Reklama

Niedziela Sandomierska

Dzień otwartej furty

Niedziela sandomierska 20/2014, str. 4

[ TEMATY ]

seminarium

Ks. Adam Stachowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Blisko 3,5 tys. osób przybyło 1 maja do Sandomierza, aby już po raz 14. uczestniczyć w dorocznym Dniu Otwartej Furty w Wyższym Seminarium Duchownym. Po raz pierwszy takie spotkanie odbyło się w 2000 r. i spotkało się z życzliwym przyjęciem. Wtedy wzięło w nim udział prawie tysiąc osób. Od tamtej pory spotkanie organizowane jest corocznie. Wyjątek stanowił 2010 r., gdyż z powodu powodzi zrezygnowano z organizowania imprezy, a klerycy zajęli się niesieniem pomocy poszkodowanym.

Tegoroczne świętowanie rozpoczęła Eucharystia w seminaryjnych ogrodach, której przewodniczył i homilię wygłosił rektor uczelni ks. Jan Biedroń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podczas homilii Ksiądz Rektor odniósł się do niedawnej kanonizacji św. Jana Pawła II. – Dzień Otwartej Furty, pragniemy przeżywać we wspólnocie Przyjaciół naszego Seminarium, jako dzień dziękczynienia za wyniesienie do chwały ołtarzy Jana Pawła II. To wyniesienie jest darem Bożego Miłosierdzia dla Kościoła i całego świata. Jest to dar zobowiązujący, na który trzeba godnie odpowiedzieć i do którego trzeba wciąż dorastać. Dlatego kolejny raz chcemy powtarzać za świętym Janem Pawłem II – nie lękajcie się przyjąć Chrystusa. Nie lękajcie się żyć mocą Bożego Ducha. To jest zadanie dla alumnów i nas, duszpasterzy. Tyle św. Jan Paweł II dawał nam zachęty i przykładu, jak można gorliwie, z mocą Ducha, a jednocześnie z miłością do każdego człowieka głosić Ewangelię – podkreślał Ksiądz Rektor.

Na zakończenie liturgii do zebranych słowo skierował bp Krzysztof Nitkiewicz. – Seminarium, to niezwykłe miejsce, gdzie Chrystus pomaga odpowiedzieć na pytanie o naszą życiową drogę. Tak się składa, że patronem tego Dnia jest św. Józef, który pracą swoich rąk zapewniał utrzymanie Panu Jezusowi i Maryi. Co to jest praca? Praca, to przekształcanie środków materialnych, pomysłów, energii w jakieś dobro, w coś potrzebnego, pożytecznego. Jeśli wykonujemy ją zgodnie z wolą Bożą, to wówczas, dobro, które wynika z pracy jest większe, a ludzie są szczęśliwsi. Pismo św. ukazuje nam św. Józefa, jako człowieka, który najpierw wsłuchiwał się w głos Boga, starał się zrozumieć Jego wolę, a następnie ją wypełniał. Seminarium jest pod tym względem podobne do domu Józefa, Maryi i Pana Jezusa w Nazarecie. Każdy kleryk stara się wsłuchiwać w głos Boga i podejmować zgodnie z nim życiowe decyzje. To jest wielka praca, praca nad sobą i praca dla innych. Cieszę się, że dzisiaj przyjechało was do Sandomierza tak wielu, żeby się o tym przekonać, żeby dotknąć niejako ręką tej niezwykłej rzeczywistości. Może niektórzy powrócą tutaj jako klerycy. Nie wiadomo. Ale każdy może dla seminarium, dla jego mieszkańców zrobić coś dobrego przez swoją modlitwę – dodał Ksiądz Biskup.

Po wspólnej modlitwie kompleks seminaryjny można było zwiedzać wzdłuż i wszerz. Dla dużych i małych Przyjaciół Seminarium klerycy przygotowali liczne atrakcje. Zwiedzanie uczelni wraz z kaplicą, refektarzem, salami wykładowymi czy kościołem św. Michała. Każdy mógł spróbować seminaryjnej kuchni, która serwowała bigos i kiełbaski z grilla. Można było postrzelać na strzelnicy, którą zorganizowali sandomierscy Strzelcy pod czujnym okiem kapelana ks. Marka Kozery. Nowością były kule wodne. Dla najmłodszych były trampoliny i zjeżdżalnie. Klerycy zorganizowali kiermasze, loterię, zawody sportowe i rozgrywki. W auli przygotowano tradycyjnie wystawę misyjną. Część artystyczną wypełnił Mały Chór Wielkich Serc z Łodzi. Natomiast już od kilku lat całość imprezy scenicznej prowadzą wodzireje „Trio z Rio”. Zwieńczeniem spotkania było nabożeństwo majowe w kościele seminaryjnym pw. św. Michała Archanioła.

2014-05-14 15:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klerycy w Lewoczy

Niedziela sandomierska 42/2012, str. 6

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Kościół

klerycy

seminarium

Al. Mateusz Czarnecki

Uczestnicy pielgrzymki do słowackiej Lewoczy

Uczestnicy pielgrzymki do słowackiej Lewoczy
Pielgrzymka do sanktuarium Matki Bożej w Lewoczy na Słowacji odbyła się 27 września 2012 r. To już trzecia pielgrzymka, w której uczestniczyła cała seminaryjna wspólnota. Miniony rok akademicki rozpoczęła pielgrzymka do Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie. W podzięce za rok formacji alumni pielgrzymowali pieszo z Malic do Włostowa - miejsca kultu bł. Wincentego Kadłubka. W tegorocznej pielgrzymce na Słowację uczestniczyli: bp Krzysztof Nitkiewicz, księża przełożeni, pracownicy kurii, siostry zakonne oraz wszyscy klerycy. Pierwszym i najważniejszym punktem pielgrzymki była Msza św. w sanktuarium w Lewoczy. Przewodniczył jej bp Nitkiewicz. W swoim słowie Ordynariusz pouczał: - Maryja udaje się z pośpiechem do swojej krewnej Elżbiety - mówi Pismo Święte. Biegnie tam z potrzeby serca, bo kocha. Nie oczekuje niczego w zamian. Ten jej pośpiech i trudy wędrówki są zupełnie bezinteresowne. Nie wynikają z regulaminu, ani ze strachu przed kimś, ani z chęci zaskarbienia sobie kogoś. Ona biegnie do Elżbiety, bo kocha. My także musimy zaufać, jak tylko można. Musimy w różnych sytuacjach, które nas spotykają - nawet jeśli są to sytuacje nieprzyjemne - dostrzegać Bożą wolę. Pan Bóg to dopuścił, Pan Bóg na to zezwolił. A więc może mi się to przydać. W mojej formacji, mojej posłudze; spojrzeć na ten świat, na ludzi, na okoliczności, jako na takie prywatne objawienie, które jest do mnie skierowane - tłumaczył Ksiądz Biskup. Kult Matki Bożej z Lewoczy rozpoczął się w XII wieku i jest związany z najazdem Tatarów. Na Mariańskiej Górze ukrywali się wtedy okoliczni mieszkańcy. Jako wotum za ocalenie życia król Wacław II wybudował w tym miejscu kościół. Jest to mała gotycka świątynia z cudowną figurą Matki Bożej, pochodzącą z drugiej połowy XV wieku. W XVI wieku sanktuarium zostało doszczętnie zniszczone przez protestantów. Kult odnowił się dopiero pod koniec XVII wieku. W 1984 r. świątynia otrzymała tytuł bazyliki mniejszej. A w lipcu 1995 r., w tym miejscu papież Jan Paweł II sprawował Mszę św. Sanktuarium Matki Bożej w Lewoczy uważane jest za duchową stolicę Słowacji. W Lewoczy pielgrzymi nawiedzili również kościół św. Jakuba - drugą co do wielkości gotycką świątynię na Słowacji. Później spacerując i zwiedzając zabytki znajdujące się na rynku grupa pielgrzymów dotarła do franciszkańskiego kościoła pw. Świętego Ducha. Kolejny przejazd autobusowy doprowadził pielgrzymów do Seminarium Duchownego im. bp Jana Vojtassaka w Spiskiej Kapitule. Biskup diecezji spiskiej Stefan Sećka oprowadził pielgrzymów po zabytkowej katedrze św. Marcina. W tym miejscu polecano sprawy Kościoła Słowackiego we wspólnej modlitwie. Ostatnim miejsce odwiedzonym na słowackiej ziemi było grekokatolickie sanktuarium Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny. W drodze do Sandomierza pątnicy odwiedzili jeszcze Stary Sącz. Przy ołtarzu kanonizacyjnym św. Kingi wraz z Biskupem Sandomierskim dziękowali za radość wspólnego pielgrzymowania. Ks. rektor Jan Biedroń, w imieniu całej semianaryjnej wspólnoty, złożył Księdzu Biskupowi serdeczne podziękowania za ideę wyjazdów inaugurujących i kończących rok akademicki, za ich zorganizowanie i przewodzenie pielgrzymce oraz za wsparcie materialne.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję