Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Na krawędzi

Samorząd wdzięczny rodzinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzina – każda, nie tylko taka w biedzie – potrzebuje uznania i troski od społeczności, w której żyje. Przypomnijmy: lokalna społeczność na określonym terytorium tworzy samorząd, ten samorząd (czyli mieszkańcy gminy lub powiatu) wybiera władze samorządowe, czyli radę i burmistrza (wójta, prezydenta). Otóż te władze w imieniu całej społeczności powinny być życzliwe, przyjazne dla rodziny. Przyjaźń samorządu wobec rodziny dopiero się rodzi (w naszym województwie tylko cztery samorządy uchwaliły programy wykraczające poza pomoc socjalną dla rodzin ubogich), w najlepszym wypadku jest w powijakach. I jak z delikatnym dzieciąteczkiem – trzeba chuchać i dmuchać, trzeba pilnować, by maleństwu krzywda się nie stała, by ta przyjaźń nie zgasła, by wyrosła na dorodne i stałe uczucie poparte czynami. Większość samorządów trzeba dopiero przekonywać, że tę przyjaźń trzeba okazać nie tylko wobec rodzin biednych, potrzebujących, ale wobec wszystkich. Bo zdrowa, normalna rodzina to skarb, bez którego społeczność lokalna nie ma szans na rozwój. Co prawda ludzie na świecie mogą się pojawiać także poza rodziną (to przerażające – w województwie zachodniopomorskim taka bieda dotyka aż 40% niemowlaków), ale tylko w rodzinie ma szansę na najlepsze warunki rozwoju. Tylko tam, gdzie rodzice się trwale kochają, młody człowiek może bezpiecznie wzrastać, może skutecznie przygotowywać się do wielu ról w życiu. Przyjaźń wobec rodziny to ze strony samorządu żadna łaska – to wyraz elementarnej wdzięczności i najlepsza z możliwych inwestycji.

Dlatego 22 i 23 maja w Szczecinie odbyła się konferencja „Samorząd przyjazny rodzinie”. Zorganizowali ją wspólnie Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus” oraz Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej. Korzystali z partnerskiej współpracy samorządu wojewódzkiego, miasta Szczecina, powiatu polickiego i gminy Goleniów. Główne obrady toczyły się w szklanym budynku Centrum Dydaktyczno-Badawczego Nanotechnologii. Frekwencja przekroczyła najśmielsze oczekiwania organizatorów, ale niestety nie poskąpiła też kropli goryczy: bardzo nieliczni byli ci, których zapraszano szczególnie intensywnie, czyli władze samorządowe. Trudna i mozolna praca jeszcze przed nami, zanim dotrze do nich świadomość, jak ważna jest polityka rodzinna i że nie jest to wyłącznie pomoc społeczna. Grono prelegentów liczne i wybitne. Irena Wóycicka, minister w Kancelarii Prezydenta RP mówiła o prezydenckim programie „Dobry klimat dla rodziny”. Stanisław Kluza, niegdyś minister finansów, tłumaczył, jak ważne jest uwzględnianie sytuacji rodzin przy planowaniu rozwoju ekonomicznego, z kolei wrocławski naukowiec Marek Kośny wyjaśniał w jaki sposób dbać o bezpieczeństwo ekonomiczne polskich rodzin. Prezes Fundacji Mamy i Taty Paweł Woliński w barwnym i świetnie ilustrowanym wystąpieniu mówił o kulturowych zagrożeniach rodziny i sposobach radzenia sobie z nimi. O tym jak można i trzeba działać w skali państwa, samorządu i organizacji społecznych na rzecz rodziny mówili Joanna Puzyna-Krupska (prezes Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”), Dorota Rybarska-Jarosz (dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej) i Jerzy Grzybowski (współzałożyciel stowarzyszenia „Spotkania małżeńskie”). Teresa Kapela doświadczona we współpracy zagranicznej opowiadała o prorodzinnych działaniach samorządów europejskich. Prelegentów dużo, by pokazać różnorodność niezbędnych działań, ale czasu na wystąpienia mało. Organizatorzy rozwiązali ten problem: każdy z prelegentów przysłał wcześniej artykuł obszerniejszy niż wystąpienie, teksty zebrane razem uczestnicy konferencji otrzymali przed wejściem na salę. Czasu na pytania nie było, powołano więc rzecznika publiczności (znakomity w tej roli Łukasz Piskorski), do którego uczestnicy w czasie prelekcji wysyłali SMS-em pytania, a on zestawił je razem i zadał prelegentom. Na koniec dyskusja praktyków z samorządów, które już podjęły działania prorodzinne: z Grodziska Mazowieckiego, Lublina, powiatu wołomińskiego i oczywiście Szczecina, który zaprezentował program „Szczecin przyjazny rodzinie”. Było intensywnie i ciekawie. A dodać warto, że częścią konferencji były spotkania dodatkowe w Goleniowie, Policach, Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej, Forum „Gryf”, „Civitas Christiana” i u Dominikanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ale nie ma co ukrywać – ta wdzięczność wobec rodzin jest ciągle stanowczo za mała. Dobrze, że konferencja się odbyła. Ale pracy jeszcze ciągle mnóstwo. W zasadzie dopiero zaczynamy. I szukamy sojuszników.

* * *

Przemysław Fenrych
Historyk, felietonista, z-ca dyrektora Centrum Szkoleniowego Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej w Szczecinie

2014-06-05 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konferencja „Kościół przed COP24. Ekologiczne Przebudzenie”

Czym różni się chrześcijańska „ekologia integralna” od tego, co proponuje świecki ruch ekologiczny? Czy Kościół w Polsce się „zieleni”? – na te i inne pytania odpowiadała unikalna konferencja zorganizowana 22 czerwca przez Caritas Polska i GCCM-Globalny Ruch Katolików na Rzecz Środowiska. Wydarzenie wpisuje się w przygotowania Kościoła do światowego szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach.

W programie wydarzenia znalazły się prelekcje i debaty na temat nauczania Papieża dotyczącego ekologii integralnej, chrześcijańskiego ruchu ekologicznego, wyzwań ekologicznych dla Polski i świata w 2018 r., a także przygotowań polskiego Kościoła przed szczytem klimatycznym COP24, który odbędzie się w grudniu br. w Katowicach.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję