Reklama

Niedziela Świdnicka

Pierwsze w diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O współczesnych wyzwaniach, przed którym stoi Kościół w Polsce, o uprzedzeniach, podziałach i ideologii gender mogli usłyszeć i dyskutować zebrani 7 grudnia ub.r. w auli I LO w Świdnicy uczestnicy I Forum Katolickiego Diecezji Świdnickiej. Organizator – Akcja Katolicka Diecezji Świdnickiej – zadbał o wyjątkowych prelegentów. Na zaproszenie odpowiedzieli: s. Dorota Frendenberg SIC, o. dr Maciej Zięba OP, ks. dr hab. Dariusz Oko oraz redaktor Jan Pospieszalski.

– Spory i napięcia były zawsze, ale w Eucharystii zanikają wszystkie różnice – zwracał się do zebranych o. Zięba. – Eucharystia daje wymiar kosmiczny. Pan Bóg spogląda na całą ziemię, na każdego z nas. I tak jak ziemia jest pełna kontrastów, od wielkich szczytów po najgłębsze doliny, tak i my, ludzie, różnimy się. Ale tworzymy całość. Pamiętajmy, tyle dróg Ewangelii, ilu jest ludzi – zauważał. – Jest jedna Prawda Boża, ale wiele dróg odkrywania. Nawet przez moment nie pomyślałem, że wszyscy powinni być dominikanami. Owszem, moja wspólnota daje mi siłę, wsparcie, ale to jest droga dla mnie i jeszcze innych, ale przecież nie dla wszystkich. Uważajmy, bardzo łatwo jest zebrać z Ewangelii okruchy i zbudować „swoją” teologię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Maciej zwracał również uwagę, że świeccy katolicy powinni uczestniczyć w debacie publicznej.

Reklama

– Wsłuchujmy się w argumenty strony przeciwnej, pamiętając, że Kościół nie może być zasiewem niezgody. Ufajmy w siłę Prawdy – zachęcał. – Kiedyś zaproszono mnie na spotkanie, które prowadził wojujący przeciwko Kościołowi jeden z dziennikarzy. Przyznam się wam, że jechałem na nie ze strachem. Tak jak przewidywałem, tenże dziennikarz niezwykle ostro atakując Kościół, prowadził debatę. Zebrani jednak nie przyjmowali tego zbyt dobrze. Wyczytałem to w ich twarzach, kiedy poproszony o głos spokojnie dobierałem argumenty, widziałem, jak powoli wśród zebranych zyskuję sprzymierzeńców. Dość powiedzieć, że za rok zostałem ponownie zaproszony na to spotkanie, tego dziennikarza już nie zaproszono. Postanowiłem też odprawić Mszę św., rozpowiedziałem to wśród kilku uczestników, odprawiliśmy w takim niewielkim gronie Eucharystię. Jak się dowiedzieli później inni uczestnicy, to mieli pretensje, że nie wiedzieli. Od następnego roku Msza św. weszła w oficjalny program spotkania.

W przerwach pomiędzy kolejnymi wykładami można było zakupić książki, m.in. o. Zięby pt. „Ale nam się wydarzyło”. Siostra Dorota złożyła wzruszające świadectwo życia. Tuż po niej na scenę dosłownie wbiegł niezwykle energetyczny Jan Pospieszalski, znany dziennikarz telewizyjny. Opowiadał o swoich doświadczeniach z niedawnych wizyt na Węgrzech, gdzie premier Orban prowadzi odnowę narodu węgierskiego.

– Kiedy przed rokiem Wiktor Orban poprosił naród węgierski o poparcie jego starań na arenie międzynarodowej o przywrócenie godności i dumy narodowi węgierskiemu – opowiadał Jan Pospieszalski – na ulice Węgier w wiecu poparcia dla Orbana wyszło czterysta tysięcy Węgrów, dziesięć procent populacji. Szli ludzie w pokojowej manifestacji z krzyżami i różańcami, modlili się. Niesamowite. Polecam mój wywiad, który przeprowadziłem wtedy z premierem Węgier, poszukajcie w Internecie – zachęcał.

– Nie jest nam, katolikom, łatwo w przestrzeni publicznej, medialnej. Dobrze to wiemy, dlatego musimy się wspierać, kupując dobrą prasę i oglądając wartościowe programy telewizyjne – zachęcał. – Zaglądajcie do Internetu, poszukajcie tam wypowiedzi doskonałego ekonomisty prof. Witolda Kieżuna, gorąco polecam również książkę pt. „Przemyśleć Polskę” Barbary Fedyszak-Radziejowskiej.

Jako ostatni swój wykład miał ks. Dariusz Oko. – Niektórzy są zaskoczeni, że przyjmuję zaproszenia do programów telewizyjnych różnych stacji. Ale tam jest oglądalność, mogę więc dotrzeć do większej grupy odbiorców – wyjaśniał. – Ideologia gender jest słaba intelektualnie, ale to nie znaczy, że nie jest niebezpieczna. Jeśli wybory wygra grupa, która to popiera, to może wprowadzić to w życie. Nie lekceważmy tego. Ideolodzy wiedzą, że walczą o młode pokolenie, dlatego gender chce wchodzić do przedszkoli i szkół. – Ostatnio przeżywamy atak na Kościół. Są wśród nas judasze, stanowią promil, to prawda. Księża pedofile. To trzeba tępić. Kiedy mówię homoseksualistom, że wszelkie badania pokazują, że zdecydowana większość pedofili dotyczy gejów, to nie lubią tego słuchać. Księża geje, pedofile to przecież ich grupa. W Niemczech zalegalizowano związki partnerskie, średni staż takiego związku – to są dane z dziesięciu lat, od kiedy istnieje taka możliwość – wynosi półtora roku. Zbierajmy argumenty. Bądźmy duchowymi snajperami – zachęcał.

Po wykładach trwał panel dyskusyjny, wszyscy zgodnie orzekli, że spotkanie bogate w treść i warto je powtórzyć. Tak więc już za rok drugie forum?

2014-01-08 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie papieża do II Światowego Forum Uchodźców: trzeba wybrać braterstwo

[ TEMATY ]

uchodźcy

forum

Karol Porwich/Niedziela

„Jako członek jednej rodziny ludzkiej, każda osoba ma prawo do miejsca, które nazywałaby domem” - wskazuje Ojciec Święty w przesłaniu do II Światowego Forum Uchodźców zebranego w Genewie. W tekście Franciszek podkreśla, że nie chodzi tutaj tylko o zapewnienie dostępu do jedzenia, opieki zdrowotnej, edukacji czy zatrudnienia, ale także o środowisko pełne zrozumienia, akceptacji i miłości, gdzie można udzielać się dla wspólnego dobra.

Papież wystosowuje takie zachęty w obliczu istniejącego na świecie kryzysu. „Obecnie prawie 114 mln ludzi jest zmuszonych do zmiany miejsca zamieszkania, wielu wewnątrz własnych krajów, z powodu konfliktów, przemocy, prześladowań, także takich opartych o wierzenia religijne oraz w wyniku zmian klimatycznych” - pisze Franciszek. Zauważa, iż „te okoliczności stały się coraz bardziej skomplikowane, a nasze odpowiedzi nie dały właściwej reakcji na owe pojawiające się i naglące wyzwania”.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

W Gietrzwałdzie kult maryjny starszy niż w Fatimie czy Lourdes

2025-09-16 08:11

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Matka Boża Gietrzwałdzka

Archiwum ks. Wiktora Ruszlewicza CRL

Kościół w Gietrzwałdzie istniał już w XIV wieku i od początku związany był z oddawaniem czci Matce Bożej. „Fatima i Lourdes stały się słynne i kultem maryjnym naznaczone na skutek objawień. W Gietrzwałdzie ten kult maryjny jest o wiele starszy” - podkreślił w rozmowie z Polskifr.fr ks. Wiktor Ruszlewicz CRL z Kongregacji Kanoników Regularnych Laterańskich Najświętszego Zbawiciela, które to zgromadzenie opiekuje się sanktuarium gietrzwałdzkim. 16 września 1877 r. to data ostatniego objawienia Maryi w Gietrzwałdzie.

Wśród licznych miejsc pielgrzymkowych w Polsce jedno wyróżnia się szczególnie – to Gietrzwałd. Właśnie tu, w 1877 roku, Matka Boża objawiła się dwóm dziewczynkom ponad 160 razy, przemawiając w języku polskim, w czasie, gdy polskość była rugowana przez zaborców. Gietrzwałd jest dziś nie tylko miejscem szczególnego kultu maryjnego, ale również centrum duchowej odnowy narodu - miejscem jedynych w Polsce objawień uznanych przez Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję