Miłość polskiej dziewczyny do ukraińskiego chłopca stanowi kanwę najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego poświęconego rzezi wołyńskiej. Czekają na ten film rodziny z całej Polski, które łączy wspólny mianownik - miejsce pochodzenia: Kresy. Ludobójstwo dokonane na polskiej ludności na Wołyniu przez ukraińskich nacjonalistów w 1943 r. nie miało sobie równych. Zbiorowe męczeństwo ponad 100 tys. Polaków, mordowanych w niewiarygodnie okrutny sposób, doczeka się wreszcie fabularyzacji. „Kresowiaków zabito dwa razy - mówi reżyser - raz siekierami, a raz przez niepamięć”. O poziomie filmu świadczy nie tylko „firma Smarzowski” - reżyser i autor scenariusza opartego na książce Stanisława Srokowskiego „Nienawiść”, ale również autorzy zdjęć - Piotr Sobociński jr i muzyki - Mikołaj Trzaska. Konsultantem historycznym jest doskonały znawca tematu - dr Leon Popek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu