Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Czy mam wewnętrzną refleksję, z kim powinienem się pojednać?

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 20-26.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piątek, 14 marca. Wielki Post

• Ez 18, 21-28 • Ps 130 • Mt 5, 20-26

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj!”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj. Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza».

Reklama

„Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego”. W czasie tego Wielkiego Postu, Jezus, podobnie jak przed uczniami, odkrywa przed nami dzisiaj obraz prawdy ewangelicznej. Nie ma sensu stawać przed Bogiem, jeśli jestem fałszywy, niepojednany z kimś, kogo skrzywdziłem, lub kto mnie skrzywdził. Chcąc w pełni być u stóp Jezusa, jestem zobowiązany jako pierwszy dokonać aktu przebaczenia i wykonać krok, gest pojednania wobec innego człowieka. Bez pysznienia i chełpienia się tym, w całkowitej pokorze, a nie na pokaz przed innymi, jak to niektórzy zewnętrznie pobożni czynią. Tylko będąc mocno zakorzenionym w Jezusie Chrystusie jestem zdolny do przekroczenia samego siebie, swojego lęku, obaw, poczucia krzywdy czy nawet poczucia zawodu i niechęci do kogoś z powodu jego czy mojego nędznego zachowania. Oczywiście pozostaje, warunkowany w sakramencie pojednania z Bogiem, aspekt zadośćuczynienia Bogu i bliźniemu, który należy wykonać. Ale początkiem jest wola przebaczenia. Tylko w zjednoczeniu z Jezusem mogę choćby spróbować poczynić krok ku przebaczeniu i pojednaniu, niezależnie od reakcji na ten gest kogoś skrzywdzonego przeze mnie lub kto pokrzywdził mnie. Gdy nie jest to z różnych poważnych względów, aktualnie możliwe w kontakcie z tym człowiekiem, to moje wewnętrzne usposobienie do przebaczenia i pojednania ma tym bardziej właściwość deklaratywną i sprawczą. W tej tajemniczej ofierze z siebie, w akcie przebaczenia i pojednania, mogę stać się uczniem Pana Jezusa przekraczającym poczucie ludzkiej sprawiedliwości, nawet prawej i słusznej z punktu widzenia pokrzywdzonego. Czy mam wewnętrzną refleksję, z kim powinienem się pojednać? Kogo przeprosić, kogo prosić o wybaczenie? Czyje przeprosiny przyjąć lub komu wybaczyć wyrządzone mi krzywdy? Wreszcie, czy z pomocą Jezusa staram się odpuścić moim winowajcom, przez których najbardziej krwawią moje rany, bo nie ma w tych ludziach opamiętania?

M.S.

ROZWAŻANIA NA ROK 2025 DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".

2025-02-13 11:30

Oceń: +45 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu

Niedziela Ogólnopolska 10/2022, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe.Stock

Prowadząc lud Bożego wybrania do ziemi obiecanej, Mojżesz przypomina Izraelitom, jakie były ich początki oraz kim oni są. Gdy zwracał się do nich, wielokrotnie nawiązywał do niewoli w Egipcie, wyjścia i przymierza z Bogiem na Synaju, które z ludu niewolników uczyniło naród Izraela. Tym razem cofa się jeszcze bardziej w przeszłość, bo przypomina osobę i los Abrahama, „ojca wierzących”.

To, co o nim powiedział: „Ojciec mój, tułacz Aramejczyk”, przypomina również nam, chrześcijanom, że początki naszej wiary sięgają wybrania i posłannictwa Abrahama. Wraz z Jezusem Chrystusem i dzięki Niemu zostaliśmy wszczepieni w tę samą wiarę i nadzieję, którą ona ze sobą niesie. Dlatego całe dzieje biblijnego Izraela, o których mowa w Starym Testamencie, to także nasza prehistoria. Naszymi starszymi braćmi są ci wszyscy, którzy przed przyjściem Chrystusa związali swoje życie z jedynym Bogiem. W dziejach Izraelitów nie brakowało okresów ciężkiego prześladowania oraz klęsk i nieszczęść. Nigdy jednak nie byli zdani tylko na siebie i często zanosili prośbę, którą wyraził psalmista: „Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przed wyborem na papieża bardzo lubił podróżować, kilkakrotnie objechał kulę ziemską

2025-05-15 09:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Zaledwie cztery dni po konklawe nowy papież Leon XIV zasugerował możliwość rychłej podróży do Turcji, z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Nie jest to żadnym zaskoczeniem dla tych, którzy już znali jego biografię: jako kardynał, biskup, a zwłaszcza podczas dwunastu lat pełnienia funkcji przeora generalnego Zakonu Augustianów, Robert Francis Prevost podróżował więcej niż którykolwiek inny papież przed objęciem urzędu. „Rzadko widywano go w Rzymie w czasach, gdy był przełożonym generalnym zakonu. Przez trzy czwarte roku był w drodze” - powiedział w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kahpress przeor klasztoru augustianów Wiedniu, ojciec Dominic Sadrawetz.

“Dla przełożonego generalnego augustianów ciągłe podróże są wpisane w profil jego pracy” - wyjaśnił o. Sadrawetz, który za czasów bp. Prevosta był wikariuszem regionalnym w Austrii i często go spotykał. „Regularne wizyty na miejscu są ważne, aby dobrze poznać wspólnoty regionalne oraz ich wyzwania - i osobiście poprowadzić ważne spotkania, takie jak np. kapituły zakonu” - powiedział. Choć w zgromadzeniu istnieją również kontynentalni asystenci generała oraz wikariusz generalny, których można delegować do zadań bp Prevost osobiście przeprowadzał wizytacje tak często, jak to było możliwe.
CZYTAJ DALEJ

MEN opublikowało kalendarz roku szkolnego 2025/2026; ferie zimowe w trzech turach

2025-05-15 10:38

[ TEMATY ]

ferie

MEN

pixabay.com

Rok szkolny 2025/2026 rozpocznie się w poniedziałek 1 września i potrwa do piątku 26 czerwca. Ferie zimowe będą w trzech, a nie jak dotąd w czterech terminach – wynika z kalendarza roku szkolnego 2025/2026 opublikowanego przez resort edukacji.

Kalendarz roku szkolnego 2025/2026 przewiduje m.in. dwie dłuższe świąteczne przerwy w nauce: zimową – na Boże Narodzenie – od 22 grudnia do 31 grudnia i wiosenną – na Wielkanoc – od 2 do 7 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję