Reklama

Historia

Modlitwa w intencji prześladowanych AK-owców

Do końca bronili wolności i godności człowieka - tak o zamordowanych przez NKWD i UB żołnierzach Armii Krajowej powiedział abp Henryk Hoser. W czasie uroczystej Mszy św. sprawowanej w poniedziałek wieczorem w katedrze św. Floriana biskup warszawsko-praski modlił się w intencji Polaków, którzy w latach 1944-1954 byli więzieni i mordowani. Zaapelował też o modlitwę w intencji pokoju aby nie doszło do trzeciej wojny światowej

[ TEMATY ]

historia

wspomnienia

ANDRZEJ NIEDŹWIECKI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do 75. rocznicy sowieckiej agresji na Polskę, abp Hoser zwrócił uwagę, że wraz z wejściem Armii Czerwonej rozpoczęła się Droga Krzyżowa Polskiego narodu pod dwiema okupacjami z których jedna była gorsza od drugiej. - Z terenów wschodnich rozpoczęła się wywózka Polaków do gułagów na dalekiej Syberii. Elitę naszego społeczeństwa a więc oficerów Wojska Polskiego,wśród których byli ludzie najbardziej światli, rozstrzelano Katyniu i innych miejscach zagłady - dodał.

Abp Hoser zwrócił uwagę, że 75 lat temu Państwo Polskie nie przestało istnieć, ponieważ w sercach ludzi wciąż żyła suwerenność. Dlatego 27 września powołano do istnienia Polskie Państwo Podziemne - jedyne takie w całej okupowanej Europie. Było ono ukonstytuowane, miało prezydenta, rząd i ramię zbrojne jakim była Armia Krajowa licząca 300 tys. żołnierzy, którzy aż do końca bronili wolności i godności człowieka – podkreślił abp Hoser. Przypomniał, że to oni ginęli na barykadach Powstania Warszawskiego oraz w akcjach dywersyjnych mających na celu osłabienie najeźdźcy i powrót do upragnionej i wolnej Ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup warszawsko-praski przypomniał, że oficjalne zakończenie II wojny światowej, wbrew pozorom nie przyniosło Polakom wolności i pokoju. - Obok pozorów normalnego życia po prawej stronie Wisły, w piwnicach, w strasznych cierpieniach i torturach, konali ludzie. W większości byli to właśnie żołnierze AK, którzy walczyli z Niemcami w ramach Polskiego Państwa Podziemnego. Na ścianach grawerowali w cegłach ostatnie słowa i znaki takie jak: krzyż, wizerunek Matki Bożej, czy imiona najbliższych. Na jednej ze ścian katowni przy ulicy Strzeleckiej do dziś widnieje napis „Śmierć będzie dla nas wybawieniem” – zaznaczył uwagę abp Hoser.

Przypomniał, że podobne katownie rozsiane były po całej Polsce. - Dopiero teraz, po latach odkrywamy groby rozstrzelanych strzałem w potylicę czy salwą strzelniczą, zamordowanych w kazamatach, pochowanych pod chodnikami, w podwórkach, czy na łączkach. Większość wydobywanych szkieletów męczenników to ludzie zaginieni, zabici nie wiadomo gdzie i kiedy, których tożsamości prawdopodobnie nigdy już nie poznamy – ubolewał kaznodzieja.

Reklama

Na zakończenie biskup warszawsko-praski zaapelował o modlitwę w intencji pokoju, aby nie doszło do trzeciej wojny światowej. – Błagajmy Boga, abyśmy na naszej ziemi nigdy nie mięli okupantów, żebyśmy mogli zawsze modlić się do Boga Żywego, który stał się człowiekiem by uczestniczyć w ludzkim cierpieniu i nas prowadzić do zmartwychwstania; by czasy przyszłe były lepsze od przeszłości i aby nastąpił postęp moralny przynajmniej proporcjonalny do postępu technologicznego, który jak dotąd w większości potrafi służyć złu, które szerzy się w świecie - mówił abp Hoser.

Po Mszy św. złożono wieńce w trzech miejscach gdzie przetrzymywano i katowano Polaków –przy ulicy Cyryla i Metodego, Liceum Władysława IV oraz przy ulicy Sierakowskiego

2014-09-16 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cześć i chwała rotmistrzowi Pileckiemu

[ TEMATY ]

historia

rocznica

Pilecki

Marek Kołakowski

Uroczystości z okazji 115 rocznicy urodzin (13 maja 1901 - Ołoniec Rosja) i 68 rocznicy śmierci (25 maja 1948 rok - Warszawa) Witolda Pileckiego rozpoczęły się w niedzielę Mszą św. w archikatedrze częstochowskiej. Potem uczestnicy ulicą Krakowską, Alejami NMP i Wolności przeszli pod kamienicę nr 33.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję