Biskup Piotr Kleszcz przewodniczył Mszy św. w ramach Kościoła Stacyjnego trzeciego dnia Wielkiego Postu w parafii Najświętszego Serca Jezusowego na łódzkiej Retkini.
Witając pielgrzymów wielkopostnego pielgrzymowania i parafian, ks. Piotr Pirek zaznaczył, że dziś Kościół w Polsce obchodzi Dzień Modlitwy i Solidarności z Osobami Skrzywdzonymi, szczególnie tymi, które doświadczyły wykorzystania seksualnego. I wieczorna liturgia była modlitwą w intencji tych osób. - Kiedy nasz post podoba się Panu Bogu? Kiedy spełniamy uczynki miłosierdzia, ograniczamy coś, aby z tego wyniknęło dobro. Są takie złośliwe duchy, które można pokonać tylko modlitwą i postem. Czym się różni kuracja odchudzająca od postu? W kuracji chodzi o kształt ciała, zaś w poście chodzi o kształt ducha (…) Dzisiejszy dzień jest dniem modlitw za wszystkich skrzywdzonych przestępstw seksualnych w kościele, nie tylko księży, sióstr zakonnych, ale także tych, którzy w Kościele prowokują takie spotkania. To jest modlitwa za ofiary, które nie raz borykają się z lękiem, strachem i krzywdą. Karygodne jest jeśli Ci co przychodzili do kościoła, spotykali się z odrzuceniem. Na szczęście Kościół zrobił wiele i jeszcze wiele zrobić musi! – mówił biskup Kleszcz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W kolejnej części homilii biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej wskazał cztery filary pomocy osobom poszkodowanym. Po pierwsze - wsparcie dla osób pokrzywdzonych, aby nie zamiatać niczego pod dywan. Po drugie - poczucie sprawiedliwości, która musi się dokonać. Po trzecie - przebaczenie, które jest procesem. Przebaczenie to nie zapomnienie, ale uzdrowienie ran serca, wspomnień. Może się ono dokonać wtedy, kiedy ta osoba ma poczucie, że sprawiedliwości stało się za dość i otwiera się na proces przebaczania. Czwarte to zapobieganie, by nikt już nie musiał cierpieć ze względu na takie grzechy! Wiemy także, że jest wiele fałszywych oskarżeń, wiele osób ma przez to zniszczone życie. Jesteśmy tu dziś by przepraszać za naszą niewierność we wspólnocie Kościoła, za naszą opieszałość. Jeśli możemy coś zrobić, by obronić dzieci, młodzież, osoby niepełnosprawne i bezbronne, to musimy to zrobić. Ja osobiście jestem dumny z mojego Kościoła, że dokonał wiele, by się oczyścić. Ale póki nie będziemy mieć pewności, że każdy tu w 100 procentach jest bezpieczny, musimy to robić. Stąd szkolenia, procedury i kontrole… - wyjaśniał ksiądz biskup.
W ostatniej części homilii bp Kleszcz zachęcał do modlitwy za osoby skrzywdzone. - Chcemy dziś prosić o miłosierdzie dla nas, by to co piękne, czyste, dobre, znów rozkwitało wśród nas. Jeśli znamy takie osoby pośród nas, postarajmy się je zrozumieć, pomóc, ale pamiętajmy żeby nikogo nie osądzać. Jezus zna dramat każdego skrzywdzonego, wie też, że proces nawracania jest potrzebny. Pan Bóg nie chce nikogo zniszczyć, chce podać rękę. Dlatego proszę o modlitwę za Kościół, by był piękny i czysty. Aby nie było zła, które niszczy, ale dobro, które buduje! – mówił, kończąc homilię biskup Piotr Kleszcz.
Jednocześnie zaprosił na rekolekcje
wielkopostne, które będzie głosił od Niedzieli Palmowej do Wielkiej Środy w parafii
Najświętszego Serca Jezusowego.
Po Mszy św. odbyło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej ze szczególnymi
rozważaniami nawiązującymi do Dnia Modlitwy i Solidarności z Osobami
Skrzywdzonymi.