Reklama

Kultura

Pociąg do świętości

Powstał film dokumentalny o niezwykłym pociągu – dziękczynieniu polskich kolejarzy za pontyfikat Jana Pawła II. Pokaz premierowy odbył się 11 czerwca 2014 r. w krakowskim Domu Kultury Kolejarza

Niedziela Ogólnopolska 26/2014, str. 28

[ TEMATY ]

film

MAŁGORZATA CICHOŃ

Anna Mączka, reżyser filmu „Pociąg do świętości”, podczas premierowego pokazu w krakowskim Domu Kultury Kolejarza

Anna Mączka, reżyser filmu „Pociąg do świętości”, podczas premierowego
pokazu w krakowskim Domu Kultury Kolejarza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różni ludzie, by uczcić papieża Jana Pawła II, nadawali jego imię ulicom, szkołom, placom, stawiali mu pomniki. Kolejarze wymyślili pociąg, który nie tylko przemieszcza się po torach, ale jest też miejscem, gdzie spotyka się Jana Pawła II – mówi Józef Dąbrowski, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich. Pomysł na to nietypowe wotum poddał ks. Ryszard Marciniak w czasie pielgrzymki kolejarzy do Łagiewnik we wrześniu 2005 r. – Mieliśmy potrzebę serca, by podziękować Panu Bogu za pontyfikat Jana Pawła II – wspomina kapelan środowiska kolejarskiego. Niespełna rok później, w maju 2006 r. ten symbol miłości polskich kolejarzy do rodaka pobłogosławił na stacji w Krakowie-Łagiewnikach sam Benedykt XVI, wracając z sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Tę oraz wiele innych wzruszających scen możemy obejrzeć dzięki Annie Mączce, reżyser filmu dokumentalnego pt. „Pociąg do świętości”. Jego premierowy pokaz odbył się w krakowskim Domu Kultury Kolejarza 11 czerwca br., a zorganizował go producent filmu: „Przewozy Regionalne” sp. z o. o. – Oddział Małopolski z siedzibą w Krakowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dlaczego zrealizowano ten obraz? – Film powstał po to, aby ten pociąg wciąż istniał i jeździł nie tylko od czasu do czasu. Najgorszą rzeczą jest patrzeć, jak on niszczeje. A przecież nie wszystko można mierzyć ekonomią. Mam nadzieję, że znajdą się osoby, które pomogą kolejarzom – mówi reżyser filmu Anna Mączka.

Faktycznie, swe najświetniejsze momenty papieska maszyna przeżywała w trzech pierwszych latach swojego istnienia. Odbywała po 3 kursy na trasie Kraków Główny – Kraków-Łagiewniki – Kalwaria Zebrzydowska – Lanckorona – Wadowice. W czasie przejazdu przywracano wspomnienia o Janie Pawle II, m.in. dzięki emitowanym materiałom filmowym. Codziennie np. wchodziło kilkuset podróżnych, zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Pociąg był też na Węgrzech, w Czechach i dwukrotnie na Słowacji. W Bańskiej Bystrzycy odprawiono na jego pokładzie Mszę św. transmitowaną na cały kraj!

Od września 2009 r. skład przestał kursować na swej pierwotnej trasie. Ściągnięto z niego herb Jana Pawła II. Powodem tych decyzji była mniejsza frekwencja wśród podróżujących oraz decyzje władz centralnych zmieniające zasady funkcjonowania kolei regionalnych. A przecież nowoczesna, piękna maszyna wciąż mogłaby być wizytówką Małopolski oraz całego kraju, który tak wiele zawdzięcza swojemu rodakowi! Pociąg, tak jak jego święty patron, nie lubi bezruchu. Jak mówi w jednej ze scen filmu Andrzej Semik, instruktor maszynista: – Najciekawsze jest to, że jak stoi, to wyskakują mu różne dziwne usterki. Natomiast gdy zacznie jeździć, jeździ bezusterkowo!

Warto zaznaczyć, że materiały archiwalne wykorzystane w filmie udostępniło Studio Telewizyjne „Niedzieli”. Miejmy nadzieję, że „Pociąg do świętości”, rejestrujący świadectwo wiary polskich kolejarzy, przyczyni się do uratowania tego wyjątkowego wotum polskich kolejarzy, którzy ufają we wstawiennictwo świętego pielgrzyma...

2014-06-24 16:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chłopiec z Mediolanu – jaki naprawdę był Carlo Acutis?

Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.

„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania abp. Andrzeja Przybylskiego: Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

2025-09-12 13:32

[ TEMATY ]

rozważania

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa abp Andrzej Przybylski.

W owych dniach podczas drogi lud stracił cierpliwość. I zaczęli mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi: «Czemu wyprowadziliście nas z Egiptu, byśmy tu na pustyni pomarli? Nie ma chleba ani wody, a uprzykrzył się nam już ten pokarm mizerny». Zesłał więc Pan na lud węże o jadzie palącym, które kąsały ludzi, tak że wielka liczba Izraelitów zmarła. Przybyli więc ludzie do Mojżesza, mówiąc: «Zgrzeszyliśmy, szemrząc przeciw Panu i przeciwko tobie. Wstaw się za nami do Pana, aby oddalił od nas węże». I wstawił się Mojżesz za ludem. Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: «Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu». Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogoś wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu.
CZYTAJ DALEJ

Katolicki dziennikarz na Białorusi zwolniony po 5 latach więzienia

Młody dziennikarz, ojciec i katolik Ihar Łosik znalazł się wśród 52 więźniów politycznych, zwolnionych 11 września przez władze białoruskie w wyniku rozmów ze Stanami Zjednoczonymi. Od 2020 roku przebywał on w ciężkich warunkach więziennych za relacjonowanie wydarzeń w swym kraju dla finansowanej przez USA agencji prasowej. Materiał o uwolnionym dziennikarzu zamieścił m.in. amerykański portal katolicki NCR.

33-letni obecnie Łosik jest żonaty i ma 6-letnią córkę, która była niemowlęciem, gdy został on aresztowany i od tamtej pory nie widziała ona swojego ojca. Współpracował on jako „wolny strzelec” z białoruskim serwisem Radia Wolna Europa/Radio Swoboda (RFE/RL) - amerykańskiej agencji informacyjnej wspierającej demokrację, prawa człowieka i wolność słowa, głównie w tych krajach europejskich, w których prasa jest ograniczana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję