Reklama

Jezus na Przystanku

Niedziela Ogólnopolska 32/2013, str. 36

Ks. Adrian Put

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizowany od 19 lat Przystanek Woodstock w założeniu jest podziękowaniem dla wolontariuszy za ich pracę podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na woodstockowe pola przyjeżdża każdego roku kilkaset tysięcy „wolontariuszy” oraz innych osób pragnących posłuchać muzyki w wykonaniu zespołów z Polski i spoza granic.

Od 14 lat szczególną służbę podejmują tam uczestnicy Przystanku Jezus, którzy ofiarowują swój czas, aby głosić Ewangelię, a nade wszystko nieść prawdę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po ubiegłorocznym I Kongresie Nowej Ewangelizacji, który odbył się w Kostrzynie nad Odrą, w tym roku na Przystanek Jezus zgłosiło się rekordowo dużo ewangelizatorów. Ostatecznie po weryfikacji na Przystanku Jezus posługiwało aż 750 osób. Jedną z nich była Dominika Szałas z Radomia. - Na Przystanku Jezus jestem po raz pierwszy. Przyjechałam tu, bo Pan Jezus jest u mnie na pierwszym miejscu i chciałam się tym podzielić z innymi. Słyszałam ze świadectw innych, że tak naprawdę na Przystanku to my więcej otrzymujemy, niż dajemy innym. Staramy się głosić Ewangelię, ale sami z tego także czerpiemy moc i siłę - zaznaczyła Dominika.

Reklama

Aby tak duża inicjatywa mogła się odbyć, za sprawny przebieg Przystanku Jezus odpowiada ponad 100 osób. Przygotowania do kolejnej edycji rozpoczyna się już wiele miesięcy wcześniej. Każdy uczestnik PJ był przydzielony do grupy i miał określone dyżury. Należało zadbać o bazę Przystanku Jezus w Kostrzynie, zatroszczyć się o sprawy żywieniowe i higieniczne. Dobrze przygotowana ewangelizacja objawia się przecież także w trosce o podstawowe potrzeby człowieka.

- Ciekawostką tegorocznego Przystanku Jezus była formacja muzyczna. To nasi przyjaciele, których poznaliśmy na ewangelizacji w Kolonii. Przyjechali do nas z Niemiec i z Luksemburga. Na co dzień są związani z grupami Odnowy w Duchu Świętym. Małżeństwo animujące modlitwę uwielbieniową pochodzi z Luksemburga. Odwołali swoje urlopy i przyjechali tu z nami posługiwać - wyjaśnił Robert Kościuszko, rzecznik prasowy Przystanku Jezus.

Ewangelizatorzy przyjechali głównie z Polski. Ale przybyli także z Ukrainy, Białorusi, Niemiec, Luksemburga, Francji. Zgłosiło się też wielu misjonarzy i misjonarek posługujących w różnych krajach. Wszyscy jednak związani są z Polską lub ze środowiskiem polonijnym.

Każdy Przystanek Jezus rozpoczyna się rekolekcjami dla ewangelizatorów. W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych, przewodził im bp Edward Dajczak z Koszalina. Tematyka rekolekcji koncentrowała się wokół prawdy: Bóg jest dobry - Jezu, ufam Tobie. Wizerunek Jezusa Miłosiernego towarzyszył przystankowiczom w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Kostrzynie. Umieszczono w nim wielki baner z wizerunkiem Pana Jezusa. Sama świątynia była centrum modlitwy i formacji dla uczestników Przystanku Jezus.

Reklama

- W tym roku zmagaliśmy się z trudną decyzją organizatorów Przystanku Woodstock. Z roku na rok jesteśmy coraz bardziej przesuwani na margines. Staramy się to zawsze przekuć na atuty. Ciągle jest nas pełno, ciągle jesteśmy kolorowi, radośni, rozśpiewani. Widać naszych ewangelizatorów na Woodstocku - ale jest nam trochę przykro. W mediach mówi się o Przystanku Jezus, że jesteśmy użyteczni, a z drugiej strony jesteśmy w tym roku otoczeni sklepem, toi-toj-ami, rowem melioracyjnym. Można do nas dojść tylko ścieżką. To utrudnia ewangelizację. Nie poddajmy się jednak. W tym roku nasza posługa musi być ewangelizacją głównie wyjściową. Za każdym razem musimy wyjść po konkretnego człowieka - dodał Robert Kościuszko.

Wioska Przystanku Jezus, choć z dala od centrum woodstockowego pola, tętniła życiem. Był tam podest służący do animacji, śpiewu i modlitwy. Tam także można było zobaczyć wartościowe filmy pokazywane wieczorami. Było to także miejsce, gdzie wielu młodych ludzi mogło przyjść, porozmawiać, często także wyspowiadać się, a nade wszystko dowiedzieć się prawdy o Dobrym Bogu.

- Doświadczyłem tu Jezusa żyjącego i działającego w Kościele, w innych ludziach. Na Przystanku Jezus jestem po raz drugi i ufam, że poprzez udział w tej inicjatywie ja sam także bardziej się zewangelizuję i przybliżę do Pana Jezusa. Jestem ze wspólnoty Przymierze Miłosierdzia. Naszym charyzmatem jest ewangelizacja osób ubogich duchowo i materialnie. Wierzę, że doświadczenie PJ pomoże mi w codziennej ewangelizacji - zaznaczył Szymon Ndozi z Białegostoku.

2013-08-05 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska to „Królestwo Maryi”

2025-12-04 19:58

[ TEMATY ]

Matka Boża

Wanda Malczewska

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ma być Królową Polski – Polska ma być Królestwem Maryi.

Drugi i ostatni tom nowej serii bazującej na bestsellerowej książce wydanej uprzednio w formie albumowej - Świat Objawień Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś napisał "List do wiernych archidiecezji łódzkiej"

2025-12-04 10:51

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

Piotr Drzewiecki

kard. Grzegorz Ryś

kard. Grzegorz Ryś

Kochani, Siostry i Bracia, Nigdy nie chciałem pisać tego listu. Nigdy sobie nie wyobrażałem tej chwili, że będę musiał odejść z Waszej - NASZEJ - Archidiecezji. A jednak potrzebuję go napisać; nie wyobrażam sobie odejść bez słowa. Słowa nie mojego, lecz BOŻEGO. Bo tylko Ono kryje w sobie nie tylko mądrość, ale i SIŁĘ przeprowadzania człowieka przez takie sytuacje.

Dzisiejsze Słowo stawia nam przed oczy postać św. Jana Chrzciciela, najważniejszego - obok Matki Bożej i św. Józefa - z bohaterów Adwentu. Nie chodzi przy tym o to, aby go jedynie przypomnieć (z racji na historyczną poprawność); chodzi o to, ABY SIĘ W JEGO OSOBIE ODNALEŹĆ. To bardzo ważne: przejrzeć się w osobie i w powołaniu Jana Chrzciciela - z całą pokorą i bojaźnią, pamiętając, że przymierzamy się do „największego spośród narodzonych z niewiasty” (por. Mt 11, 11). To ważne dla całego Kościoła: ważne dla rodziców i dla katechetów, ważne dla duchownych, szczególnie ważne dla biskupa. Dla każdej osoby, której powołaniem jest prowadzić innych do wiary. Dlaczego?
CZYTAJ DALEJ

Kielce: bp Piotrowski zatwierdził w diecezji ruch kobiecy Serce Kecharitomene

2025-12-05 13:15

[ TEMATY ]

Serce Kecharitomene

Karol Porwich/Niedziela

Biskup kielecki Jan Piotrowski wyraził zgodę na obecność w diecezji kieleckiej ruchu formacyjno-modlitewnego Serce Kecharitomene, który jest przeznaczony dla kobiet. Wspólnota powstała w odpowiedzi na aktualne potrzeby duchowej i moralnej formacji kobiet w duchu nauczania Kościoła katolickiego do bycia dobrą chrześcijanką oraz odpowiedzialną kobietą, żoną i matką na wzór Maryi.

W diecezji kieleckiej Ruch SK zawiązał się w lutym br., a od czerwca podjął właściwą formację. - Błogosławieństwo i zgoda księdza biskupa są widzialnym znakiem naszego trwania we wspólnocie Kościoła - zauważają uczestnicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję