Reklama

Aspekty

Szkolili się przyszli animatorzy

W dniach 23-31 sierpnia w Domu Rekolekcyjnym przy sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie odbyła się KODA, czyli Kurs Oazowy dla Animatorów. Przez ponad tydzień blisko 50 uczestników uczyło się, jak pełnić posługę animatora na oazie wakacyjnej i w grupie na parafii. Większość z nich to młodzi oazowicze z naszej diecezji, ale byli także animatorzy z Radomia, Szczecina, Polic, Wrocławia, Gniezna i Inowrocławia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapewne największą łaską rekolekcji KODA jest samo miejsce. Sanktuarium Matki Bożej Rokitniańskiej daje nie tylko doskonałe warunki do modlitwy i pracy formacyjnej. To również miejsce, gdzie młodzi animatorzy znajdują miejsce do skupienia i refleksji. Uczestnicy KODA są tu zawsze przyjmowani z wielką życzliwością i gościnnością. Przeróżnych zajęć i ćwiczeń na KODA jest bardzo wiele. Młodzi musieli bardzo dobrze poznać cały system formacyjny Ruchu Światło-Życie, wszystkie metody pracy z Pismem Świętym oraz zasady pracy z grupą. Szczególnie wiele czasu poświęcili na dokładne poznanie wizji wychowania Nowego Człowieka i metod, którymi ruch się posługuje, aby wychowywać dojrzałych chrześcijan. Przyszli animatorzy pierwszy raz samodzielnie prowadzili spotkania formacyjne i podejmowali dyżury jak podczas każdej oazy wakacyjnej.

Reklama

– KODA to czas bardzo intensywny. Od samego rana aż do wieczoru wypełniony jest różnymi warsztatami i ćwiczeniami. Nie ma czasu na nudę. Bardzo interesujące są bloki prowadzone przez zaproszonych gości – księży i świeckich. Ważne jest to, że podczas KODA już można pełnić wszystkie obowiązki animatorskie. To nie tylko prowadzenie spotkań w grupie. Trzeba pomyśleć o dyżurach modlitewnym i liturgicznym, ogarnąć zadania porządkowe i jeszcze przygotować konspekt na następny dzień. Oazowicze po II stopniu mogą się na takiej KODA nauczyć wielu potrzebnych umiejętności w pracy ewangelizacyjnej – wyjaśnił Filip Krzyżanowski z Głogowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rekolekcje KODA przeżywa się raz w życiu. Trzeba mieć za sobą już pewne doświadczenie w formacji oazowej, dlatego przyjeżdżają tu osoby minimum po II stopniu formacji Oazy Nowego Życia. Sporą grupę stanowią jednak także ci, którzy tu uzupełniali swoją formację. Rozpiętość wiekowa także była spora. Od uczniów szkół średnich aż po studentów medycyny z V roku.

W KODA uczestniczyli też klerycy naszego seminarium oraz... Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego ze Szczecina, którzy do Rokitna przyjechali poznać bliżej metody pracy Ruchu Światło-Życie.

2014-08-28 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczą się posługi

[ TEMATY ]

oaza

Ruch Światło‑Życie

Domowy Kościół

Rokitno sanktuarium

Lubuska Oaza

Zofia Kamińska

W rekolekcjach wzięło udział kilkanaście małżeństw

W rekolekcjach wzięło udział kilkanaście małżeństw

W dniach 8-12 listopada w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie odbyła się Oaza Rekolekcyjna Animatorów Rodzin II stopnia.

To czterodniowe rekolekcje, których celem jest pogłębienie zrozumienia istoty i celu Ruchu Światło-Życie, a także duchowości i metod Domowego Kościoła. Ich uczestnicy przygotowują się do świadomego podjęcia posługi pary animatorskiej w kręgu.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie do Słowa Bożego: Tylko Bóg jest ostatecznym „miejscem” człowieka

2025-11-24 21:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Jerozolima – Kościół św. Piotra in Gallicantu[/fot. Grażyna Kołek

Sny Nabuchodonozora są sceną teologii dziejów. Król widzi ogromny posąg. Głowa ze złota, piersi i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z brązu, nogi z żelaza, stopy z żelaza zmieszanego z gliną. Daniel, natchniony przez Boga, tłumaczy, że złota głowa to sam Nabuchodonozor. Po nim przyjdą kolejne królestwa, coraz twardsze, ale coraz bardziej kruche. Ostatni etap, żelazo z gliną, to mieszanina siły i niestabilności. W tym momencie „kamień odłączony nie ręką ludzką” uderza w posąg, kruszy go, a sam staje się górą, która wypełnia ziemię. Tradycja widziała w tym kamieniu Mesjasza i królestwo Boga.
CZYTAJ DALEJ

Łacina nie będzie już językiem urzędowym preferowanym w Watykanie

2025-11-26 10:50

[ TEMATY ]

Watykan

łacina

preferowany

język urzędowy

Adobe Stock

Łacińskie napisy w Rzymie

Łacińskie napisy w Rzymie

Łacina nie jest już preferowanym językiem urzędowym w Watykanie. Wynika to z opublikowanego w tym tygodniu zaktualizowanego zbioru przepisów dotyczących Kurii Rzymskiej, zatwierdzonego przez papieża Leona XIV. W rozdziale dotyczącym języków używanych w Watykanie napisano: „Władze Kurii sporządzają swoje dokumenty zazwyczaj w języku łacińskim lub innym języku”.

W poprzedniej wersji „Regolamento” język Juliusza Cezara i Cycerona nadal zajmował szczególne miejsce. Brzmiało ono:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję