Reklama

List od mamy Mary Wagner do Polaków

Niedziela Ogólnopolska 2/2015, str. 27

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liście do Polaków, który napisała Jane Wagner, matka Mary Wagner, kanadyjskiej działaczki pro-life są takie słowa: „Niech Bóg błogosławi Polskę! Dziękuję za to, że jesteście dla Mary. Nie poddawajcie się w Waszych wysiłkach!”. List został skierowany do Jacka Kotuli i wszystkich dobrych ludzi w Polsce. Jacek Kotula jest szefem rzeszowskiego oddziału Fundacji PRO – Prawo do Życia. To dzięki niemu w październiku 2014 r. gościliśmy w Polsce Mary Wagner.

„Dziękuję z głębi serca za Waszą miłość i wsparcie dla mojej córki Mary. Myślę, że jako naród naprawdę rozumiecie, co Mary czyni. Uzyskała od Was większe wsparcie niż od kogokolwiek na świecie. Teraz rozumiem, dlaczego wielki święty Jan Paweł II wyszedł spośród Was! Jesteście prawdziwym błogosławieństwem dla Mary i dla dzieci, o których ona mówi” – czytamy w liście.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Matka Mary Wagner zwraca uwagę, że w Kanadzie jej córka ma bardzo małe wsparcie, nawet wśród katolików. Po zwolnieniu z więzienia w 2014 r. nigdy nie zaproszono jej na spotkanie pro-life w żadnym kościele, podczas gdy w Polsce odbyła wiele spotkań, na których mogła mówić na temat obrony życia. „Myślę, że Kanadyjczycy są zaślepieni ideą prawa, które jest wyraźnie złe – pisze matka Mary Wagner. – Istnieje prawdziwa duchowa śmierć w naszym kraju”. Informuje, że nie słyszała z ambony słowa potępienia aborcji lub środków poronnych. „Nic więc dziwnego, że kanadyjscy katolicy dokonują aborcji prawie tak samo często, jak pozostali Kanadyjczycy” – czytamy w liście.

O swojej córce Jane Wagner mówi, że wypełniają ją pokój i radość, bo jest służebnicą Chrystusa, czyni to, co On jej mówi. Zwraca uwagę, że czasami Chrystus przychodzi do nas w innych ludziach. Tak było w przypadku Mary. „Jej czas z Wami przygotował ją na pustkowie jej walki w Kanadzie. Miłość do Matki Teresy z Kalkuty i św. Jana Pawła II ukształtowały jej życie, a Wy nadal dajecie jej nadzieję i wsparcie, gdy idzie do przodu” – pisze Jane Wagner. Jej zdaniem, Mary przebywając w więzieniu, przynosi Boga innym poprzez swą delikatność i modlitewną obecność. „Ona jest jak mała latarnia za kratami. Kiedy powiedziałam jej, że martwię się jej powrotem do więzienia, że jest mała, a tam są niebezpieczni ludzie, ona uśmiechnęła się i powiedziała: «Nie martw się, Mamo. Kochają mnie tam»”. Z tymi słowami w sercu matka oczekuje na powrót córki z więzienia.

2015-01-07 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję