Reklama

Niedziela Łódzka

Caritas znaczy miłość

Caritas... Chyba każdy słyszał to słowo. Nasze pierwsze skojarzenie wiąże się z instytucją charytatywną prowadzoną przez Kościół. W formacji do kapłaństwa poświęca się sporo uwagi kwestiom związanym z szeroko rozumianą miłością bliźniego

Niedziela łódzka 1/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

Caritas

Kl. Kamil Siuta

Chcemy być pomocni – mówią klerycy

Chcemy być pomocni – mówią klerycy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas Adwentu, potem Boże Narodzenie i zimowe miesiące stwarzają idealny kontekst, by się pochylić nad kwestią praktykowania chrześcijańskiej miłości. W grudniu alumni łódzkiego seminarium przeżywali dzień skupienia prowadzony przez ks. Zbigniewa Sobolewskiego. Rekolekcjonista podzielił się z klerykami doświadczeniem pracy w Caritas. Bardzo mocno zapadły mi w pamięć słowa mówiące o motywacjach kierujących dążącymi do kapłaństwa: „Jeśli chcesz być księdzem, by ci służono, to [seminarium] nie jest właściwym miejscem. Jeśli sam chcesz służyć innym – witaj w klubie!”.

Klerycka pomoc

Pewnie wszystkie te nauki okazałyby się tylko „czczą gadaniną”, gdyby nie miały realnego przełożenia na naszą aktywność na polu dobroczynności. Przełożonym, jak i samym alumnom leży głęboko na sercu ta kwestia. W październiku 2013 r. zostało założone w naszym seminarium Kleryckie Koło Caritas, które koordynuje rozmaite akcje charytatywne podejmowane przez seminarzystów. Okres przedświąteczny był czasem jego wzmożonej aktywności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z początkiem Adwentu zbiegła się akcja „Serce na gwiazdkę”, organizowana przez łódzką Caritas. Niektórzy z kleryków wzięli w niej udział, zakładając strój św. Mikołaja i udając się z mikołajkowymi prezentami do potrzebujących rodzin. W serdecznej atmosferze mogli chociaż przez chwilę pobyć z nimi, opowiedzieć historię prawdziwego św. Mikołaja, pomodlić się i przede wszystkim wnieść mały promyk radości w miejsca, gdzie panuje często bardzo trudna sytuacja materialna i rodzinna.

Wspólnie z katechetami

Podczas skupienia zostaliśmy zachęceni nie tylko do tego, by włączyć się w dzieła miłosierdzia, ale też by w te dzieła angażować innych ludzi. W ten nurt bardzo dobrze wpisuje się inna akcja Caritas – „Drzewko serc”. Seminarzyści we współpracy z katechetami i nauczycielami z pobliskich szkół szukają najpierw dzieci znajdujących się w trudnej sytuacji, a potem przygotowują serca, do których jest dołączone imię i wiek danego dziecka. 170 serc zawisło w łódzkiej katedrze i każdy parafianin mający takie pragnienie mógł wziąć jedno, by przygotować świąteczny prezent dla dziecka. Wręczenie tych prezentów nastąpiło w niedzielę 21 grudnia po Mszy św. sprawowanej w bazylice archikatedralnej. „Chcemy dać prezenty wszystkim dzieciom z potrzebujących rodzin, nie tylko tym grzecznym. Tak przecież czynił też św. Mikołaj, który pragnął, by wyświadczone dobro przemieniało ludzkie serca” – mówi kl. Maciej Chodowski, przewodniczący kleryckiego koła Caritas.

Ludziom ubogim

Reklama

W tym roku już drugi raz klerycy gościli ludzi ubogich i samotnych na spotkaniu wigilijnym. W sobotę 20 grudnia została zorganizowana dla podopiecznych Caritas wigilia, w której wzięło udział około 400 osób. Wspólne świętowanie rozpoczęliśmy Mszą św. w bazylice archikatedralnej, po której wraz z podopiecznymi udaliśmy się na salę gimnastyczną, by przełamać się opłatkiem i zasiąść do świątecznego posiłku. Uzdolnieni muzycznie alumni śpiewali ze wszystkimi kolędy, natomiast pozostali włączyli się w pomoc przy organizacji wydarzenia.

Poprzez takie spotkanie chcemy w jakiś sposób włączyć się jako klerycy w to, co regularnie czynią pracownicy i wolontariusze Caritas, obejmując swoją opieką ludzi w trudnej sytuacji życiowej. Warto też nadmienić, że z okazji świąt klerycy brali również udział w akcji zbiórki żywności. Wielu ludzi zwróciło uwagę na naszą działalność, co było świetną sposobnością do ciekawych spotkań i rozmów.

Dla człowieka wierzącego, a tym bardziej kleryka pomoc ubogim nie wynika tylko z poczucia przyzwoitości i litości. Jest to coś o wiele głębszego. Chrześcijanin w drugim człowieku widzi Chrystusa, a zarazem miłość Bożą, której doświadcza i która nakłania go do tego, by tę miłość przekazywać dalej. Od dwóch tysięcy lat brzmią niezmiennie słowa Pana: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili!” (Mt 25, 40).

2014-12-23 12:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciepło świecy

Rusza kolejna edycja najstarszej akcji Caritas. Zapoczątkowane w 1994 r. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, dzięki świecom rozprowadzanym w parafiach, pozwala zebrać fundusze dla potrzebujących.

Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej w dobie panującej pandemii z wielkim zaangażowaniem i poświęceniem realizuje swój charyzmat działalności. Dotyka on najgłębszych warstw czynnej miłości miłosiernej wynikających szczególnie z orędzia o Bożym Miłosierdziu. Bardzo intensywna praca prowadzona jest w ramach posługi miłosierdzia szczególnie w okresie Adwentu oraz Bożego Narodzenia.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Dobrej Rady

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Matka Bożej Dobrej Rady. To tytuł nadany Najświętszej Maryi Pannie w celu podkreślenia Jej roli jako pośredniczki i wychowawczyni wypraszającej u Boga oświecenie w trudnych sytuacjach. Jej wspomnienie w kalendarzu katolickim przypada 26 kwietnia.

Podstawę kultu Matki Bożej Dobrej Rady stanowią teksty biblijne z ksiąg mądrościowych zastosowane do Najświętszej Maryi Panny, a także teologiczne uzasadnienia św. Augustyna, św. Anzelma z Canterbury i św. Bernarda z Clairvaux o Matce Bożej jako pośredniczce łask, zwłaszcza darów Ducha Świętego. Na początku naszego wieku papież Leon XIII włączył wezwanie „Matko Dobrej Rady” do Litanii Loretańskiej.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan, który tworzył wokół siebie wspólnotę

2025-04-25 22:22

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jan Kwasik - portret

Ks. Jan Kwasik - portret

Tłumy wiernych w kościele pw. Chrystusa Króla w Brzegu Dolnym pożegnały księdza prałata Jana Kwasika. Kapłan, który zmarł w wieku 93 lat życia oraz prawie 70 lat kapłaństwa posługiwał w tam od 1967 roku. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński, a obrzędy na cmentarzu prowadził ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu.

Rozpoczynając Mszę św. pogrzebową biskup Jacek zaznaczył: - Dziękujemy Panu Bogu za wszystko, co Bóg uczynił przez posługę księdza prałata Jana Kwasika, przez Jego długie i piękne życie. Ale wiemy, że wskutek ludzkiej skłonności do złego wszyscy popełniamy grzechy. Przed Najświętszym Bogiem nikt nie jest bez winy. Dlatego chcemy złożyć tę Najświętszą Ofiarę za naszego zmarłego brata kapłana, który zapisał się w sercach naszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję