Reklama

Niedziela w Warszawie

Sumienie w Świętej Rodzinie

Na pikietę w obronie dyrektora szpitala Świętej Rodziny przyszło kilkaset kobiet z dziećmi. To pacjentki, które dziękują profesorowi za życie swoich dzieci

Niedziela warszawska 26/2014, str. 5

[ TEMATY ]

protest

aborcja

Artur Stelmasiak

Protest przeciwko odwołaniu Profesora

Protest przeciwko odwołaniu Profesora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Protest przeciwko odwołaniu Profesora przyciągnął kilkaset osób, a pikieta jego przeciwników tylko kilkadziesiąt. Proporcje te pokazują, jakie są prawdziwe nastroje społeczne w naszym kraju. Ilu jest zwolenników, a ilu przeciwników aborcji.

– Niestety nie widać tego w największych mediach. Tam większością są poglądy, które oskarżają prof. Chazana – mówi Kaja Godek z Fundacji „Pro-prawo do życia”. – Telewizja i kolorowe tygodniki próbują nam wmówić, że zabijanie dzieci jest czymś dobrym. Chce się więc zmusić lekarzy do tego, aby zamiast leczyć, zabijali. Musimy zmienić prawo, aby ono lepiej chroniło lekarzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uratował mi dziecko

W tłumie przed szpitalem Świętej Rodziny stało także małżeństwo Radziwiłłów. Sekretarz Naczelnej Rady Lekarskiej mówi, że dziś jest tu jako ojciec prywatnie, bo prof. Chazan otoczył opieką jego żonę i najmłodsze dziecko. – Nasza córka Basia urodziła się dzięki Profesorowi. Dzięki niemu mamy ośmioro dzieci – mówi Konstanty Radziwiłł.

– Ten szpital jest dobry, bo kieruje nim dobry człowiek. Dzięki prof. Chazanowi matki mają bezpieczne i przyjazne dla dzieci miejsce w Warszawie – dodaje Anna Radziwiłłowa.

Reklama

Wdzięcznych matek i dzieci są tysiące. Każdego dnia w szpitalu przychodzi na świat ok. 20 noworodków. – Półtorej roku temu w szpitalu Świętej Rodziny przyszedł na świat mój synek Mikołaj. Nigdzie indziej nie spotkałam się z tak wielką troską o mnie i moje dziecko – mówi Anna Lew-Starowicz. – Poparcie prof. Chazana, to popieranie życia. Dyrektor tego szpitala jest wielkim przyjacielem dzieci, matek i całych rodzin.

Pogrzeby nienarodzonych

Droga zawodowa prof. Chazana nie była wcale łatwa. Kilkanaście lat temu został już zwolniony za swoje sumienie. Ale to go tylko zahartowało i zmobilizowało do jeszcze większej aktywności pro-life. Dzięki niemu powstało całe środowisko medyczne ludzi, którzy nie boją przyznawać się do swojej wiary i sumienia. On sprowadził do Warszawy pierwszych ekspertów od naprotechnologii, czyli skutecznej i etycznej alternatywy wobec in-vitro. Największą wściekłość proaborcyjnego środowiska wywołała podpisana przez niego lekarska Deklaracja Wiary.

Dzięki prof. Chazanowi doszło do bezprecedensowego wydarzenia. Pierwszy raz w Polsce odbył się pogrzeb dzieci nienarodzonych. Od tamtej pory udało się zmienić w Polsce przepisy tak, aby rodzice którzy stracili dziecko w wyniku np. poronienia mogli normalnie pochować swoje dziecko. Teraz takie pogrzeby nienarodzonych odbywają się niemal w każdym większym mieście.

– Pamiętam, jak razem z profesorem organizowaliśmy pierwszy pogrzeb. Dostrzegliśmy, że sześciotygodniowe dziecko, to też jest człowiek, który zasługuje na pogrzeb – mówi Hanna Kulczycka, przełożona oddziałowa. To ona zajmuje się szczególnie kobietami, które straciły dziecko. W Świętej Rodzinie odbywają się też specjalne szkolenia dla położnych z innych szpitali.

Odejdą razem z Profesorem

Reklama

Gdy prof. Chazan jest atakowany oraz straszony przez media i rządzących polityków, personel medyczny nie dopuszcza do siebie myśli o odejściu dyrektora. A co by było, gdyby Profesor został odwołany, a w jego miejsce przyszedłby ktoś, kto nakazałby przeprowadzanie aborcji?

– Nie wyobrażam sobie tego. Musiałabym odejść, bo sumienia nie schowam do kieszeni – mówi Hanna Kulczycka. – Jak mogłabym opłakiwać z jedną rodziną stratę ich dziecka, a w chwilę później asystować przy zabójstwie innego. Tego nie da się pogodzić.

Możliwości pracy w szpitalu, gdzie trzeba by było asystować przy aborcjach nie widzi. – Nie wyobrażam sobie pracy na oddziale, gdzie dokonuje się aborcji. Musiałbym szukać innej pracy – mówi położna Małgorzata Urbańska. – Pracuje tu od ponad 20 lat. Proszę zobaczyć, jak zmienił się szpital za kadencji prof. Chazana. Zarówno dla pacjentów, jak i dla personelu warunki są o „niebo” lepsze.

Trafiają z innych szpitali

Podwładni prof. Chazana także są zaangażowani w obronę klauzuli sumienia. – Trzeba zadać sobie pytanie, co jest obowiązkiem lekarzy i ich sumieniem? Jakich lekarzy chcemy mieć? Czy takich, którzy zabiją, gdy ktoś jest bezbronny i niewinny, czy takich, którzy ratują każde ludzkie życie – mówi dr Piotr Klimas, ginekolog ze szpitala Świętej Rodziny.

Dyrektor szpitala zebrał środowisko ludzi, którzy chcą kierować się sumieniem. Nikt nie słyszał też o tym, aby czyjeś sumienie zostało złamane z tego powodu, że nie pozwolono mu dokonać aborcji. Jest wręcz przeciwnie. Wielu lekarzy przyszło właśnie do tego szpitala, bo w innych nie mogli wytrzymać. Nie od dziś wiadomo, że w np. w szpitalu Bielańskim jest swoista presja na brak sumienia. Ordynator chwalił się nawet publicznie, że w jego szpitalu, nikt takiej klauzuli nie podpisał. Okazuje się jednak, że nie jest to cała prawda.

– Mam na swoim oddziale położną, której wystarczył jeden dzień pracy w szpitalu Bielańskim. Szybko uciekła i przyszła pracować do nas – mówi Kulczycka.

2014-06-25 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ocalimy dzieci z zespołem Downa?

Do Sejmu trafił właśnie obywatelski projekt ustawy, z której wykreślona jest aborcja eugeniczna. W Polsce dokonuje się bowiem ponad 600 takich „zabiegów” rocznie. Wyrok śmierci najczęściej dotyczy dzieci, u których podejrzewa się istnienie wady genetycznej, np. zespołu Downa

Pięcioletni Wojtuś Godek jest rozbrykanym chłopcem z warszawskich Bielan. Podobnie jak jego rówieśnicy lubi się bawić, chodzić na spacery oraz przytulać do rodziców. - Choć wymaga więcej troski niż zdrowe dzieci, to jednak jego miłość rekompensuje ten trud z nawiązką - mówi „Niedzieli” Kaja Godek, mama Wojtka z zespołem Downa (ZD). - Nie wyobrażam sobie życia bez niego.
CZYTAJ DALEJ

Zawiercie: Profanacja krzyża. Odcięli jego górne ramię i przemalowali na czarno

2025-04-18 15:49

[ TEMATY ]

krzyż

profanacja

Zawierciańska - źródło warte uwagi/zrzut ekranu

By dokonać tej profanacji krzyża, nieznani sprawcy musieli wdrapać się Skałę Rzędową w Zawierciu-Bzowie. To jedno z największych wzniesień w okolicy - ma 454 metry. Sprawą zajęła się policja - informuje TVP3 Katowice.

Za niszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za obrazę uczuć religijnych – do lat 2.
CZYTAJ DALEJ

Baranek pokonał nasze oddalenie od Boga

2025-04-18 22:17

Magdalena Lewandowska

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

– Jezus jest świątynią, ofiarą, arcykapłanem. To On rozwiązuje podstawowy problem człowieka, naszego wielkiego oddalenia od Boga – podkreślał podczas liturgii Wielkiego Piątku bp Maciej Małyga.

Liturgii Wielkiego Piątku w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Maciej Małyga – to jedyny dzień w roku, kiedy Kościół nie sprawuje Eucharystii. Razem z nim modlił się metropolita wrocławski abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński, kapłani, siostry zakonne i wierni. Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję