Reklama

„Żołnierze Niepodległości 1914-1918”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prof. dr hab. Andrzej Nowak: „Żołnierze Niepodległości – żołnierze najwspanialszego, bo uwieńczonego największym zwycięstwem powstania, mieli być skazani na zapomnienie.

Mieli być wymazani z pamięci, bo sama niepodległość, a także przypomnienie tej siły woli, siły charakteru, która pokolenie Oleandrów w walce o wolność wykazało – to wszystko przeszkadzało władzy, która chciała Polski znijaczonej, biernej, poddanej. Tej pamięci nie udało się jednak zgasić. Inspirowała ona ludzi szukających śladów Polski wielkiej, ambitnej, nieugiętej, dzielnej – i odnajdujących je w tradycji czynu niepodległościowego, w symbolu, którym stał się Józef Piłsudski i jego żołnierze. Z ich poświęcenia wyrosła duma II Rzeczypospolitej. Z tego poświęcenia pozostał etos żołnierza niepodległości. Ten sam, który odezwał się na frontach II wojny – od Westerplatte po Monte Cassino i Powstanie Warszawskie. Ten sam, który w nowej formie, wzmocnionej błogosławieństwem Jana Pawła II, odrodził się w «Solidarności», w Sierpniu 1980”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piękna książka Joanny Wieliczki-Szarkowej ten etos odnawia i przypomina, portretując najpiękniejsze chwile w życiu najszczęśliwszego pokolenia Polaków XX wieku: tego, które wywalczyło niepodległość.

Reklama

Harcerz Rzeczypospolitej, dr Jerzy Bukowski: „«Gdzie są chłopcy z tamtych lat…»? Odpowiedź jest prosta: w tej książce dr Joanny Wieliczki-Szarkowej. Ale musimy sobie postawić kolejne pytanie: czy są także w naszych sercach i w naszych myślach? A jeśli tak, to nasuwa się następne: w jaki sposób staramy się dzisiaj kontynuować ich dzieło? Oni byli «chorzy na Polskę», a czy my też jesteśmy? Warto przeczytać znakomicie napisane historie tych wspaniałych ludzi, aby ułatwić sobie odpowiedź. Oby dla jak największej części z nas była ona pozytywna. Bo kto nie nosi w sobie wirusa tej choroby na polskość, o tym można powiedzieć, że jest tylko z pozoru zdrowy”.

Do książki dołączono płytę CD z pieśniami legionowymi w wykonaniu Centralnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego!

Joanna Wieliczka-Szarkowa, „Żołnierze Niepodległości 1914-1918”, Wstęp: prof. dr hab. Andrzej Nowak, format: 150x210 mm, s. 416, oprawa twarda, cena detaliczna – 39,90 zł. Wydawnictwo AA, Kraków 2013, Książka dostępna w dobrych księgarniach, oraz na: www.religijna.pl.

2013-11-05 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję