Bardzo ucieszyliśmy się inicjatywą „Niedzieli” i czekamy z radością na każdy następny numer z dodatkiem różańcowym. Obecnie w naszej parafii pw. św. Michała w Daleszycach jest 30 kół Żywego Różańca i już tworzy się kolejne 31. Zelatorzy mówią, że wybierają się na poranne Msze św. w I niedzielę miesiąca, żeby nabyć „Niedzielę”. W odpowiedzi na inicjatywę „Niedzieli” planujemy, aby koła różańcowe z naszej parafii włączyły się do Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę na Jasnej Górze. W czerwcu br. braliśmy udział w II Ogólnopolskiej Pielgrzymce Żywego Różańca, a dzieci z naszej parafii uczestniczyły w dorocznej Pielgrzymce Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci na Jasną Górę i mam nadzieję, że po wakacjach powstaną dziecięce róże różańcowe.
Po przejściu na emeryturę zaangażowałam się szczególnie w uaktywnienie działających w naszej parafii kół Żywego Różańca. Udało się założyć Księgę Różańcową. Obecnie uaktualniam tę księgę, odwiedzając poszczególne koła, rozwożąc stosowne materiały, Statut kół Żywego Różańca, a ostatnio legitymacje Żywego Różańca dla wszystkich członków kół, podpisane przez naszego opiekuna ks. Denisa Żółteckiego.
W naszej parafii działają też inne grupy modlitewne: Odnowa w Duchu Świętym która powstała w 2013 r., Apostolat Modlitwy za Kapłanów „Margaretka”, obejmujący modlitwą 14 kapłanów pochodzących z naszej parafii i 3 kapłanów u nas pracujących. (Grupa ta działa od 2010 r.). Działa także Koło Przyjaciół Radia Maryja od 2008 r. Założyliśmy również chór „Michael”, na razie dwugłosowy (trudno mężczyzn namówić do śpiewu).
Pozdrawiam serdecznie redakcję „Niedzieli” i Czytelników, życząc wielu łask Bożych.
Elizeusz urodził się w Królestwie Północnym w miejscowości Abel-Mechola – nazwa ta oznacza „potok tańca”. Miasto pamiętało ucieczkę Madianitów przed Gedeonem. Może dlatego otrzymał imię Elizeusz – „Bóg wybawia”. W tym imieniu zawierała się też istota powierzonej mu przez Boga misji. Jego ziemskim ojcem był Sazafat, tym duchowym zaś stał się prorok Eliasz. On powołał go na polecenie Boga, które otrzymał pod Synajem. Miał namaścić Elizeusza na proroka, by kontynuował jego misję oczyszczenia Izraela z bałwochwalczego kultu Baala. Wezwany podczas orki Elizeusz poprosił Eliasza, by mógł pożegnać swych rodziców. Następnie złożył Bogu ofiarę i wyruszył za prorokiem. Wzrastał w wierze w jego cieniu. Towarzyszył mu w chwili wniebowstąpienia. Poprosił o dwie części prorockiego ducha Eliasza. Taką część spadku otrzymywał pierworodny syn. To oznaczało jego prymat wśród uczniów prorockich. Przed nim, jak przed Jozuem prowadzącym lud do Ziemi Obiecanej, Pan otworzył przejście po suchym dnie Jordanu. Dokonał wielu znaków wskazujących na moc Boga. Uczynił zdatnymi do picia gorzkie źródła w okolicy Jerycha, wsypując do nich sól. Pomógł wykupić syna wdowy, rozmnażając baryłkę oliwy. Wyprosił narodziny syna dla bezpłodnej kobiety, a gdy ten nagle zmarł, przywrócił go do życia. Ocalił uczniów prorockich przed konsekwencjami spożycia zatrutej strawy. Nakarmił zgromadzony tłum, mając jedynie dwanaście chlebów. Uzdrowił z trądu syryjskiego wodza Naamana. Niektóre z tych znaków obrosły legendą tak jak wydobycie z wody zatopionej siekiery czy wzięcie w niewolę aramejskich żołnierzy. Tymi dziełami zwiastował moc Boga. Przypominał, jak wielką ma On miłość względem swego ludu. Budził nadzieję w chwilach tak trudnych jak głód podczas oblężenia Samarii. Zrozpaczonym ludziom przepowiedział, że nadchodzący dzień stanie się czasem, w którym nie tylko odejdą napastnicy, ale wszyscy zaspokoją swój głód. On zapowiedział aramejskimu wodzowi, że zostanie królem Aramu w miejsce Chazaela, oraz namaścił na króla Izraela Jehu. Zmarł dotknięty chorobą. Przed nią zapowiedział zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi Izraela. Chciał wybłagać dla swego kraju pełnię zwycięstwa, ale król Joasz niedbale wykonał dane przez proroka polecenie.
Jak odczytać własną drogę w życiu? Czym się kierować wśród mnogości sprzecznych propozycji? Jak dopomóc swojej wierze, która słabnie? Co robić, kiedy Bóg milczy? To tylko przykłady pytań, z którymi mierzy się kard. Grzegorz Ryś. Zadajemy je sobie wszyscy, próbując żyć świadomie jako chrześcijanie, ale też zwyczajnie poszukując sposobu na szczęśliwe, sensowne życie.
Kardynał Ryś nie poucza, ale dzieli się własnym doświadczeniem i świadectwem wiary. A przed nikim nie odsłania się tak bardzo jak przed ludźmi młodymi. To właśnie im opowiada o swoim powołaniu, domu rodzinnym, momentach przełomu, ludziach, którzy byli dla niego ważni, a nawet o piłce nożnej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.