Reklama

Niedziela Sosnowiecka

W dowód wdzięczności i pamięci

Na polach Bydlina, Krzywopłotów i Załęża 99 lat temu rozegrała się bitwa Legionów Polskich z wojskami rosyjskimi, zwana bitwą pod Krzywopłotami. 17 listopada przy pomniku poległych legionistów odprawiona została Msza św. polowa pod przewodnictwem biskupa Grzegorza Kaszaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia naszego narodu jest wspaniała i chwalebna, ale i bardzo tragiczna. Obchodząc Narodowe Święto Niepodległości wspominamy, że byliśmy w niewoli przez 123 lata. Po odzyskaniu wolności tylko 20 lat dane było Polakom się nią cieszyć, a potem znowu znaleźliśmy się w jarzmie niewoli. I właściwie na naszych oczach spełnia się to, co mówi Pan Jezus: „Niebo i ziemia przeminą, a słowa Moje nie przeminą”. Przemijają mocarstwa i systemy, a my, będąc w jedności z Bogiem, jesteśmy świadomi, że dalej stanowimy tę Ojczyznę, która jest przedmiotem szczególnej naszej troski.

Bitwa pod Krzywopłotami rozegrała się w dniach 16-19 listopada 1914 r. Straciło w niej życie 46 legionistów polskich. Imiona dwunastu z nich do dzisiaj nie są znane. Na tym miejscu wznosi się 7-metrowy, kamienny krzyż, pod którym pochowano we wspólnej mogile poległych. Krzyż ozdobiony jest symbolami legionowymi i nazwiskami niektórych z nich. Pochowany jest tu m.in., prawdopodobnie, Stanisław Paderewski – krewny słynnego pianisty i premiera rządu II Rzeczypospolitej, Ignacego Jana Paderewskiego. Pomnik powstał z inspiracji Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego w roku 1920

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Każdego roku przy grobach poległych legionistów polskich gromadzą się wierni. Ich obecność to dowód naszej wdzięczności i historycznej pamięci. Tegoroczne uroczyste obchody patriotyczne tradycyjnie już połączone były z rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. W niedzielę 17 listopada o godz. 14 przy pomniku legionistów odprawiona została Eucharystia w intencji poległych oraz w intencji Ojczyzny. Mszy św. polowej przewodniczył oraz wygłosił homilię ordynariusz sosnowiecki, biskup Grzegorz Kaszak. Na uroczystość przybyli przedstawiciele władz: wojewoda małopolski Jerzy Miller, posłowie Jacek Osuch i Lidia Gądek, marszałek województwa Marek Sowa, samorządowcy, a także wielu wiernych. Obecnie byli, jak zawsze, kombatanci. Nie zabrakło też pocztów sztandarowych reprezentujących urzędy i instytucje Małopolski i Śląska.

– Przeżywamy dziś 99. rocznicę walki pomiędzy Krzywopłotami, Bydlinem i Załężem, gdzie przelewali krew legioniści Józefa Piłsudskiego. To właśnie na tym cmentarzu spoczywa 46 z nich. Dlatego gromadzimy się na uroczystości religijno-patriotycznej, aby Bogu dziękować za wolność, aby dziękować także im za przelaną krew i poświęcenie, dziękować za to, że mamy wolną Ojczyznę – mówił podczas uroczystości ks. Krzysztof Słomian, proboszcz parafii pw. św. Małgorzaty w Bydlinie.

Pasterz naszej diecezji, biskup Grzegorz Kaszak w homilii przypomniał, że miłość Ojczyzny i wspólne dobro wymagają dziś tego, abyśmy stanowili jedno; przypomniał także, że naród nasz zawsze, zwłaszcza w trudnych momentach swojej historii, znajdował oparcie w Kościele katolickim. Ksiądz Biskup podkreślał, iż winniśmy szczególną pamięć i wdzięczność tym spośród naszych przodków, Polaków, dzięki ofierze których mamy wolną Ojczyznę. Wskazał, że ich heroizm i bohaterstwo jest dla nas przykładem troski o naszą ojczyznę – Polskę.

Po uroczystej Eucharystii pod przewodnictwem biskupa Grzegorza Kaszaka, poszczególne delegacje złożyły wiązanki kwiatów przy pomniku poległych w bitwie pod Krzywopłotami legionistów polskich. Druga część uroczystości religijno-patriotycznych 17 listopada w Bydlinie odbyła się w miejscowej szkole, gdzie młodzież zaprezentowała program artystyczny. Na scenie wystąpił też zespół „Ziemia Kluczewska”, który wraz z uczestnikami śpiewał najpiękniejsze polskie pieśni patriotyczne.

2013-11-26 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jabłka od jabłoni

Niedziela warszawska 30/2018, str. 1,4

[ TEMATY ]

Piłsudski Józef

Józef Piłsudski

legiony

100‑lecie niepodległości

Wikipedia

Legionistom Piłsudskiego i powstańcom warszawskim przyświecał ten sam cel – niepodległa Polska

Legionistom Piłsudskiego i powstańcom warszawskim przyświecał ten
sam cel – niepodległa Polska

Najpierw bili się o odzyskanie niepodległości, potem, w 1920 r., o jej zachowanie. Wreszcie 25 lat później – oni sami lub ich dzieci walczyli w Powstaniu Warszawskim. Konieczność walki o wolność przechodziła z ojca na syna

Przeciętny powstaniec warszawski miał osiemnaście, dwadzieścia, góra dwadzieścia kilka lat. – Szeregowymi żołnierzami była młodzież szkolna i studencka, którą do walki niósł zapał, chęć odwetu za lata krwawej okupacji – mówi Katarzyna Utracka, historyk z Muzeum Powstania Warszawskiego. Starsi byli dowódcy, należący do poprzedniego pokolenia. To była kadra oficerska, która brała udział w I wojnie światowej, w odzyskiwaniu niepodległości, wojnie polsko-bolszewickiej, wojnie 1939 r. Byli – lub mogli być – ich rodzicami, wujami, nauczycielami. Byli dla nich wzorami, autorytetami.
CZYTAJ DALEJ

Czy modlę się o łaskę dobrego poznania Bożego prawa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 2, 23-28.

Wtorek, 21 stycznia. Wspomnienie św. Agnieszki, dziewicy i męczennicy
CZYTAJ DALEJ

Matki i żony zaginionych ukraińskich żołnierzy: szukamy ich i z nadzieją czekamy

2025-01-21 13:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

zaginieni

ukraińscy żołnierze

stowarzyszenie rodzin

Vatican News

Przedstawicielki stowarzyszenia zaginionych żołnierzy z Papieżem Franciszkiem

Przedstawicielki stowarzyszenia zaginionych żołnierzy z Papieżem Franciszkiem

Przedstawicielki stowarzyszenia rodzin zaginionych żołnierzy i jeńców wojennych, obecne przed tygodniem na audiencji środowej u papieża Franciszka, opowiadają o podejmowanych przez nie działaniach, które pomagają im iść do przodu i nie tracić nadziei. „Wciąż szukamy naszych bliskich, pukamy do każdych drzwi, pomagamy wszystkim i czekamy” – wyznają Radiu Watykańskiemu.

Dwa skrzydła, jedno żółte a drugie niebieskie, znajdują się na logo ukraińskiego Stowarzyszenia Rodzin Zaginionych, Wziętych do Niewoli lub Zabitych Żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej w pełnoskalowej wojnie, która trwa od prawie trzech lat. „Te skrzydła są symbolem naszej wiary. Wiara motywuje nas do działania” - wyjaśnia Maryna Bohusz, która jest szefową stowarzyszenia. 15 stycznia, pięć z nich wzięło udział w audiencji środowej z papieżem. Po jej zakończeniu Franciszek pozdrowił Ukrainki i zamienił z nimi kilka słów. W wywiadzie, który po audiencji odbył się w studiu papieskiej rozgłośni, przedstawicielki stowarzyszenia opisały swoją działalność, podkreśliły znaczenie wzajemnego wsparcia i podzieliły się wrażeniami ze spotkania z Ojcem Świętym.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję