Reklama

Olimpijskie szanse

Tegoroczne XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbędą się w rosyjskim Soczi i Krasnej Polanie w Kraju Krasnodarskim od 7 do 23 lutego. Rosja po raz pierwszy gości olimpijczyków. Nasza zaś reprezentacja liczy 56 zawodniczek i zawodników

Niedziela Ogólnopolska 5/2014, str. 57

GETTYIMAGINES/EUROSPORT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biało-Czerwoni tylko raz w historii uczestniczyli w igrzyskach tak licznie – w 1976 r. w austriackim Innsbrucku. Poprzednio w 2010 r. w kanadyjskim Vancouver było 47 olimpijczyków. Wtedy zdobyliśmy 6 medali. Najlepsza okazała się Justyna Kowalczyk, która wywalczyła 3 medale w biegach narciarskich (złoty, srebrny i brązowy). Ponadto Adam Małysz dwukrotnie stanął na 2. stopniu podium w skokach narciarskich, a drużyna panczenistek (Katarzyna Bachleda-Curuś, Katarzyna Woźniak i Luiza Złotkowska) na 3.

Jak będzie teraz? Czy w rekordowej liczbie 98 konkurencji w 15 dyscyplinach jesteśmy w stanie zdobyć więcej medali niż poprzednio? – Najpoważniejsze szanse na złoty medal ma Justyna Kowalczyk w biegu na 10 km techniką klasyczną. W Szklarskiej Porębie pokazała, że nie ma sobie równych, wyprzedzając drugą zawodniczkę o minutę. W tym przedziale minuty znalazłyby się też Norweżki, gdyby startowały – uważa Apoloniusz Tajner, szef misji olimpijskiej. Bez dwóch zdań, Polka od lat jest w ścisłej światowej czołówce w biegach. Na pewno możemy na nią liczyć i będziemy jej kibicować. Kowalczyk uda się do Soczi zaraz po Pucharze Świata we włoskim Dobbiaco.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szanse na medale mają również nasi skoczkowie z aktualnym liderem PŚ oraz mistrzem świata w skokach narciarskich Kamilem Stochem na czele. Inni to: Piotr Żyła, Jan Ziobro, Maciej Kot i Dawid Kubacki (jako rezerwowy). Po konkursach pucharowych w niemieckim Willingen (oczywiście, zawody można zobaczyć na Eurosporcie) polecą na igrzyska z Zurychu. Sądzę, że poza Stochem pozytywnie może nas zaskoczyć Jan Ziobro. Raz już stał na najwyższym stopniu podium w Engelbergu 21 grudnia zeszłego roku. Nie jesteśmy też bez szans w konkursie drużynowym. Poza tym wydaje się, że na medale możemy też liczyć w łyżwiarstwie szybkim i biathlonie. Warto wiedzieć, że w ostatnich 3 latach wydano na przygotowania sportowców w dyscyplinach zimowych ok. 114 mln zł.

Chorążym naszej kadry podczas ceremonii otwarcia będzie bobsleista Dawid Kupczyk. To najstarszy (36 lat) polski zawodnik, pilot bobslejowej czwórki, który po raz 5. bierze udział w igrzyskach. Polaków zabraknie w czarnomorskim kurorcie w hokeju na lodzie, łyżwiarstwie figurowym, skeletonie i curlingu.

2014-01-29 07:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przyjął nuncjusza apostolskiego na Ukrainie: „Podzieliłem się nadzieją i bólem”

2025-06-10 09:27

[ TEMATY ]

Ukraina

Nuncjusz Apostolski

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV i Abp Visvaldas Kulbokas, nuncjusz apostolski na Ukrainie

Papież Leon XIV i Abp Visvaldas Kulbokas, nuncjusz apostolski na Ukrainie

Abp Visvaldas Kulbokas, nuncjusz apostolski na Ukrainie, spotkał się z Papieżem Leonem XIV w Watykanie. Podczas audiencji 6 czerwca przekazał Ojcu Świętemu „nadzieję i ból” Ukrainy dotkniętej wojną. Jak podkreślił w rozmowie z Vatican News spotkanie miało charakter „duchowy i modlitewny”.

Nadzieja, modlitwa, świadectwa ludzi i smutek z powodu ostatnich intensywnych ataków na Ukrainie - tym właśnie podzielił się nuncjusz apostolski podczas spotkania w Pałacu Apostolskim w Watykanie. „To było bardzo ważne spotkanie, przygotowane wielką modlitwą - moją, współpracowników nuncjatury w Kijowie, biskupów, a nawet urzędników państwowych Ukrainy” - powiedział abp Kulbokas. Dodał: „Skupiliśmy się na sytuacji Kościoła w czasie wojny. Chciałem poczuć serce papieża i podzielić się własnymi doświadczeniami duchowymi. To była bardzo pocieszająca rozmowa, wypełniona modlitwą, która jest naszą najpotężniejszą bronią”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: odnawiamy nasze zaangażowanie w służbę Papieżowi

Chcemy powiedzieć, że odnawiamy nasze zaangażowanie w służbę Ojcu Świętemu i Jego Piotrowej Posłudze – zawsze dla chwały Bożej, dobra Kościoła i zbawienia dusz – zaznaczył watykański Sekretarz Stanu, kard. Pietro Parolin w słowach pozdrowień skierowanych do Leona XVI, które wygłosił na początku audiencji dla papieskich przedstawicieli. W spotkaniu uczestniczyło 98 nuncjuszy apostolskich oraz 5 stałych obserwatorów.

Na początku przemówienia kard. Parolin wskazał, że wygłoszone pozdrowienie jest przede wszystkim „pozdrowieniem modlitewnym” początku pontyfikatu Leona XIV. Hierarcha zapewnił o modlitewnych pamięci i wsparciu.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 4

2025-06-10 18:35

ks. Łukasz Romańczuk

Wczoraj zapomniałem powiedzieć o jednym ze świętych, który towarzyszył nam przez cala drogę. Gdy rozpoczynaliśmy wędrówkę z Sutri na placu była figura tego świętego. Podobnie w kościele, w którym sprawowaliśmy Mszę świętą tak żeby jego obraz i figura. Święty ten jest bardzo charakterystyczny ponieważ obok jego nóg jest świnia. Patrząc oddali na tę figurę myślałem że to Święty Roch a zwierzę pod jego stopami to pies. Przyjrzałem się jednak bliżej okazało się że jest to prosiaczek.

A wspomnianym świętym jest święty Antoni Opat, znany także jako Pustelnik. Swoje wspomnienie liturgiczne ma 17 stycznia a dlatego jest ukazywany z prosiaczkiem ponieważ według pewnej historii, gdy podróżował drogą morską pewna locha przyniosła do niego chory prosię, on uczynił na nim znak krzyża. Prosię wyzdrowiało. Co ciekawe dzisiejszy dzień, także jest z prosiakiem w tle. A związany jest on z sanktuarium, które mijaliśmy po drodze. Santuario Madonna della Sorbo. Swoje początki sakralne to miejsce ma w 1427 roku, kiedy to papież Marcin V przekazał to miejsce karmelitom. Według miejscowych opowieści krąży historia o objawieniu Matki Bożej i dlatego jest w tym miejscu kult maryjny Historia opowiada o człowieku z jedną ręką, który pasł świnie w dolinie Sorbo. Pewnego dnia, szukając jednej z zabłąkanych świń, znalazł ją w pobliżu jarzębiny, gdzie ukazała mu się Madonna. Maryja sprawiła, że ręka młodzieńca odrosła i powiedziała do niego: „Idź do wsi i przekonaj ich, aby zbudowali sanktuarium na tym wzgórzu. Każdy, kto przyjdzie tu w procesji, otrzyma moją łaskę. Jeśli ci nie uwierzą, pokaż im swoją rękę”. Nie znając tej historii, mogę powiedzieć, że Via Francigena pomaga, aby tę prośbę zrealizować. Do sanktuarium prowadzi 14 krzyży, na których znajdują się tabliczki z numerami stacji. Pierwszy krzyż czyli pierwsza stacja jest już około 3,5 km od sanktuarium. To idealny dystans, aby między poszczególnymi stacjami rozważać te ważne wydarzenia, związane z misterium naszego zbawienia. Idąc między stacjami była idealna przestrzeń, aby te 14 stacji odnieść do życia swojego oraz wydarzeń, które dzieją się obecnie w Kościele, świecie, czy też w sposób szczególny mnie dotykają. Takie myśli wypływające z serca i wlewające nadzieję. Żałuję tylko, że nie udało mi się ich nagrać, bo chętnie bym do nich jeszcze wrócił, a pamięć niestety bywa ulotna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję