Reklama

Homilia

Cudownie być wolnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie bez powodu dzisiejsza liturgia Słowa rozpoczyna się od tekstu nazwanego bardzo wymownie: „Wymagająca wolność”. Nie da się ukryć, że współczesny człowiek ma problem z wolnością. Najprościej jest mu posłużyć się osławionym swego czasu powiedzeniem: „róbta, co chceta”.

Bardzo pomocny może być w tym miejscu przykład z literatury. Pisarz Imre Kertész – Żyd, który wychował się na Węgrzech – dużą część swego dzieciństwa spędził w obozowej rzeczywistości Auschwitz. Pewnego dnia Niemcy postanowili przenieść szpital, w którym przebywał, w inne miejsce. Główny bohater książki, alter ego autora, był już tak wycieńczony, że miał wątpliwości, czy uda mu się dożyć do wieczora. Na domiar złego, akurat tuż przed wyruszeniem transportu, rozdawano chorym więźniom dzienną porcję chleba. Kertész rozmawiał właśnie z jednym ze współwięźniów, gdy jego porcja wpadła pod ciężarówkę. Rozmówca, ryzykując zdrowie, a nawet życie – wszedł pod samochód, wydobył chleb i oddał go właścicielowi. „Przez połowę swego życia stawiałem sobie pytanie – napisał Kertész: Dlaczego on to uczynił? Dlaczego oddał mi chleb, skoro mógł tę porcję zachować dla siebie?”. Pisarz sam sobie odpowiada: „On mi oddał chleb, gdyż był człowiekiem prawdziwie wolnym”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym miejscu przed naszymi oczyma stają sens i logika chrześcijańskiej moralności. Nie dlatego przestrzegamy przykazań, że zostały zapisane, ale dlatego, że cudownie jest być człowiekiem wolnym. Jeśli więc spotkamy się z zachętą, by innych nie oczerniać, to właśnie dlatego, że cudownie jest być człowiekiem wolnym od jadu oszczerstwa. Podobnie jest z jadem pożądliwości, chciwości, zazdrości itd.

Św. Mateusz w tekście dzisiejszej Ewangelii idzie nawet dalej. Nie ogranicza się do literalnego brzmienia przykazań. Cytuje słowa Chrystusa, który mówi wyraźnie: „Słyszeliście, że powiedziano przodkom «Nie zabijaj», a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi”. A zatem prawdziwa wolność nie polega na nieprzekraczaniu prawa, ale na wewnętrznym nastawieniu, które jest przeniknięte szacunkiem do drugiego człowieka, a nawet miłością.

2014-02-11 15:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV w sanktuarium Harissie: skąd czerpać siły w kryzysie?

Od grobu św. Szarbela Leon XIV pielgrzymował dziś rano do sanktuarium maryjnego w Harissie. Czczonej tam Pani Libanu przekazał w darze złotą różę. Spotkał się też z libańskim duchowieństwem oraz osobami zaangażowanymi w duszpasterstwo. Przypomniał, że aby budować pokój, trzeba mocno „zakotwiczyć się” w Bogu i do Niego zmierzać. Tylko dzięki takim silnym i głębokim korzeniom, można rozwijać w sobie miłość i budować trwałe dzieła solidarności.

Sanktuarium Matki Bożej Pani Libanu to najważniejsze dziś sanktuarium maryjne w tym kraju. Przed Leonem XIV modlili się tam już Jan Paweł II w 1997 r. i Benedykt XVI w 2012 r.
CZYTAJ DALEJ

Annaya: pierwszy raz Papież nawiedzi grób św. Szarbela

2025-12-01 07:49

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

Vatican Media

Położony w górskiej miejscowości Annaya klasztor św. Marona, znany też jako sanktuarium św. Charbela, przygotowuje się na pierwszą w historii papieską wizytę. Leon XIV przyjedzie tam 1 grudnia o poranku, by modlić się przy grobie najbardziej znanego maronickiego świętego - podaje Vatican News.

Drugi dzień swojej wizyty apostolskiej w Libanie, Ojciec Święty rozpocznie od odwiedzenia klasztoru położonego w górskiej miejscowości Annaya i dedykowanego św. Maronowi, któremu Kościół maronicki zawdzięcza swą nazwę i monastyczne podwaliny. To właśnie w tym klasztorze, który od dziesięcioleci jest miejscem pielgrzymek z całego świata, znajduje się grób św. Szarbela – jednego z najbardziej rozpoznawanych współcześnie świętych i duchowego spadkobiercy św. Marona. Leon XIV będzie pierwszym papieżem, który nawiedzi to miejsce.
CZYTAJ DALEJ

Obłóczyny w Wyższym Seminarium Duchownym w Rzeszowie

2025-12-01 23:01

Joanna Praso

Uroczystość w WSD

Uroczystość w WSD

Ten moment, kiedy kleryk publicznie wyraża swoją gotowość przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu to przejście od pytania „Czy chcę zostać kapłanem?” do głębszego: „Jakim kapłanem pragnę być?”. Po zakończonej Eucharystii bracia z trzeciego roku przyjęli strój duchowny – sutannę. To nie tylko znak podjętego zobowiązania, ale i wspaniały symbol obecności Chrystusa wśród ludu Bożego w zwykłej, codziennej rzeczywistości.

Tego samego dnia wieczorem, w Sanktuarium Matki Bożej Głogowskiej w Głogowie Małopolskim, kleryk Marek Dul otrzymał z rąk księdza biskupa Jana Wątroby święcenia diakonatu. Jesteśmy ogromnie wdzięczni Panu Bogu za te wszystkie dary: za ciszę rekolekcyjną, która pozwoliła nam na chwilę zatrzymać się wśród codziennego biegu; za włączenie współbraci w grono przygotowujących się bezpośrednio do święceń diakonatu i prezbiteratu; wreszcie za nowego Diakona w naszej diecezji!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję