Reklama

Kalendarz Pszczelarza Polskiego 2015

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Książkowy Kalendarz Pszczelarza Polskiego na rok 2015 zawiera mnóstwo porad, informacji, ciekawostek. Jest bardzo praktyczny, a przez to przydatny i... poszukiwany. Czytelnicy, którzy znają go z ubiegłych lat, zamawiają ten kalendarz w ciemno.

Co zatem jest w nim szczególnego, skoro cieszy się takim wzięciem? Tych, którzy go nie znają, mogę zapewnić, że jest to wyjątkowy i bardzo pomocny – nie tylko pszczelarzom – kalendarz. Jego cena od lat jest taka sama – 25 zł. Jest wydawany na bardzo dobrym papierze i bogato ilustrowany. Najistotniejsza jest jednak jego treść. Kalendarz zawiera: część wstępną, kalendarium, rozdziały: apiterapia, około uli, nasze zdrowie, humor. Są w nim porady, zwłaszcza dla mniej doświadczonych pszczelarzy, jakie prace należy wykonywać przy pszczołach i w jakim czasie. Są też pszczelarskie fraszki, aforyzmy, myśli wielkich ludzi i trochę pszczelarskiej poezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ważny jest rozdział poświęcony apiterapii, czyli leczeniu chorób – a najlepiej ich zapobieganiu – produktami pszczelimi, takimi jak: miód, pyłek, pierzga, propolis i inne. Znajdziemy także informacje prof. Bogdana Kędzi, w jaki sposób przyjmować miód czy inne pszczele wspaniałości, aby uniknąć – lub leczyć – chorób serca, które są przyczyną 50 proc. zgonów w Polsce. W kalendarzu podjęte zostały takie tematy, jak: pszczele wytwory stosowane w reumatoidalnym zapaleniu stawów, ich zbawienny wpływ na leczenie chorób układu trawiennego, pszczele leki na wirusowe zapalenie wątroby, na chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy, oddziaływanie propolisu na leczenie glejaka mózgu i inne.

W kolejnych wydaniach kalendarza przedstawiane są miody i ich zdrowotne walory. W tegorocznym kalendarzu wyczerpująco prezentowane są trzy miody: gryczany, wrzosowy i wielokwiatowy. Informacje te są o tyle istotne, że w handlu spotyka się mnóstwo miodów zafałszowanych.

Kolejny rozdział zawiera artykuły dotyczące tego, co każdy – nie tylko pszczelarz – wiedzieć powinien. Znajdziemy tam następujące zagadnienia: przez świat pszczół bliżej przyrody, globalna batalia o przetrwanie owadów zapylających i pszczelarstwa, GMO a pszczoły, cukier czy inwert – głos chemika z UMK w Toruniu. Jest też opis uzdrowienia sparaliżowanej córki pszczelarza. Dowiemy się również, jak postępować, gdy użądli nas pszczoła.

Temat zdrowia jako najcenniejszego po życiu daru Bożego w aspekcie pszczelich wytworów przewija się przez cały kalendarz. Jest artykuł na temat postaci leków ziołowych. Znajdziemy przepisy na przyrządzanie i stosowanie dwóch różnych „eliksirów młodości”: starochińskiego i tybetańskiego z propolisem. Kalendarz zawiera kilkaset informacji ułatwiających życie rodzinne, prowadzenie domu i kuchni, zwłaszcza mniej doświadczonym paniom domu. Są także praktyczne porady typu: „Naleśniki będą wyjątkowo puszyste, gdy ciasto na nie rozrobimy wodą mineralną”; „Noży nie należy myć w gorącej wodzie, bo tracą ostrość” itd.

Niech to Wam, Drodzy Czytelnicy, wystarczy. Gdy będziecie już mieć ten kalendarz, przekonacie się, że prezentując go Wam, w niczym nie przesadziłem.

Kalendarz Pszczelarza Polskiego 2015 można zamawiać, telefonując pod nr. 694-475-695, 512-233-111, (56) 651-40-46, mailując: humana.divinis@op.pl lub pisząc pod adresem: Fundacja Humana Divinis, ul. Biała 1A, 87-100 Toruń. Poczta za przesyłkę i doręczenie dolicza sobie dodatkowo opłatę. Przy hurtowym zamówieniu – min. 10 egzemplarzy – fundacja udziela zniżki 5 zł na egzemplarzu.

2015-01-27 12:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Święty Hieronim – patron miłośników Pisma Świętego

Dnia 30 września w kalendarzu liturgicznym obchodzone jest wspomnienie św. Hieronima, doktora Kościoła, patrona biblistów, archeologów, tłumaczy, ale także – o czym pamięta niewielu – uczniów i studentów. Jest to postać niezwykła, fascynująca, będąca przykładem doskonałego połączenia wiary z nauką, życia duchowego z życiem intelektualnym.
CZYTAJ DALEJ

Ciepło kurtki, ciepło serca – o dawaniu i dzieleniu się w czasie zimy

2025-09-30 20:44

[ TEMATY ]

ciepło kurtki

ciepło serca

dawanie

dzielenie się

czas zimy

Materiał sponsora

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.

Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję