Reklama

Niedziela Podlaska

Budować katolicką świadomość

Niedziela podlaska 7/2014, str. 1, 8

[ TEMATY ]

Niedziela

jubileusz

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Serdecznie Drodzy Czytelnicy „Niedzieli Podlaskiej”!

To już 1000. wydanie tego pięknego tygodnika. Patrzymy dzisiaj z wielką troską na pierwsze numery „Niedzieli Podlaskiej” i z wdzięcznością zwracamy się do redaktorów, współpracowników, kolporterów i czytelników. Przypominam sobie tę niezwykłą serdeczność, jaką otaczał ten tygodnik pasterz diecezji drohiczyńskiej bp Antoni Pacyfik Dydycz. To biskup legenda, człowiek ogromnej życzliwości i pastoralnej przyjaźni. Dla Księdza Biskupa „Niedziela Podlaska” była zawsze pismem przyjaznym i jako redaktor naczelny wiedziałem, że każdy numer pisma jest przyjmowany z szacunkiem i z miłością. Dotyczy to także wielu kapłanów, którzy otaczali troską, ciepłem i sercem nasz tygodnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To jest bardzo ważne, że na drodze naszego życia spotykamy ludzi życzliwych. Nie zawsze muszą to być ludzie zamożni i bogaci, nie zawsze dysponują dużymi możliwościami. Ale w tym wypadku jako redakcja katolickiego tygodnika zetknęliśmy się w Drohiczynie z ogromnym sercem. Zarówno biskup, kapłani otaczający święte prezbiterium, jak i czytelnicy – wszyscy razem tworzyliśmy ciekawy dach Kościoła drohiczyńskiego. Dach, budowany z poszczególnych cegiełek, które powstawały każdego tygodnia i które budowały świadomość Kościoła diecezjalnego. Może nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że taką świadomość trzeba budować. Płynie ona z przekazu prawdy, która wyrasta na gruncie Ewangelii, jest oparta na Słowie Bożym, jest przekazywana czytelnikom z wielką miłością, życzliwością. Nie ma nigdy sytuacji, żeby ktoś chciał komukolwiek przekazać coś innego niż słowo prawdy i miłości.

Tak było zawsze z Drohiczynem. Przychodziliśmy co tydzień do domów w diecezji, odwiedzaliśmy jej wiernych, wiedząc, że napotykamy na wielką przyjaźń i serdeczność, a czasami na spojrzenie z przymrużeniem oka. Wszystko było nam potrzebne – i serce, i rozum, i życzliwość, i dobra dłoń wspierająca, bo człowiek potrzebuje człowieka, wielkiej cnoty solidarności. Mieliśmy szczęście jako redakcja katolickiego tygodnika, że mogliśmy razem z Pasterzem diecezji budować katolicką świadomość. Niezwykle urokliwi księża stanowili także człon redakcyjny, z nimi kontaktowaliśmy się przez lata i oni sami z takim serdecznym nastawieniem, z mądrością i miłością zawsze podejmowali różne wyzwania dotyczące naszej wspólnej działalności.

Reklama

Dzisiaj mamy 1000. numer „Niedzieli”. To piękna i długa historia, tego nam nikt nie odbierze. My odejdziemy, ale jeżeli ktoś będzie chciał w przyszłości napisać cokolwiek o Drohiczynie i ziemi drohiczyńskiej, to musi sięgnąć po diecezjalną wkładkę, gdzie odnotuje wiele spraw. Może w ciągu roku pracy, gdy redakcja podejmuje wielorakie tematy i zamieszcza je na łamach, nie bardzo na bieżąco zdaje sobie sprawę z tego, że buduje dom, buduje świadomość. Dopiero po latach można się przekonać, że taki dom jest ciągle budowany. To jest budowla, wielka historia. To nie będzie ulegać rozbiórce, to ma wymiar moralny, intelektualny, a nade wszystko wymiar prawdy budowanej w miłości.

Jestem bardzo wdzięczny biskupowi drohiczyńskiemu Antoniemu Pacyfikowi Dydyczowi za jego serce, życzliwość i miłość, z jaką odzywał się zawsze do redakcji „Niedzieli”. Wyrażam wdzięczność kapłanom, którzy z radością współpracowali z nami. Oczywiście, radosny, przepiękny i urokliwy Drohiczyn n. Bugiem zawsze pozostaje w naszej pamięci jako miasto rozśpiewane dla Jana Pawła II. To już zostało naszą wspólną miłością.

Dlatego gdy dzisiaj podsumowujemy naszą wspólną pracę, która ma wymiar numeru 1000. „Niedzieli Podlaskiej”, wyrażam podziękowanie najpierw Panu Bogu za dary Ducha Świętego, które były obficie zsyłane na redakcję, na księży, na wierny lud. Dziękuję serdecznie za przyjmowanie naszej „Niedzieli”. W wielu rodzinach była i jest ciągle obecna. To bardzo wierna diecezja i piękni ludzie. Dziękuję za życzliwość, z którą spotykaliśmy się na naszych wspólnych drogach. Mam nadzieję, że o sobie nie zapomnimy, a być może – jeżeli będą rosnąć nasza przyjaźń i życzliwość – to kiedyś na naszych łamach urośnie wielki Kościół drohiczyński, który będzie światłem i świadectwem dla Kościoła w Polsce.

2014-02-12 16:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz 30-lecia parafii św. Łukasza Ewangelisty w Łodzi

[ TEMATY ]

parafia

jubileusz

odpust

Grażyna i Bogdan Jagiełło

19 października 2019 r. uroczystą Sumę Odpustową ku czci patrona parafii św. Łukasza Ew. sprawował Metropolita Łódzki Ks. Abp Grzegorz Ryś. Uczestniczyli w niej księża, którzy w ciągu tych 30 lat pracowali w tej parafii, księża pochodzący z parafii i księża z dekanatu. Obecne były poczty sztandarowe z 32 łódzkich parafii, zaproszeni Goście i Parafianie.

Ksiądz proboszcz Henryk Betlej powitał Ks. Abpa Grzegorza Rysia i wszystkich obecnych na uroczystości, przedstawił historię i dokonania parafii, w której jest proboszczem od momentu erygowania w 1989 r., a Ks. Abp poświęcił sedilia, dar parafian na 30-lecie.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: powstanie w getcie warszawskim stało się przykładem, inspiracją i symbolem

2025-04-19 07:50

[ TEMATY ]

Getto Warszawskie

commons.wikimedia.org

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.

"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję