Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Niedziela radiowa u Pani Tomaszowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryjo Panno, któraś w Tomaszowie;
Słyniesz cudami, chorym dajesz zdrowie,
czarty odganiasz i przywracasz życie.
Nie jeden łask Twych doznaje obficie.
Pod Twą obronę, Najświętsza Maryja,
idę mizerny z grzesznikami i ja.
Stań mi się Matką, o Matko Litości,
niechaj dostąpię Twojej łaskawości

Słowa tej pieśni są na ustach wielu, którzy, przychodząc do Pani Tomaszowskiej w cudownym wizerunku Matki Bożej Szkaplerznej, proszą o potrzebne łaski. I tak Katolickie Radio Zamość w ramach Niedzieli Radiowej zagościło 13 lipca br. w parafii pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Tomaszowie Lubelskim. Okazją do spotkania był odpust parafialny ku czci Matki Bożej Szkaplerznej i 20. rocznica koronacji łaskami słynącego obrazu. Tego dnia mogłam z bliska przyjrzeć się, jak żyje parafia i jakim kultem otaczana jest Pani Tomaszowska.

Maryja prowadzi do Chrystusa i sakramentów. Zdaniem proboszcza tego miejsca ks. prał. Czesława Grzyba, to dzięki wstawiennictwu Matki Bożej dokonuje się tu wiele dobrych dzieł. Drzwi do kościoła są ciągle otwarte, a jego wnętrze wypełnia cicha modlitwa wiernych. Przychodzą i młodzi i starsi. To urzeka i potwierdza, że miejsce jest szczególne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotykając ludzi tworzących tę wspólnotę parafialną czuje się, że w tym miejscu jest żywy i prawdziwy Kościół, bogaty w liczne grupy modlitewne, m.in.: III Franciszkański Zakon Świecki, Akcję Katolicką, Legion Maryi, Ruch Światło-Życie czy Wspólnotę Chrystusa Zmartwychwstałego „Galilea”. Jedną z osób, z którą rozmawiałam była Barbara Borkowska z Apostolstwa Pomocy Duszom Czyśćcowym. Przypomniała mi o modlitwie za zmarłych, by uwalniać ich od grzechów. Osobiście doświadcza ona pomocy dusz czyśćcowych prosząc o pomoc w rozwiązaniu jakiejś trudnej sprawy. W co trzecią sobotę miesiąca pani Barbara uczestniczy we Mszy św. przyjmując Komunię św. jako dar serca za dusze w czyśćcu cierpiące. – Tak wiele osób nie wie, że ktoś, kto odchodzi, umiera, często trafia do czyśćca, dlatego że nie zdążył i czas mu nie pozwolił żałować za grzechy. Tylko dusza czysta może oglądać światło Boże. Osoba, która umiera, jest może w stanie łaski, ale nie odpokutowała za grzechy i nie wynagrodziła Panu Bogu. Musi przez pewien czas zostać w czyśćcu – powiedziała Barbara Borkowska.

Reklama

Maryi wdzięczna za opiekę i prowadzenie była też Sabina Wilczyńska, przełożona III Franciszkańskiego Zakonu Świeckich przy tutejszej parafii. Uczestniczyła też w koronacji obrazu Matki Bożej Szkaplerznej w Tomaszowie Lubelskim. Dzieląc się swoimi wspomnieniami, powiedziała o duchowym przygotowaniu w parafii poprzez adoracje Najświętszego Sakramentu, Msze św. i indywidualne modlitwy. – Wielkie łaski spływały na cały Tomaszów i spływają. To dotknięcie Matki Bożej jest bardzo odczuwalne. Tu Maryja dokonuje wielkich przemian ludzkich. Byłam świadkiem spowiedzi mężczyzny, który po 50 latach ukląkł przy kratkach konfesjonału… Matka Boża jest dla mnie perłą, która tyle mi dała i daje, dlatego powierzam Jej swoje życie – wyznała Sabina Wilczyńska.

Tego dnia homilie podczas Niedzieli Radiowej głosił o. Piotr Hensel, karmelita bosy z Krakowa. Przypomniał wiernym, czym jest tajemnica szkaplerza i jakie płyną łaski z jego przyjęcia: Kto umrze odziany szkaplerzem świętym, nie zostanie potępiony. Noszący szkaplerz jako czciciel Matki Bożej zapewnia sobie Jej opiekę co do duszy i ciała w tym życiu, i szczególną pomoc w godzinie śmierci. Każdy, kto pobożnie nosi szkaplerz św. i zachowuje czystość według stanu, zostanie wyprowadzony z czyśćca osobiście przez Matkę Bożą w pierwszą sobotę po swej śmierci. Ci, którzy należą do Bractwa Szkaplerznego, są duchowo złączeni z Zakonem Karmelitańskim i mają udział w jego duchowych dobrach za życia i po śmierci, a więc we Mszach św., Komuniach św., umartwieniach, modlitwach, postach itp.

Odwiedzając sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej trzeba wyciągnąć pewne wnioski. Sięgając do publikacji „Parafia rzymskokatolicka pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie w Tomaszowie Lubelskim” pod red. ks. Zygmunta Jagiełły, możemy przeczytać m.in.: „Przez długie lata istnienia parafii oraz obecności Matki Bożej Tomaszowskiej na tych ziemiach można stwierdzić, że kult i wiara w Boga nie zanikła, pomimo iż przez lata mieszkańcy byli doświadczani przez wojny, najazdy, zarazy, pożogi i zaborców, pozostali wierni swej wierze i trwali przy świątyni. W ostatnich latach XX wieku znacznie rozszerzył się kult Matki Bożej Tomaszowskiej Szkaplerznej, co zaowocowało koronacją cudownego obrazu. (…) Stała się ona zachętą, aby przez rozwój kultu do Maryi, zawierzyć życie poszczególnych osób, rodzin, parafii i całego miasta. Parafia tomaszowska miała zawsze dobrych, pobożnych i zaradnych duszpasterzy, szczególnie proboszczów, o czym świadczy liczba ich od początku założenia parafii”: trzydziestu.

2014-08-07 11:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Są małżeństwem od 80 lat. "Dębowa" rocznica ślubu

[ TEMATY ]

rocznica

TOP10

Prawdopodobnie najdłużej żyjące małżeństwo w Europie i jedno z najdłużej żyjących na świecie mieszka w Ryczyskach w gminie Miastków Kościelny. Władysława i Jan Dadasowie przeżyli ze sobą... 80 lat i 10 lutego świętowali „dębową” rocznicę ślubu. W maju pan Jan obchodził będzie swoje setne urodziny.

Po „dębowych”, na kolejne rocznice nie ma nazwy, bo chyba nie przypuszczano, że można tyle lat być małżeństwem. Dokonali tego państwo Władysława i Jan Dadasowie z gminy Miastków Kościelny, którzy 10 lutego świętowali w gronie najbliższych 80. rocznicę ślubu. Prawdopodobnie są najstarszymi małżonkami na naszym kontynencie i pewnie jednym z najdłużej żyjących małżeństw na świecie. Tak przynajmniej wynika z dostępnych źródeł.

www.podlasie24.pl/

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję