Reklama

Wiadomości

Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął skargi obrońców ks. Olszewskiego

Dziś na antenie Telewizji Republika mecenas Michał Skwarzyński poinformował, że Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął skargi obrońców, czyli uznał ich argumentację w sprawie ks. Michała Olszewskiego SCJ.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mecenas Skwarzyński - obrońca ks. Olszewskiego wskazywał także, że skargi dotyczyły m.in. tortur, uzurpacji funkcji prokuratora krajowego, delegowania zamiast losowania składów sędziowskich do rozpatrywania spraw i naruszenia prawa poprzez stosowanie przez rząd Donalda Tuska tzw. demokracji walczącej. Prawnik opisał także, jaki może być dalszy bieg sprawy prowadzonej w ETPCz.

Zapis całej rozmowy znajduje się poniżej:

Jak wygląda sprawa skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie księdza Michała Olszewskiego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mec. Michał Skwarzyński: Skierowałem szereg skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie księdza Michała Olszewskiego.

Poprzednie skargi dotyczące tortur czy tych wszystkich zachowań wobec nas jako obrońców na początku tego postępowania, to te skargi są już przyjęte.

A teraz zostały przyjęte kolejne skargi i one są o tyle ważne, że dotyczą po pierwsze odrębnej całej skargi poświęconej kwestii uzurpatora prokuratora krajowego, czyli kwestii, kto jest prokuratorem krajowym, a jest nim pan Dariusz Barski.

Reklama

Wykazałem w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, że 12 stycznia 2024 roku pan Bilewicz nie mógł według samego Adama Bodnara zostać powołany do Prokuratury Krajowej, więc nie mógł zostać p.o. prokuratora krajowego, powołać do tej prokuratury Korneluka. Więc on także nie może być prokuratorem krajowym, co pociąga ze sobą masakryczne problemy, które za chwilę my jako prawnicy będziemy mieli w Polsce z kwestią kontroli operacyjnych, przedłużania śledztw w sprawach, które prowadził ktoś z Prokuratury Krajowej, awansów i de-awansów, które były stosowane przez Adama Bodnara, a teraz Waldemara Żurka i Prokuraturę Krajową.

Kolejna skarga dotyczy Sądu Okręgowego w Warszawie i pani Magdaleny Wójcik, ale także pani Justyny Koski-Janusz, bo wskazałem, że to, co zrobił Adam Bodnar i to, co zrobił prezes Sądu Okręgowego w Warszawie, że zrezygnowano z realnego SLPS-u, czyli systemu losowego przydziału spraw, stworzono sekcję oraz tak naprawdę delegowano w krótkim czasie wielu sędziów do Sądu Okręgowego w Warszawie, żeby sprawę Funduszu Sprawiedliwości dostał sędzia delegowany. Czyli nie mamy losowania w tej sprawie, mamy skazania z palca sędziego. Ta sprawa także została przyjęta do rozpoznania, a co jest szalenie istotne.

Dziś w obu tych skargach wskazywałem na zasady demokracji walczącej i powoływałem się na słynną wypowiedź Donalda Tuska w tym przedmiocie, że w tym duchu należy rozpoznawać naruszanie prawa, że ma ono charakter systemowy w Polsce. No i jak widać, Europejski Trybunał Praw Człowieka z tą argumentacją się zgodził.

Ja przypomnę, że Waldemarowi Żurkowi już nie pasuje Komisja Wenecka, bo przestała wydawać opinie zgodne z wolą ludu sądzącego miast i wsi, czyli Iustycji. No może dlatego, że wreszcie do Komisji Weneckiej trafiło prawidłowe tłumaczenie polskiej konstytucji i polskich ustaw, a nie zmanipulowane tłumaczenie. I teraz rozumiem, że nie będziemy przestrzegali orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i spraw, które tam trafiają.

Reklama

W tym miejscu warto wytłumaczyć, że jeżeli Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął te skargi, to oznacza podzielanie argumentacji obrońców. Czy tak jest rzeczywiście?

Mec. Michał Skwarzyński: Tak, proszę państwa, w tej chwili większość skarg, ponad 99% jest na tak zwanym przed-sądzie na tym etapie wstępnym odrzucana przez Trybunał.

Ja otrzymałem kody i to proszę państwa, jak ktoś ma świadomość, jak wygląda praktyka Trybunału, to są kody takie długie, czyli Trybunał się szykuje na taką wymianę korespondencji w tej sprawie, tej długości, a nie jakąś sprawę króciutką, Czyli ETPCz widzi, że jest jakiś duży problem na rzeczy i będzie tej korespondencji między mną, rządem a Trybunałem bardzo, bardzo dużo. I to oznacza, że Trybunał dostrzega te problemy, które w skardze zostały wskazane.

Ale czy to kogoś dziwi? Proszę państwa, jeżeli my ręcznie sterujemy składami, jeżeli my siłowo przejmujemy instytucję Prokuratora Krajowego, jeżeli my stawiamy polityczne zarzuty, co dzisiaj wobec tego, co mamy w KPO, no budzi chyba uśmiech, bo ośrodek pomocy pokrzywdzonym przestępstwem tam na Wilanowie stoi.

Ja rozumiem, że jakby sobie ks. Olszewski kupił jacht i jeszcze by nim popływał ktoś z Platformy Obywatelskiej, to byłoby wszystko w porządku. Ale jak chciał pomóc pokrzywdzonym i zbudował budynek, gdzie byłaby strukturalna, jedyna placówka w Warszawie (dwumilionowe miasto nie ma takiej placówki), byłaby to jedyna strukturalna placówka, żeby pomagać tym ludziom - to źle.

Reklama

Ale jakby skręcił te pieniądze na jachty albo na solarium w pizzerii lub coś podobnego, to byłoby wszystko w porządku. Proszę sobie samemu wyciągnąć wnioski, jak to wygląda

Co może wydarzyć się dalej po przyjęciu skargi przez ETPCz?

Mec. Michał Skwarzyński: Proszę państwa, jeżeli ktoś uważa, że w ramach świętej wojny z PiS-em ktoś w Europie będzie przemykał oczy na załamanie immunitetu, na tortury, na siłowe przejmowanie organów w władzy publicznej, jakim jest prokurator, który ma władzę bardzo dużą, prokurator krajowy, zwłaszcza jeżeli chodzi o taką rzecz, jak kontrola korespondencji, podsłuchy itd. Każdy rozumie, jaka jest funkcja takiego organu.

Każdy rozumie, że to musi następować wszystko praworządnie, zgodnie z procedurami.

Nie ma żadnych zasad demokracji walczącej. Demokracja z jakimś przymiotnikiem to jest zamordyzm i to jest ukryty totalitaryzm. I każdy w Europie to rozumie. Tak jak demokracja ludowa. I moim zdaniem to będzie bardzo duży problem dla Waldemara Żurka po dzisiejszej wypowiedzi dla obecnego rządu z tą sytuacją.

To jest Trybunał, który oni traktowali, tak jak często traktują sędziów w Polsce. To znaczy: nasi sędziowie. My mamy swoich sędziów i my jesteśmy pewni ich.

To nie do końca tak działa w Europie. Są pewne granice, których się nie przekracza. Kamieniem milowym także jest właśnie to, żeby w praworządny sposób wybierać składy sędziowskie i w praworządny sposób wybierać głównych prokuratorów.

Tutaj tego po prostu nigdy ten rząd nie respektował.

Dziękuję za rozmowę.

2025-08-11 19:23

Oceń: +59 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Nowak pisze w sprawie ks. Olszewskiego do Adama Michnika, prof. Łętowskiej, prof. Strzembosza i prof. Zolla

[ TEMATY ]

list

Ks. Michał Olszewski

YouTube.com

Czy nie warto dokonać skoku ponad podziałami politycznymi, by spojrzeć w twarz po prostu trojgu niewątpliwie cierpiących ludzi? – pyta krakowski historyk w liście otwartym.

Adresatami listu historyka z Krakowa są Adam Michnik, prof. Ewa Łętowska, prof. Adam Strzembosz i prof. Andrzej Zoll. Autor wysłał list do redakcji „Gazety Wyborczej”, ale nie doczekał się żadnej odpowiedzi. Z kolei „Rzeczpospolita”, którą także prosił o publikację, domagała się przeredagowania tekstu. Na to prof. Andrzej Nowak nie chciał się zgodzić.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (Niedziela Chrystusa Króla Wszechświata)

2025-11-22 10:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Wierność Bogu i wierność Kościołowi [Felieton]

2025-11-23 10:28

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w trudnych czasach. Żyjemy tak, jakby Boga nie było. Człowiek nastawiony jest na konsumpcyjny styl życia. Jest nastawiony tylko na zysk, na zabawę i przyjemności, a w społeczeństwie zanika poczucie obowiązku dobra wspólnego oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Nie rozróżnia się dobra od zła, zabija się sumienie, a w konsekwencji młodzi ludzie popadają w depresję i tracą poczucie sensu życia. 

Dzięki Kościołowi katolickiemu jesteśmy Polakami – mamy wielką narodową kulturę, zbudowaliśmy wielką cywilizację i nie możemy pozwolić, żeby ona zginęła. Europa jest dziś w kryzysie. Rozpowszechniają się tam różne sekty, nie mające ducha chrześcijańskiego, ale posługujące się Ewangelią – takie przypadki były nawet na Ślęży. Sekty które głoszą, że życie doczesne nie ma najmniejszej wartości, że materia i ciało ludzkie to samo zło i należy je zniszczyć, że należy zniszczyć wszelkie społeczności, poczynając od małżeństwa i rodziny, trzeba wszystko obalić i spowodować całkowite wygaśnięcie cywilizacji, która istnieje w Europie, niszcząc jej fundamenty, czyli chrześcijaństwo, często zamieniając świątynie w hotele, restauracje lub całkowicie zrównując je z ziemią. Dąży się do tego, żeby chrześcijaństwo w ogóle przestało istnieć. We wszystkich okresach historii kościoła, gdy przychodził kryzys, powstawały nowe zakony. Gdy przyszła reformacja, która odrzuciła 6 sakramentów, która odrzuciła władzę papieską, tradycję Kościelną i nauczanie ojców Kościoła i papieży, a skoncentrowała się na samej Biblii - tacy nauczyciele jak Luter, Zwingli czy Kalwin głosili, że każdy chrześcijanin ma prawdo po swojemu interpretować Pismo Święte, co wprowadzało zupełny chaos w kwestiach wiary. Wtedy pojawił się nowy zakon, który temu się przeciwstawił - zakon Jezuitów. Jezuici tworzyli szkoły, uczelnie, uniwersytety, które zakładał Kościół. Dziś rzadko się wspomina o tym, że uniwersytet jest dziełem Kościoła. W średniowieczu, w czasach gdy królowie i książęta nie umieli pisać i czytać jedynie Kościół tworzył uniwersytety – do roku 1400 założył ich ponad 40, m. in. uniwersytet Krakowski. Na tych uczelniach pracowało wielu zakonników, dominikanie - Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, franciszkanie – Św. Bonawentura i inni. Oni kształtowali umysły Europejczyków i stworzyli na terenie Europy mnóstwo szkół – nie mieczem, nie ogniem, ale intelektualnie przeciwstawiali się reformacji i uratowali Kościół katolicki w Europie. Później były też inne organizacje - bardziej i mniej jawne - w Europie, które próbowały opanować życie polityczne krajów europejskich, uniwersytety, rozwijające się media i ówczesne gazety. Chcieli za pomocą tych środków zniszczyć Kościół katolicki. Jednak zakony broniły Kościoła i wciąż go budowały. Trzeba jednak stwierdzić, że szatan nie śpi – on działa zawsze i ma do swojej dyspozycji pomocników. W naszych czasach szatan działa skuteczniej niż dawniej - poprzez media, dzięki którym ma większy zasięg. Próbuje się też skłócić profesorów, redaktorów gazet czy telewizji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję