Reklama

Wiadomości

Niemcy: samochód wjechał w ludzi w Mannheim

W poniedziałek samochód z dużą prędkością wjechał w tłum w centrum Mannheim na południowym zachodzie Niemiec - podały niemieckie media. Według ich ustaleń kilka osób zostało poważnie rannych. Na miejscu trwa duża operacja policyjna.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Policja zaapelowała do mieszkańców Mannheim, by unikali centrum miasta.(PAP)

bml/ akl/

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-03-03 13:58

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spirituals Singers Band miał wypadek

[ TEMATY ]

wypadek

pl.wikipedia.org

Zmarł Włodzimierz Szomański, założyciel zespołu Spirituals Singers Band. Dwadzieścia kilometrów przed Siedlcami bus, którym jechał wraz zespołem uderzył w bariery. Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 2 w Bojmiu. Rannych zostało 8 osób.

Andrzej Ekert, odpowiedzialny za organizowanie koncertów Spirituals Singers Band powiedział w rozmowie z KAI, że zespół miał dziś wystąpić z koncertem pt. „Santo subito. Litania do polskich świętych” w parafii św. Józefa w Siedlcach. - Zespół ok. 3.30 wyjeżdżał z Wrocławia. Jechali busem na koncert i 20 km przed Siedlcami mieli wypadek. Kierowca powiedział, że dwa psy wbiegły mu na drogę, zahamował, chciał je delikatnie ominąć, natomiast skończyło się to tragicznie. Samochód wpadł na barierkę energochłonną, która wbiła się w samochód z prawej strony kierowcy doprowadzając do nieszczęścia bo założyciel zespołu Włodzimierz Szomański pomimo szybkiej interwencji i przetransportowaniu śmigłowcem do Warszawy do szpitala na Szaserów, nie przeżył tego wypadku. Druga osoba poważnie ranna ma amputowaną nogę. Pozostali, z mniejszymi obrażeniami, wyszli z tego cało. Najważniejsze, że żyją – powiedział Ekert. Bus, którym jechali muzycy był przystosowany dla 8 osób, i tyle nim jechało. Ponadto z tyłu, wieźli sprzęt nagłaśniający. – Jeździli tym samochodem od kilkunastu lat, znali się wszyscy razem, mieli pełne zaufanie, większość w czasie jazdy po prostu spała, także ci, którzy zostali najbardziej poszkodowani w tym wypadku – relacjonował Ekert. Stwierdził z żalem, że z uroczystości i koncertu w hołdzie Janowi Pawłowi II z okazji kanonizacji, zrobiła się sytuacja tragiczna. Organizator poinformował, że parafianie na wieść o wypadku zareagowali modlitwą w intencji zespołu. Na zakończenie Mszy św. opowiedział im co się stało. – Nie ważny jest koncert, nie ważny samochód, życie ludzkie jest najważniejsze – mówił. Koncert w siedleckim sanktuarium św. Józefa został odwołany. - Może za kilka miesięcy zorganizujemy następny, choć nie wiem czy zespół się reaktywuje czy wystąpi ktoś inny – zastanawiał się organizator. W parafii św. Józefa w Siedlcach dziś przypada uroczystość odpustowa. Po Mszy św. i procesji miał odbyć się koncert "Santo Subito" w wykonaniu zespołu "Spirituals Singers Band" z Wrocławia w ramach dziękczynienia za kanonizację Jana Pawła II. Spirituals Singers Band z Wrocławia to najwybitniejszy i najdłużej istniejący zespół wokalny, specjalizujący się w wykonaniach a cappella pieśni negro spirituals, gospels i traditional jazz. W latach 80. zyskał renomę najpopularniejszej grupy interpretującej religijne pieśni murzyńskie w estradowej aranżacji. - Jesteśmy pierwszym zespołem w Polsce, który wydał muzykę gospel na płycie - i to w czasach, kiedy muzyczna twórczość religijna, i to w języku angielskim, nie była mile widziana w środkach masowego przekazu – mówił przed 11 laty w rozmowie z KAI Włodzimierz Szomański. Ten znany kompozytor, aranżer i wokalista był założycielem zespołu Spirituals Singers Band, który powstał w 1978 r. Szomański był absolwentem Akademii Muzycznej im. K. Lipińskiego we Wrocławiu, którą ukończył w 1971r. Do 1981 r. prowadził działalność pedagogiczną i instruktorską, stając się założycielem, aranżerem i członkiem wielu estradowych zespołów muzycznych we Wrocławiu. W 1978 roku założył zespół Spirituals Singers Band. Ponad 30 lat pracy z zespołem zaowocowało ogromną ilością koncertów w kraju i za granicą, uczestnictwem w najpoważniejszych festiwalach, od Jazz Jamboree po Wratislavię Cantans, nagraniami dla radia i telewizji oraz pokaźną dyskografią. W zespole jest nie tylko wokalistą, ale przed wszystkim kierownikiem artystycznym, aranżerem i kompozytorem. Był także autorem muzyki do wielu sztuk teatralnych wystawianych w całym kraju, które krytyka przyjęła z ogromnym uznaniem. Do jego ostatnich kompozycji należy dzieło uświetniające obchody Millenium Miasta Wrocławia – Honorificabilitudinitatibus, wystawione w Teatrze Muzycznym „Capitol” oraz Missa golspel’s (2001) okrzyknięta przez krytykę wydarzeniem sezonu koncertowego. Kontynuacją wielkich form oratoryjno- kantatowych jest Jutrznia gospel's (2004) oraz Madonny Jana Pawła II (2006) i Litania do Polskich Świętych – Santo Subito.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję