Reklama

Rożaniec za Ojczyznę

Świadectwa naszych czytelników

Różaniec odmawiany sercem

Niedziela Ogólnopolska 33/2014, str. 28

[ TEMATY ]

świadectwo

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miałam 4 lata, gdy wybuchła II wojna światowa, więc moje dzieciństwo to strach przed Niemcami, nalotami, łapankami, brak chleba, bieda... Jednak ufność rodziców i dziadków, modlitwy, Różaniec, uczestnictwo w niedzielnej Mszy św. wpływały na spokój i oddanie się woli Bożej dzieci, tzn. moich sióstr i mnie.

Pod koniec wojny ojciec musiał jechać z Niemcami uciekającymi przed zbliżającym się frontem – wyręczając dziadka, właściciela konnego zaprzęgu. Cała rodzina wieczorami modliła się o jego powrót. Ojciec znalazł się w ogniu zaciętych walk pod Sochaczewem, gdzie zginęły tysiące Polaków, ale udało mu się wydostać i wrócił do domu. Dziękowaliśmy Matce Bożej za Jej wstawiennictwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Moc Różańca szczególnie odczułam w wieku 17 lat. Przed maturą chorowałam na szkarlatynę. Leżałam odizolowana, zaglądały do mnie tylko mama i pielęgniarka z zastrzykami. Wiedziałam, że trudno będzie mi nadrobić zaległości szkolne. Były to czasy stalinowskie, a dyrektor był źle nastawiony do uczniów, którzy nie należeli do ZMP i uczęszczali na lekcje religii w Kościele – a ja do takich należałam. Doznałam wielkiego spokoju i zdałam się na wolę Bożą dzięki żarliwej modlitwie różańcowej; nawet samotność nie była wtedy uciążliwa. Maturę zdałam bardzo dobrze, podobnie jak egzamin na Wydział Biologii UW. Znalazłam się na liście osób, które zdały, ale była druga lista – osób przyjętych i na niej mnie już nie było, co bardzo przeżyłam. Zaszkodziła mi opinia tzw. czynnika społecznego, czyli najwyraźniej osoby w komisji kwalifikacyjnej.

Ponieważ na Akademii Rolniczej powstawał nowy wydział – zootechniki i były jeszcze wolne miejsca, zostałam przyjęta bez egzaminu (wystarczyło świadectwo zdania biologii).

Po latach okazało się, że ukończenie studiów na tym wydziale ułatwiło mi odziedziczenie dużej działki rolnej. Przedtem mieszkałam z mężem, synem i teściową przez kilkanaście lat w 39-metrowym mieszkaniu. W latach 1982-86 pochowaliśmy mojego ojca i matkę oraz matkę mojego męża. Potem ożenił się syn. Zostałam z mężem. W 1990 r. przeżyłam piękną, ubogacającą duchowo pielgrzymkę do Lourdes, gdzie poznałam osobę, która poleciła mi „Dzienniczek” św. Siostry Faustyny. Pomyślałam wówczas, że Matka Boża w Lourdes pomogła mi zbliżyć się do swojego Syna. Po powrocie udało mi się kupić „Dzienniczek”, który stał się dla mnie drugim Pismem Świętym. Postanowiliśmy z mężem, że w październiku 1992 r. wybierzemy się do Ziemi Świętej. Do Lourdes pojechałam za odprawę emerytalną (poszłam na wcześniejszą emeryturę); teraz znajomi zaoferowali nam pożyczkę. Mieliśmy wówczas duże mieszkanie, zamierzaliśmy je sprzedać i kupić mniejsze. Tymczasem w lutym, kiedy nie było nas w domu, sąsiedzi spowodowali pożar. Spalił się prawie cały dorobek naszego życia. Uzyskaliśmy odszkodowanie, które przeznaczyliśmy na opłacenie podróży do Ziemi Świętej. Byliśmy zmęczeni, zatruci dymem, ale do października udało nam się „stanąć na nogi”. Pielgrzymka była dla nas opatrznościowa po tylu doświadczeniach i cierpieniach. Przeżyliśmy 2 tygodnie blisko Pana Jezusa; zaprzyjaźniliśmy się ze wspaniałymi ludźmi, wzmocniliśmy się duchowo i fizycznie do nowych zadań życiowych. Po powrocie z Jerozolimy nagle znalazł się kupiec na naszą działkę (szukany przez 16 lat!). Sprzedaliśmy mieszkanie w stolicy i w 1996 r. zaczęliśmy budowę domu pod Warszawą, tam, gdzie się urodziłam, gdzie mieszkali moi rodzice i dziadkowie. W 1997 r. mąż nadzorował budowę, a ja miałam szczęście ze znajomymi spędzić 2 tygodnie w Medjugorie. Przeżyliśmy cud pulsującego, niezwykłego słońca. Odczuliśmy bliskość Matki Bożej, a franciszkanie nauczyli nas odmawiać Różaniec sercem, przeżywać głębiej tajemnice różańcowe i ufać bez reszty opiece Maryi. W 1998 r. zamieszkaliśmy w nowym domu, licząc, że może Pan Bóg pozwoli nam pożyć w nim 10 lat, tymczasem mieszkamy już 16. rok! Od 1998 r. staram się każdego dnia odmawiać wszystkie 4 części Różańca w różnych intencjach (jedną część za Ojczyznę).

Odmawiam modlitwę różańcową, kiedy odpoczywam, między jedną a drugą pracą, w podróży, na spacerze, w wolnych chwilach, co daje mi siłę i spokój na każdy dzień.

2014-08-12 13:51

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwolnić się od przeszłości

Niedziela przemyska 11/2016, str. 6

[ TEMATY ]

świadectwo

Domowy Kościół

Archiwum rodzinne

Maria i Stanisław Zarzyczny

Maria i Stanisław Zarzyczny
Nie wspominajcie wydarzeń minionych, nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy. Oto Ja dokonuję rzeczy nowej: pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie?” (Iz 43, 16-21)
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, działacz społeczny i opozycyjny

2025-09-23 18:29

[ TEMATY ]

działacz społeczny

opozycjonista

ks. prałat Stanisław Kardasz

Diecezja toruńska

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.

Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gallagher w ONZ: każdą formę przemocy wobec kobiet i dziewcząt należy zwalczać

2025-09-23 18:17

[ TEMATY ]

abp Paul Richard Gallagher

przemoc wobec kobiet

należy zwalczać

Adobe Stock

Pomimo znaczących postępów nadal utrzymują się dyskryminacje kobiet w pracy oraz przeszkody w dostępie do edukacji i opieki zdrowotnej: państwa powinny zobowiązać się do ochrony szacunku i godności kobiet, a fałszywe rozwiązania, takie jak aborcja, muszą zostać odrzucone - powiedział abp Paul Richard Gallagher, sekretarz ds. relacji z państwami i organizacjami międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej.

„Państwa powinny wypełniać swoje zobowiązania, aby zagwarantować równość kobiet i poszanowanie ich godności, danej im przez Boga” - to wezwanie Stolicy Apostolskiej przytoczył arcybiskup Paul Richard Gallagher, sekretarz ds. relacji z państwami i organizacjami międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej, który wystąpił w poniedziałek 22 września w Nowym Jorku podczas spotkania wysokiego szczebla z okazji 30. rocznicy IV Światowej Konferencji Kobiet, która odbyła się w Pekinie we wrześniu 1995 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję