Reklama

Niedziela Rzeszowska

W drodze do świętości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 24 maja br. rzeszowska katedra wypełniła się wdzięcznym uwielbieniem Pana Boga. Matka wszystkich kościołów diecezji rzeszowskiej połączyła trzy intencje około trzystu kapłanów i sześciuset świeckich. Pierwsza intencja to diecezjalne dziękczynienie za kanonizację Jana Pawła II. Poświęcony przez Ojca Świętego kościół szczególnie przypomina o osobie Papieża z Polski. Druga intencja to modlitwa o uświęcenie kapłanów. To właśnie w rzeszowskiej katedrze od 22 lat diakoni przyjmują święcenia kapłańskie. Ich modlitwa o uświęcenie była przypomnieniem pierwszej gorliwości i zobowiązań. Trzecia intencja wiązała się z rocznicą święceń biskupich bp. Jana Wątroby. Od ingresu w lipcu 2013 r. katedra jest uprzywilejowanym miejscem, gdzie biskup Jan głosi Słowo Boże i sprawuje sakramenty.

Życie Ewangelią

Dziękczynnej Mszy św. przewodniczył biskup rzeszowski Jan Wątroba. Byli także obecni: bp Edward Białogłowski – biskup pomocniczy z Rzeszowa, abp Edward Nowak – sekretarz Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych latach 1990 – 2007, bp Jan Ozga – ordynariusz diecezji Doume-Abong Mbang w Kamerunie oraz bp Jan Niemiec – biskup pomocniczy diecezji kamienieckiej na Ukrainie. Homilię wygłosił bp Jan Wątroba. Zwrócił uwagę, że uczestnicy poświęcenia kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w 1991 r. zapewne nie przypuszczali, że nie minie jedno pokolenie jak Jan Paweł II będzie wyniesiony do chwały ołtarzy. Wdzięczność wobec Papieża z Polski obejmuje nie tylko poświęcenie obecnej katedry, ale także utworzenie diecezji rzeszowskiej. Jest to nade wszystko wdzięczność za życie przepełnione Ewangelią. Świętość Jana Pawła II wzywa wszystkich chrześcijan do troski o postęp na drodze do doskonałości wskazanej przez Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitwa o uświęcenie

Inicjatorem dni modlitw o uświęcenie kapłanów był Jan Paweł II w 1995 r. To dzień modlitw wszystkich wiernych w intencji kapłanów, a przede wszystkim dzień modlitw samych kapłanów o własne uświęcenie. Ks. inf. Wiesław Szurek, odpowiedzialny w diecezji rzeszowskiej za stałą formację kapłanów, w przemówieniu na początku Mszy św. przypomniał słowa św. Pawła z Listu do Hebrajczyków, że każdy kapłan z ludzi brany, dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy. Może on współczuć z tymi, którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam podlega słabości. Temat kapłaństwa pojawił się także w homilii Biskupa Ordynariusza, który jako wzór zaangażowania, ofiarności i poświęcenia postawił św. Pawła Apostoła. Zauważył, że zarówno Apostoł Narodów, jak i Jan Paweł II spalali się w służbie Bogu i ludziom realizując powołanie do miłości.

Mąż modlitwy i Eucharystii

20 maja 2000 r. bp Jan Wątroba w katedrze Świętej Rodziny w Częstochowie przyjął święcenia biskupie. Głównym konsekratorem był abp Stanisław Nowak – metropolita częstochowski z towarzyszeniem abp. Józefa Życińskiego – metropolity lubelskiego i bp. Antoniego Długosza – biskupa pomocniczego częstochowskiego. Rocznica tego wydarzenia była kolejnym powodem do wdzięczności i modlitwy. Szczególnie wymowna była modlitwa słowami Litanii do św. Jana Pawła II. Takie wezwania jak: Gorliwy miłośniku Eucharystii, Mężu modlitwy zanurzony w Bogu, Zakochany w krzyżu Chrystusa, były znakomitym dopełnieniem rozważań na temat kapłaństwa. Po uroczystym „Te Deum laudamus” przedstawiciele duchowieństwa i świeckich złożyli biskupowi okolicznościowe życzenia.

2014-06-05 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Staram się budzić ducha

Niedziela rzeszowska 16/2014, str. 6

[ TEMATY ]

bp Jan Wątroba

Natalia Janowiec

NATALIA JANOWIEC: – W marcu i kwietniu br. Ksiądz Biskup przebywał na jasielskiej ziemi w ramach wizytacji poszczególnych parafii. Jaki jest jej cel?

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję