Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Katyń... Ocalić od zapomnienia

17 września 1939 r. Polska doświadczyła potwornego ciosu. W kilkanaście dni po napaści niemieckiej uderzyły na Polskę wojska sowieckie, zadając cios w plecy polskiej armii. To wydarzenie w bardzo znaczący sposób przyczyniło się do szybkiego zakończenia kampanii wrześniowej, a później do wymordowania najznakomitszych polskich synów w obozach w Charkowie, Katyniu i w wielu innych miejscach kaźni. Wśród nich byli także nasi rodacy, obywatele Lubaczowa bądź urodzeni w Lubaczowie. Z inicjatywy Burmistrza i Rady Miejskiej postanowiono uczcić pamięć bohaterskich żołnierzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W lubaczowskiej konkatedrze 12 września br. została odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Mariana Rojka. W homilii Biskup ukazał mechanizm działania przemysłu psychologicznego, który sugeruje, jak mamy mówić, wybierać. Zbyt łatwo wierzymy w piękne słowa i obietnice, które później nie są realizowane. Zachęcał do roztropnego działania.

– Nasi bracia zostali zamordowani za to, że byli wierni dziedzictwu, któremu na imię Polska. Nie zgodzili się na zdradę własnego sumienia i Ojczyzny. Dotrzymali wierności słów żołnierskiej przysięgi i chrześcijańskiemu „tak” wypowiedzianemu Chrystusowi na chrzcie świętym. Tę patriotyczną mądrość czerpali z narodowej tradycji. To wszystko było sprawą honoru i cnoty Polaka. Za tę postawę zapłacili cenę swego życia. Powinniśmy mieć otwarte oczy i uszy oraz własny rozum logicznie myślący, byśmy nie byli zaskoczeni tym, co jeszcze usłyszymy w sprawie Katynia. Jak będziemy oszukiwani, okłamywani, by do końca nie wyjaśnić tego mordu. Obce są nam odwet i żądanie zemsty, ale chcemy o zbrodni katyńskiej pełnej prawdy – mówił w homilii Biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po Mszy św. w zwartej kolumnie wszyscy przeszli na nowy cmentarz przy ul. Ofiar Katynia, by tam realizować dalszą część programu patriotyczno-edukacyjnego „Katyń… ocalić od zapomnienia”. Okolicznościowe przemówienie wygłosiła burmistrz Lubaczowa Maria Magoń. Przypomniała jak polscy oficerowie zostali jeńcami i jak zostali zamordowani w Katyniu, Charkowie i innych miejscach kaźni. Poinformowała, że w przeszklonej ścianie obelisku znajduje się ziemia pobrana z dołu cmentarza w Katyniu w 2012 r., która jest symbolem 22-tysięcznej armii Wojska Polskiego i Policji, w tym 10 lubaczowskich katyńskich bohaterów. Stowarzyszenie Parafiada, współdziałające z Instytutem Pamięci Narodowej oraz Radą Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa, gromadzące dokumentację na temat mordu katyńskiego, przekazało 10 certyfikacji zaświadczających o uhonorowaniu pamięci przez posadzenie dębów dla 10 osób związanych z Lubaczowem. Są to oficerowie Wojska Polskiego i Policji. Niektórzy z nich byli urodzeni w Lubaczowie, inni w naszym mieście pełnili ostatnią służbę w I batalionie 39. pułku piechoty, mieszkając w lubaczowskich koszarach wojskowych. Z tego miejsca wyruszyli w bój. Po kapitulacji ze Lwowa zostali przewiezieni do miejsc kaźni. Wszyscy zginęli jednakowo – strzałem w tył głowy. Każdy dąb tu posadzony upamiętnia konkretną osobę. Junacy z Jednostki Strzeleckiej 2033 „Strzelec” przypom-nieli ich nazwiska i imiona; płk Franciszek Herzog, ppłk Antoni Michalski, mjr Edmund Wolańczyk, mjr Miron Czmyr, por. Jerzy Górkiewicz, por. Edward Białozorski, por. Mieczysław Mielch, asp. Józef Margraf, asp. Stanisław Janiszewski, post. Józef Sobolak.

– Przyjechałem na tę uroczystość z Warszawy, pochodzę z Biłgoraja. Cieszę się, że społeczność ziemi lubaczowskiej pielęgnuje pamięć o swojej historii, o swoich przodkach. Jestem dumny, że rozumie wagę i znaczenie zbrodni katyńskiej. Tamte ofiary spotkała podwójna niesprawiedliwość. Pierwsza to odebranie i przerwanie życia, druga to skazanie na niepamięć, na zapomnienie. O tych bohaterach nie mogliśmy mówić. Na ich groby nie mogliśmy pojechać. Wierzymy, że Pan Bóg tą pierwszą niesprawiedliwość im wynagrodził, przyjął do swojej chwały. Naszym zadaniem jest naprawa tej drugiej niesprawiedliwości. Inicjatywa sadzenia dębów pamięci 21 857 pomordowanych w Katyniu i innych miejscach kaźni wyszła od ludzi młodych. Jest już posadzonych ok. 4,5 tys. dębów pamięci. To już potężny las. Od dzisiaj dęby pamięci będą szumieć w Lubaczowie. Dziękuję za podjęcie tej inicjatywy z troską o pamięć ofiar katyńskich pochodzących z Lubaczowa – powiedział wiceprezes Stowarzyszenia Parafiada, ojciec z zakonu pijarów Marek Kudach.

Nastąpiło odsłonięcie pomnika, który zaprojektował lubaczowski artysta Janusz Szpyt. Obelisk poświęcił bp Marian Rojek. Uczniowie Gimnazjum nr 2 zaprezentowali piękny montaż słowno-muzyczny. Ppłk Tadeusz Homa z Wojskowej Komendy Uzupełnień z Jarosławia wręczył nominację na stopień kapitana dla porucznika rezerwy WP Stanisława Gelmudy, żołnierza AK, działacza WiN. Wyróżnienie odebrała jego córka Alicja Wójciak. W imieniu rodzin ofiar zbrodni katyńskiej podziękował za tę wzruszającą uroczystość Kazimierz Herzog. Kapitan Robert Świzdor odczytał Katyński Apel Pamięci, a kompania honorowa Batalionu Strzelców Podhalańskich oddała salwę honorową. Delegacje przy pomniku złożyły wiązanki kwiatów. W godzinach popołudniowych Miejska Biblioteka Publiczna zorganizowała sesję popularnonaukową na temat: „Katyń… ocalić od zapomnienia”. Na zakończenie sesji jej uczestnicy obejrzeli poruszający film o zbrodni katyńskiej.

2014-10-01 14:37

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: pamiątki po Ryszardzie Kaczorowskim

[ TEMATY ]

historia

Jasna Góra

prezent

youtube.com

Sto lat temu, 26 listopada 1919 r., urodził się Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie. Zginął w katastrofie smoleńskiej w 2010 r. To wielokrotny pielgrzym na Jasną Górę. Tu, zgodnie z jego wolą przekazane zostały szczególne pamiątki po nim, w tym Order Orła Białego. Uczyniły to córki prezydenta, wykonując jego ostatnią wolę.

Najwyższe odznaczenia prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego przekazane zostały na Jasną Górę w ub. roku, w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Są to cztery odznaczenia: Order Orła Białego - Krzyż z Gwiazdą (najstarsze i najwyższe odznaczenie państwowe Rzeczypospolitej Polskiej), Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski – I Klasy z Gwiazdą (drugie pod względem starszeństwa polskie państwowe odznaczenie cywilne), Krzyż Wielki Orderu papieża Piusa IX (trzeci w kolejności order nadawany przez Stolicę Apostolską, nadany prezydentowi przez papieża Jana Pawła II), Order św. Michała i św. Jerzego (brytyjskie wysokie odznaczenie państwowe), a także nagroda BENEMERENTI - niebieski kryształowy puchar, przyznany przez abp. Sławoja Leszka Głódzia.
CZYTAJ DALEJ

Pójść za Chrystusem

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Doskonale znany tekst dzisiejszej Ewangelii zachęca nas do konfrontacji z naszym podążaniem za Chrystusem. Zastanawiamy się nieraz nad naszą relacją do Boga, wiele możemy już o tym powiedzieć, ale życie nieustannie to weryfikuje i niejako wymusza na nas stanięcie w prawdzie wyrażonej nie tylko słowem, ale nade wszystko czynem. Już nieraz uświadamialiśmy sobie, że wiara i pójście za Chrystusem nie jest życiem usłanym różami, a dziś Jezus mówi nam wprost o drodze, na której trzeba dźwigać codzienny krzyż. I stoi przed nami wiele, na pozór sprzecznych, zachowań, jak choćby nienawiść do ojca, matki, żony, dzieci. Czy może nas ów tekst gorszyć? Myślę, że żadną miarą. Trzeba jednak należycie uporządkować hierarchię wartości w naszym życiu, by wiedzieć, co z czego wynika. Oczywiście, na pierwszym miejscu musi być Bóg. Potem – Jego wola względem naszego życia. To tak jakby z nieco innej strony modlitwa Ojcze nasz..., która przypomina wpierw o uświęceniu Boga, o Jego należytym miejscu w naszym życiu, o naszej otwartości na Jego wolę, a następnie dopiero wyraża prośbę o chleb powszedni, który jest symbolem doczesności. Wszystko musi być budowane na fundamencie, którym jest Bóg. Jeśli chcesz pójść za Chrystusem, musisz to uczynić bezkompromisowo. Stanąć przed nim sam na sam. Bez niczyjego wsparcia, zaplecza i zabezpieczeń. Tylko On i ja. Moje „ja” – ja sam przed Nim jestem nikim, bo wszystko, czym jestem, wynika z mojej relacji do Niego. Tym jest moja „nienawiść” do siebie samego: wyraża się w oddaniu wszystkiego Bogu – tak jak oddanie żony, dzieci, braci czy sióstr. Wszystko zaczyna się od mojej relacji do Niego. Od wzięcia tego wszystkiego jakby od nowa – w postaci krzyża obrazującego wszystko, z czym przychodzi mi żyć na co dzień. Jeśli nie przyjmę tego w duchu wiary, nie jestem uczniem Chrystusa. Cała rzeczywistość mojego ziemskiego pielgrzymowania musi być interpretowana w duchu wiary. Wszystko dzieje się po coś. Wszystko w Bożym planie ma swój sens i ma czemuś służyć. To fundament, o którym pisze dalej ewangelista Łukasz. Twoje życie musi być zaplanowane na współpracę z Bogiem. Zaczynasz budować. A jeśli już, to od początku do końca – mówiąc nieco prostym językiem: na dobre i na złe. Jestem z Nim wtedy, gdy moje życie „układa się”, ale i wtedy, gdy przychodzi moment próby. To jest nie tylko trwałe budowanie fundamentu, ale i zdolność wykończenia budowy. Jeśli w chwili próby porzucam Jezusa, to jestem człowiekiem godnym politowania albo obiektem drwin. Czym jest moja wiara tylko w chwili powodzenia, albo czym jest moja miłość tylko w dobrej, a nie złej doli? Życie nasze pozostaje ciągłym zmaganiem, walką – wygrana pozostaje tylko z Chrystusem.
CZYTAJ DALEJ

Papież pozdrowił młodych, którzy przybyli na kanonizację

2025-09-07 12:21

[ TEMATY ]

młodzi

kanonizacja

Papież Leon XIV

PAP

Kanonizacja Carlo Acutisa i Pier Giorgio Frassatiego

Kanonizacja Carlo Acutisa i Pier Giorgio Frassatiego

Ta kanonizacja to piękne świętego dla całego Kościoła. Wszyscy jesteśmy powołani do świętości - powiedział Leon XIV przed rozpoczęciem liturgii, podczas której Pier Giorgio Frassati i Carlo Acutis zostaną zaliczeni w poczet świętych. Udając się na Eucharystię podszedł do mikrofonu i w spontanicznych słowach pozdrowił rzesze wiernych, a w szczególności młodych, którzy przybyli na kanonizację. Obiecał im, że pozdrowi ich osobiście po zakończeniu liturgii.

„Dzisiaj - mówił Leon XIV - jest piękne święto dla całych Włoch, dla całego Kościoła, dla całego świata! Zanim rozpoczniemy uroczystą celebrację kanonizacji, chciałem powitać wszystkich i powiedzieć kilka słów, ponieważ z jednej strony uroczystość ta jest bardzo podniosła, ale z drugiej strony jest to również dzień wielkiej radości! Chciałbym powitać przede wszystkim wielu młodych ludzi, którzy przybyli na tę Mszę Świętą! To prawdziwe błogosławieństwo Pana, że możemy się spotkać, wy, którzy przybyliście z różnych krajów. To naprawdę dar wiary, którym chcemy się dzielić”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję