Reklama

Kościół

Kolejny telefon Papieża do parafii w Gazie: „Salam alejkum, modlę się za was”

Papież Franciszek, jak co wieczór, zadzwonił przez WhatsApp do proboszcza parafii Świętej Rodziny w Gazie, ks. Gabriela Romanelliego, oraz wikariusza, ks. Yusufa Asada. Podczas krótkiej rozmowy wideo pozdrowił ich, zapytał jak się mają i co jedli, pobłogosławił dzieci. To gest bliskości, który trwa nieprzerwanie od początku konfliktu.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Punktualnie o 19:00, jak każdego wieczoru, nieprzerwanie od 9 października, czyli dwa dni po rozpoczęciu bombardowań w Strefie Gazy, Papież Franciszek zadzwonił przez WhatsApp do parafii Świętej Rodziny w Gazie. To parafia, do której - jak wielokrotnie sam wspominał - dzwoni codziennie, aby zapytać o warunki życia ponad 600 osób, chrześcijan i muzułmanów, schronionych w budynkach parafialnych.

„Co jedliście?”

Codzienna rozmowa trwa tylko chwilę, wystarczającą, aby zapytać „jak się macie?”, dowiedzieć się, czy i co jedli, zobaczyć dzieci, starszych, udzielić błogosławieństwa i pozdrowić. W Gazie jest o godzinę później, więc rozmowy odbywają się o godz. 20.00 czasu lokalnego. Na nagraniu widać, że jest zimno - chłód powietrza zastępuje grozę śmierci, która przez niemal 15 miesięcy panowała w tym miejscu. Od niedzieli obowiązuje zawieszenie broni. 12 stycznia wszyscy świętowali i cieszyli się z zakończenia walk, a telefon od Papieża tego dnia stał się powodem do „świętowania” na placu, jak relacjonował następnie proboszcz mediom watykańskim. To jeszcze nie pokój, ale ludzie znowu zaczęli się uśmiechać. I jeść.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozdrowienie dla dzieci

Reklama

Telefon od Papieża dzwoniącego z telefonu swojego sekretarza ks. Juana Cruza Villalóna odbiera ks. Yusuf. Nie mija nawet pięć sygnałów, a już słychać w słuchawce jego pełne entuzjazmu: „Dobry wieczór, Ojcze Święty!”. Ton głosu sugeruje radość, jakby kapłan widział i słyszał Papieża po raz pierwszy, mimo że Franciszek dzwonił mniej niż 24 godziny wcześniej.

„Jak się masz?” - pyta Papież. „Dzięki Bogu, dobrze!”. „A co dziś jedliście?”. „Skrzydełka z kurczaka” - odpowiada ksiądz ze Instytutu Słowa Wcielonego. „Que tal Santo Padre?” - włącza się ks. Gabriel, stojący obok. „To nasz ukochany Papież!” - woła do ludzi. Zwołuje wszystkich; na dzieciniec schodzą się dzieci, mężczyźni i kobiety w szalikach i czapkach. Pierwszy jest lekarz: „Salāmu ʿalaykum” - mówi Papież po arabsku. W tle słychać gwar kobiet i dzieci. Franciszek patrzy z rozbawieniem, macha ręką do Karimy i innych dzieci: „Bye bye! Ciao!”. Potem czyni znak krzyża. „Muchas gracias, grazie tante” - mówi na koniec.

Modlitwa Papieża

„Chcą podziękować, modlą się za ciebie, bo ty zawsze modlisz się za nich” - mówi ks. Yusuf. „Módlcie się za, a nie przeciw!” - żartuje Franciszek. Śmiech, krzyki, pozdrowienia. „Shukran!” - powtarza Papież po arabsku. Na końcu uśmiecha się i przez chwilę wpatruje się jeszcze w ekran smartfona. Żadnych wielkich słów, mniej niż pięć minut rozmowy, a jednak ten gest ma fundamentalne znaczenie dla ludzi żyjących od ponad roku w strachu, chłodzie i głodzie, niepewnych swojej przyszłości. 88-letni Papież korzysta z nowych technologii, by wyrazić tę „bliskość”, będącą - jak zawsze mówił - jedną z „cech Boga”, obok współczucia i czułości. A także nadziei - tej na ostateczny, sprawiedliwy i trwały pokój.

2025-01-23 11:50

Oceń: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: z diabłem się nie rozmawia

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Episkopat.news

O sposobach działania diabła, który uwodzi i zwodzi, został pokonany, ale jest nadal niebezpieczny mówił papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Wskazał także, jak walczyć i przezwyciężyć pokusy. W swoim rozważaniu Ojciec Święty nawiązał do czytanego we wtorek IV tygodnia wielkanocnego fragmentu Ewangelii św. Jana (J 16,5-11), gdzie ukazana jest postać szatana, który choć został osądzony, jest nadal niebezpieczny.

Franciszek zauważył, że we wspomnianym fragmencie Ewangelii diabeł ukazany jest jako umierający, chociaż nie pokonany. Nie łatwo nas o tym przekonać, bo diabeł jest uwodzicielem, wie, jakie słowa nam powiedzieć, a na dodatek lubimy być zwodzeni. „Ma tę umiejętność uwodzenia. Dlatego tak trudno zrozumieć, że jest pokonany, bo pojawia się z wielką siłą, wiele obiecuje, przynosi prezenty - piękne, dobrze owinięte - «Och, jakie piękne!» - ale nie wiesz, co jest w środku - «Ale papier opakunkowy jest piękny». Uwodzi nas paczuszką, nie pokazując nam, co jest w środku. Umie przedstawiać naszej próżności, naszej ciekawości swoje propozycje” – zauważył papież.
CZYTAJ DALEJ

Szokujące tezy "eksperta" demografii: Otwórzmy granice i będzie nas 70 milionów

2025-07-11 09:43

[ TEMATY ]

Polska

demografia

migracja

wyludnianie się

otwarcie granic

screenshot

GUS szacuje, że w 2060 r. będzie nas 30,9 mln. Od lat demografowie łamią sobie głowy, w jaki sposób powstrzymać ten zatrważający trend. W dyskusji akademickiej właśnie pojawiły się radykalne głosy, by... szeroko otworzyć granice i problem się sam rozwiąże. - Jeśli nie migracja, to na dzisiaj nie ma innej możliwości powstrzymania procesu wyludniania się naszego kraju - twierdzi prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Światowy Dzień Ludności obchodzony jest 11 lipca. Według Głównego Urzędu Statystycznego, Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego, a w kwietniu liczba ludności wyniosła ponad 37,4 mln. Z prognoz wynika, że do 2060 r. spadnie o 6,7 mln i wyniesie 30,9 mln, a połowa mieszkańców naszego kraju będzie miała ponad 50 lat. Z kolei ONZ przewiduje, że populacja Polski do 2100 r. zmniejszy się do ok. 19 mln.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję