W niedzielę, 17 sierpnia br., w Sanktuarium Maryjnym w Krasnobrodz`ie rozpoczął się VIII Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej „Per Artem ad Astra”, nad którym patronat honorowy objął bp Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Wydarzeniu temu patronuje także burmistrz Krasnobrodu Wiesław Chmielowiec.
Reklama
Niezmiennie od ośmiu już lat organizatorami tego muzycznego przedsięwzięcia są: Krasnobrodzki Dom Kultury i Fundacja Młodzieżowej Orkiestry Kameralnej „Divertimento” z Warszawy, zaś współorganizatorami Urząd Miejski w Krasnobrodzie i krasnobrodzkie parafie: Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i Zesłania Ducha Świętego. Funkcję dyrektora festiwalu sprawuje Elżbieta Ostrowska inicjatorka tego wydarzenia, prezes Fundacji Młodzieżowej Orkiestry Kameralnej „Divertimento”, dyrektorem artystycznym jest dr Jarosław Wróblewski, zaś funkcję koordynatora pełni Mariola Czapla dyrektor Krasnobrodzkiego Domu Kultury. Patronat medialny nad Festiwalem objęli: TVP Lublin, Tygodnik Katolicki „Niedziela Zamojsko-Lubaczowska”, Warszawski Tygodnik „Idziemy”, Katolickie Radio Zamość, Radio Lublin, zamosconline.pl. oraz „Gazeta Krasnobrodzka”. Sponsorzy festiwalu to: DE SOTO Sp. z o.o., TAT Elektronik Centrum Organów Kościelnych, Polskie Towarzystwo Bachowskie, Ośrodek Wypoczynkowy „NATURA” w Krasnobrodzie oraz drukarnia „Zadruk” z Zamościa.
Tegoroczny festiwal rozpoczął się koncertem inauguracyjnym w wykonaniu dwóch młodych organistów Jakuba Woszczalskiego laureata ubiegłorocznego Ogólnopolskiego Konkursu Organowego organizowanego w ramach poprzedniej edycji „Per Artem ad Astra”, i Tomasza Zebury uczestnika pierwszej edycji konkursu. Zanim to jednak nastąpiło oficjalnego otwarcia festiwalu dokonała dyr. Mariola Czapla i dr Jarosław Wróblewski dyrektor artystyczny festiwalu. Wśród licznie zgromadzonej publiczności obecny był przedstawiciel władz samorządowych, przewodniczący Rady Miejskiej Kazimierz Misztal.
Zanim miłośnicy muzyki usłyszeli pierwsze dźwięki krasnobrodzkich organów, w świat muzyki organowej wprowadził obecnych dr Jarosław Wróblewski, który jako wytrawny znawca tego tematu, organista i muzyk kameralny, z nieukrywaną przyjemnością i wyczuwalną pasją opowiedział o prezentowanych tego wieczoru utworach oraz przybliżył sylwetki młodych wykonawców.
Pierwszy koncert tegorocznego festiwalu można na pewno zaliczyć do udanych. Gromkie brawa publiczności nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że występ bardzo się podobał. Były gratulacje, słowa uznania, kwiaty i wspólne pamiątkowe zdjęcie. Niedzielny wieczór zakończył się zaproszeniem na kolejne wydarzenia festiwalowe.
Rozmowa z Marcinem Styczniem pieśniarzem, autorem tekstów i dziennikarzem, który od kilkunastu lat gromadzi wokół siebie słuchaczy złaknionych dobrego słowa. Daje im utwory, którymi chce inspirować do refleksji. W jego dorobku są piosenki do tekstów Karola Wojtyły, Ernesta Brylla i wielu innych wielkich poetów. Sam też czasem chwyci za pióro, by opisać świat, który jest dla niego ważny.
Wojciech Dudkiewicz: – Urodził się Pan w dniu inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II. Czy to dla Pana, może dla rodziców, był znak?
„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.
Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”.
Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła.
Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności.
W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich.
Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium.
Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
O modlitwę za osoby zmagające się z myślami samobójczymi prosi Ojciec Święty w intencji na listopad. - Dobrze wiemy, że także ci, którzy idą za Bogiem, są narażeni na smutek pozbawiony nadziei - mówi Leon XIV w filmie promującym wspólną modlitwę z Papieżem. Zachęca też do szczególnej wrażliwości na wszystkich, którzy potrzebują wsparcia i pociechy.
Módlmy się, aby osoby zmagające się z myślami samobójczymi znalazły w swojej wspólnocie wsparcie, troskę i miłość, których potrzebują, oraz aby otworzyły się na piękno życia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.