Policja zgłosiła w sobotę podróż "osoby o skłonnościach samobójczych", która wyruszyła z Indiany prawdopodobnie do Waszyngtonu - podała NBC. Agenci Secret Service zlokalizowali pojazd tej osoby i dostrzegli ją, gdy pieszo zbliżała się do Białego Domu.
Mężczyzna zaczął wymachiwać bronią, po czym doszło do konfrontacji, podczas której agenci oddali strzały - podała Secret Service. Podejrzany trafił do szpitala. W momencie incydentu prezydent Donald Trump znajdował się poza Białym Domem.
Stan napastnika postrzelonego przed Białym Domem jest nieznany; jest hospitalizowany.
Pomóż w rozwoju naszego portalu