inwestyturą przewodniczy abp Józef Michalik

Jedno z najstarszych, a może najstarsze, zabytkowe miasto w Polsce – Przemyśl oraz dawna siedziba książąt Sapiehów – Krasiczyn gościły uczestników Kapituły Generalnej Rycerskiego i Szpitalnego Zakonu św. Łazarza z Jerozolimy. Wydarzenia w dniach 8-9 czerwca 2018 r. to kolejne ważne daty w najnowszej historii Zakonu. Obecny na nich był m.in. wielki mistrz zakonu Jan hrabia Dobrzensky z Dobrzenicz oraz kanclerz przeoratu Polski Jan Szmyd

Wpięknej renesansowej kaplicy zamkowej w Krasiczynie 8 czerwca br. miała miejsce wigilia, czyli przygotowania do inwestytury. Podczas uroczystości trzy osoby zostały przyjęte do postulatu oraz trzy złożyły ślubowanie przed inwestyturą, natomiast członkowie zakonu odnowili śluby. O ośmiu błogosławieństwach i „antybłogosławieństwach” mówił do zebranych w kaplicy ks. Józef Bar, wikariusz Wielkiego Przeoratu Polski Rycerskiego i Szpitalnego Zakonu św. Łazarza z Jerozolimy. – Nie dziwmy się, że w oczach świata ewangeliczne błogosławieństwa bywają rozumiane opatrznie. Może to być nawet przeciwieństwo tego, co słyszeliśmy przed chwilą: „Głupi są ubodzy w duchu, bo do nich nigdy nie będzie należeć żadne królestwo. Głupi są ci, którzy się smucą, bo na tym świecie liczy się radość i przyjemność. Głupi są cisi i pokorni, bo słabi nigdy nie mają racji” – mówił ks. Józef Bar. – Szokuje nas taka interpretacja kazania na Górze? – pytał zebranych. – Pewnie trochę tak, ale przecież nie jest ona daleka od życia. Pomimo wszystko, jako członkowie czy kandydaci do Rycerskiego i Szpitalnego Zakonu św. Łazarza, próbujmy siać okruchy dobra. Na zakończenie przytoczył piękne słowa św. Matki Teresy z Kalkuty, które są jakby mottem działalności członków zakonu: „Dawaj z siebie ile możesz, a często powiedzą ci, że to za mało, mimo to dawaj z siebie wszystko. Widzisz, w ostatecznym rachunku liczy się tylko to, co działo się między tobą a Bogiem”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję