W Niedzielę Dobrego Pasterza, 11 maja tłumy wiernych wzięły udział w procesji ku czci św. Stanisława. Zgodnie z tradycją szli z Wawelu na Skałkę. W procesji, której przewodniczył abp Thomas Wenski z Florydy i asystujący mu: bp Roman Pindel z diecezji bielsko-żywieckiej oraz bp Wojciech Polak, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, niesione były relikwie polskich świętych i błogosławionych: w tym św. Stanisława i św. Jana Pawła II. W gronie zmierzających na Skałkę byli przedstawiciele parafii, wspólnot, ruchów i stowarzyszeń kościelnych, zgromadzeń zakonnych, seminariów duchownych, krakowskich uczelni, szkół katolickich. Szli reprezentanci władz państwowych i samorządowych, wojska, straży, policji. Uwagę zwracali ubrani w piękne, ludowe stroje mieszkańcy różnych zakątków Polski: w tym gronie wyróżniali się górale niosący figurę Matki Bożej Ludźmierskiej.
Mszy św., odprawionej przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci, przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz, który przywitawszy zebranych, podkreślił: Dziś Kościół krakowski, w jedności ze wszystkimi naszymi rodakami, gromadzi się na Eucharystii, aby podziękować za dar, jaki otrzymaliśmy wszyscy w osobie pasterza naszych czasów, a dziś świętego papieża Jana Pawła II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Homilię wygłosił kard. Kazimierz Nycz. Jest przyzwolenie na to, by Kościół realizował swoją misję charytatywną, by troszczył się o biednych, chorych i niepełnosprawnych mówił Metropolita Warszawski. I Kościół to robi, i będzie robił zawsze. Wtedy natomiast, gdy Kościół głosi Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, i chce to czynić nie tylko w życiu prywatnym ludzi, ale też w przestrzeni publicznej, wówczas niektórzy zaczynają mieć poważne wątpliwości. Zwłaszcza wtedy, gdy Kościół przypomina o niezmiennym prawie moralnym i stoi na straży wartości nienegocjowalnych stwierdzał kard. Nycz i zaznaczał: Kościół będzie to czynił i nikt nie ma prawa go uciszać ani zachęcać do przemilczania.
Do zebranych przemówił także abp Tomas Wenski, który zauważył, że Kraków można nazwać „Szkołą Świętych”. Jako biskup przywożę wam świadectwo wiary, świadectwo polskiej kultury religijnej, duchowej oraz wielkiej pobożności i kultu św. Stanisława za oceanem mówił po polsku Hierarcha z Florydy.