Reklama

Aspekty

Formują młodych ludzi

Bp Stefan Regmunt 9 stycznia spotkał się z przedstawicielami wyższych uczelni znajdujących się na terenie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W noworocznym spotkaniu wzięli udział rektorzy i dyrektorzy uczelni świeckich i katolickich, duszpasterze akademiccy oraz wszyscy nasi biskupi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Główną ideą dzisiejszego spotkania jest integracja tego środowiska. Stworzenie takiej okoliczności, w której możemy się wzajemnie uradować tym, co poszczególne uczelnie robią, poznać, czym żyją – wyjaśnia bp Regmunt. – Chcę podkreślić, że nasze zadania są wspólne, ponieważ wszyscy zajmujemy się młodymi ludźmi, ich formacją – czy to duchową, czy to intelektualną. Bardzo nam zależy, żeby młodzież mogła podejmować różne zadania tu, w Polsce, i nie musiała uciekać za granicę, żeby tu znajdowała środowisko dla swojego rozwoju.

Podczas spotkania podzielono się opłatkiem. Wysłuchano też krótkiego wykładu ks. dr. hab. Andrzeja Draguły, dyrektora Instytutu Filozoficzno-Teologicznego im. Edyty Stein.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jedną z zaproszonych osób była prof. Elżbieta Skorupska-Raczyńska, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Gorzowie. Sobie i innym rektorom życzy przede wszystkim, by nowy rok był spokojniejszy od tego, który odszedł. – Trudności na pewno nie będzie mniej, ale życzę większych możliwości w rozwiązywaniu tych problemów i żebyśmy się nawzajem wspierali. Województwo lubuskie jest ubogie w uczelnie wyższe, są trzy placówki państwowe i kilka prywatnych. I zwłaszcza te mniejsze są w trudnej sytuacji, bo liczba osób chętnych do studiowania tam się zmniejsza. W tej sytuacji musimy zadbać o to, by wzmocnić Uniwersytet Zielonogórski i PWSZ w Gorzowie, tak by w dwóch miastach wojewódzkich były dwa silne ośrodki akademickie. To jest szansa szkolnictwa wyższego w województwie lubuskim.

Reklama

Pierwsze kroki w tym kierunku już podjęto. – Współpraca między nami została nawiązana bardzo serdecznie i bardzo efektywnie. Chcemy sobie pomagać kadrowo, ale też organizacyjnie, czyli kierować naszych studentów z Gorzowa na studia magisterskie uzupełniające do Zielonej Góry. Chcemy prowadzić takie kierunki, przy których będziemy mogli wspierać się kadrowo w obie strony – bo to nie jest tak, że Gorzów nie ma kadry. Musimy też wspomagać się w rozwoju finansowym, gospodarczym.

Gorzowska PWSZ jest też dobrym przykładem współpracy uczelni z diecezją. Jak podkreśla rektor Skorupska-Raczyńska – nauka wyszła ze środowiska Kościoła i trudno ją rozwijać, udając, że Kościoła nie ma.

2014-01-16 15:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

205 lat temu powstało Towarzystwo Filomatów

[ TEMATY ]

nauka

studenci

Adobe Stock

205 lat temu, 1 października 1817 r., na Uniwersytecie Wileńskim powstało tajne Towarzystwo Filomatyczne. "Filomaci byli najważniejszą grupą w pokoleniu, które przeprowadziło przemianę oświeceniowo-romantyczną w Polsce. To wśród nich najwcześniej pojawili się młodzi autorzy, którzy torowali drogę romantyzmowi" - powiedział PAP prof. Bogusław Dopart, literaturoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Określenie "filomaci" ma źródłosłów grecki. "Tym wyrazem grono studentów określiło swą postawę jako +miłość wiedzy+, zamiłowanie do wiedzy" – wyjaśnił w rozmowie z PAP prof. Bogusław Dopart. Filomaci byli studentami lub absolwentami Uniwersytetu Wileńskiego. "W tamtym czasie, po reformie w roku 1803, był to najznaczniejszy uniwersytet na ziemiach byłej Rzeczypospolitej, a także największa i najlepsza uczelnia akademicka w Cesarstwie Rosyjskim" – podkreślił literaturoznawca.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję