Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Czas spotkania, czas świadectwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Myli się ten, kto uważa, że Spotkania Młodych Diecezji Sosnowieckiej (SMDS) to tylko czas świętowania, koncertów i zabaw integracyjnych. Owszem, tak, ale to przede wszystkim czas wzmożonej formacji wewnętrznej. Wszystko w myśl słów błogosławionego Jana Pawła II: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.

Reklama

4. edycja Spotkań Młodych Diecezji Sosnowieckiej odbyła się w ostatni weekend września na terenie parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Trzeba przyznać, że w pogłębianiu wiary miał kto tegorocznym uczestnikom SMDS pomagać. Już podczas pierwszej Mszy św., 27 września, w bazylice Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, ks. Stanisław Kołakowski wygłosił mocno zapadającą w pamięć homilię. Kaznodzieja przedstawił dwie, pewne drogi prowadzące do najlepszego uczestniczenia w Eucharystii - maryjność i rozważanie męki Pana Jezusa. - Są to jakby dwa szlaki - błękitny i czarny. Ale one tak biegną, że jeden podprowadza pod drugi i od razu okazuje się, że właściwie idziemy jednym szlakiem. Podążając nimi, nigdy nie pobłądzimy. Mamy na to gwarancję Kościoła. Szlak maryjny zabezpiecza naszą pokorę. Czuwa nad tym, żebyśmy nie wynosili się pychą. Serdeczny kontakt z Matką Bożą zapewnia, że nie będziemy myśleli tylko o sobie. Mało tego, Maryja zadba o to, że podczas wspinaczki na szczyt, jakim jest Eucharystia, rozkwitną wszystkie nasze talenty i cnoty. Druga ścieżka - pasyjna - jest równie ważna. Kto krzyż odgadnie, ten nie upadnie. W krzyżu miłości nauka. Cała miłość niestworzona jest w krzyżu, a przecież każdy człowiek pragnie miłości. Dlatego trzeba podążać ścieżką pasyjną - nauczał ks. Stanisław Kołakowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaraz po Liturgii przejmujące świadectwo o nawróceniu wygłosił Lech Dokowicz, później zebrana w dąbrowskiej bazylice młodzież mogła zobaczyć jego film: „Ja jestem”. Obraz opowiada o cudzie obecności Jezusa w Eucharystii. Zdjęcia do filmu robione były na pięciu kontynentach. Tytuł dokumentu nawiązuje do tego, iż Chrystus w Najświętszym Sakramencie jest namacalnie obecny cały czas wśród nas.

Przejmujące świadectwo po ewangelizacyjnym koncercie „Propagandy Dei”, 29 września, złożył Krzysztof Demczuk - lider Wspólnoty Metanoia. Krzysztof Demczuk w swoim życiu zetknął się z narkotykami, przemocą, zatracaniem się w grzechu. I jemu pomógł Pan Bóg. Ale - co podkreślali w swoich świadectwach zarówno Krzysztof Demczuk, jak i Lech Dokowicz, łasce Pana Boga trzeba pomagać, trzeba rozwijać dobro w sobie, trzeba żyć Eucharystią. Obecnie Krzysztof Demczuk jest terapeutą psychoterapii uzależnień. Od 2000 r. pracuje w Ośrodku Interwencji Kryzysowej w Sosnowcu. Od kilkunastu lat związany jest z wspólnotami charyzmatycznymi, jest także założycielem i liderem Wspólnoty Metanoia - Eucharystyczny Płomień, która swoje cotygodniowe spotkania odbywa w parafii pw. św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie-Szczakowej. Nazwa „metanoia” - zaczerpnięta z języka greckiego - nawiązuje do procesu nawrócenia i przemiany wewnętrznej poprzez osobistą relację z Jezusem Chrystusem, jako jedynym Panem i Zbawicielem. Celem wspólnoty jest szukanie i głoszenie królestwa Bożego przez ewangelizację i służbę w Kościele katolickim.

A co o Spotkaniach Młodych Diecezji Sosnowieckiej mówią jego uczestnicy? Magdalena i Marta Słoneckie ze wspólnoty Przymierza Rodzin Mamre i scholi z parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu, która zdobyła grand prix podczas IV Festiwalu Pieśni i Piosenki Religijnej, zgodnie podkreślają, że podczas spotkania wychodziły do ludzi, by świadczyć o tym, jak doświadczają Pana Boga w swoim życiu. - Przypadki były różne, niektórzy podczas ewangelizacji ulicznej w Dąbrowie Górniczej nie przyjmowali słowa, bo przecież nie każdy chce usłyszeć o Panu Bogu, szanujemy to, ale gdy ludzie zgadzali się na rozmowę, zwykle była owocna i zawsze kończyliśmy ją modlitwą. W ewangelizacji ulicznej brałyśmy udział już po raz czwarty. Docierałyśmy do osób, które w ogóle nie mają kontaktu z Kościołem i cieszyło nas to, że mogliśmy im powiedzieć o Jezusie - podkreśla Marta. Z kolei dla Żanety Szczerba z parafii pw. św. Franciszka w Sosnowcu, z Ruchu Światło-Życie - Spotkania Młodych Diecezji Sosnowieckiej to spotkania obdarowujące, spotkania z drugim człowiekiem, z możliwością dyskusji o wierze.

2013-10-09 14:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O szczęśliwych pijarkach

Niedziela rzeszowska 5/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

szkoła

młodzi

Archiwum Sióstr Pijarek w Rzeszowie

Na co dzień siostry pijarki nie wyróżniają się strojem. Ale niewątpliwie bije od nich energia, wypływająca pewnie z częstego kontaktu z żywiołem dziecięcym i młodzieżowym, umiejętność nauczycielska zorganizowania życia w grupie, jaka by ona nie była. Coś podzielić, rozdać, zmierzyć, policzyć, ogarnąć, to siostry mają w naturze. Ich misją jest ewangelizacja poprzez wychowanie. Właściwie dwa słowa: pobożność i nauka lub inaczej mówiąc – wiara i kultura określają aktywność sióstr w życiu szkolnym. W centrum troski jest formacja intelektualna i chrześcijańska, ale bez akcentowania któregokolwiek z tych dwóch elementów. Praktyczna realizacja ich charyzmatu to nauczanie dzieci i młodzieży różnych przedmiotów, począwszy od matematyki przez chemię, wychowanie fizyczne, języki obce aż po religię. Każda siostra kończy studia teologiczne, aby tym, których spotyka w szkole, mogła przybliżać prawdę o nieskończonej miłości Boga. W swoim życiu codziennym realizują swoje pasje, prowadząc inne zajęcia wynikające z programów nauczania, jak i te dodatkowe (np. tańce).
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: niech się w nas zakorzenia i wzrasta miłość Syna Bożego

2025-09-14 12:17

Vatican Media

Prośmy, aby zakorzeniła się w nas i wzrastała miłość Syna Bożego, która zbawia, i abyśmy również umieli dawać siebie jedni drugim, tak jak On oddał się cały wszystkim” - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański” 14 września. w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Wielu pielgrzymów obecnych na placu św. Piotra przyniosło banery wyrażające serdeczne życzenia dla obchodzącego dziś swoje 80. urodziny papieża.

Drodzy Bracia i Siostry, dobrej niedzieli!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję