Reklama

Koledzy z Wadowic w „Księżówce” pod Giewontem

Niedziela Ogólnopolska 32/2013, str. 19

Adam Bujak/Biały Kruk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czerwiec 1997 r. Pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawła II do ojczystego kraju. Czy będzie nam dane się spotkać? Jako emisariusz wyjechał do Watykanu na zwiad Staszek Jura, organizator naszych krajowych spotkań (żołnierz Września’39, walczył pod Tobrukiem, w Afryce, pilot RAF-u dywizjonu 304). Po kilku dniach wrócił z radosną wieścią: „Lolek zaprasza nas na piątek 6 czerwca do «Księżówki» w Zakopanem”. Zjechaliśmy do Krakowa z całej Polski - 10 kolegów, w tym 7 maturzystów 1938 r. oraz 6 naszych rówieśniczek z wadowickiego Gimnazjum im. Michaliny Mościckiej. Dwoma mikrobusami dotarliśmy po południu do stolicy Tatr. Zakopane powitało nas słońcem. Na cześć Papieża - Bacy Podhala zakwitły kasztany, konwalie, bzy, jabłonie. Spod Wielkiej Krokwi spływały tysiące pielgrzymów przybyłych nie tylko z Podhala, Spisza, Orawy, ale i z innych regionów Polski, ze Słowacji (10 autobusów), a zwłaszcza z rodzinnego miasta Papieża - 40 autobusów z napisami „Wadowice zawsze wierne”. Trzystu chicagowskich górali paradowało w barwnych strojach. Wszędzie rozbrzmiewała muzyka i śpiewy góralskie. Radosny, odświętny nastrój udzielał się wszystkim.

Reklama

Przy ołtarzu pod Wielką Krokwią, przy dźwiękach „Bogurodzicy”, pojawił się Ojciec Święty, któremu burmistrz Zakopanego Adam Bachleda-Curuś przekazał biały pas bacowski - symbol mocy i władzy, a upadłszy na kolana, głosem mocnym jak stal, złożył u stóp Następcy św. Piotra słowa góralskiego hołdu od całej Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A oto słowa Bacy Podhala, Jana Pawła II, które padły pod Wielką Krokwią: „Ten krzyż na Giewoncie tam stoi i trwa. Jest niemym, ale wymownym świadkiem naszych czasów. Rzec można, iż ten jubileuszowy krzyż patrzy w stronę Zakopanego i Krakowa, i dalej - w kierunku Warszawy i Gdańska. Ogarnia całą naszą ziemię, od Tatr po Bałtyk. Chcieli Wasi Ojcowie, aby Chrystusowy krzyż królował w sposób szczególny na Giewoncie. I tak też się stało...”.

Wstąpiliśmy w progi „Księżówki” - Domu Rekolekcyjnego, do którego przylega jodłowo-świerkowy las. Jadalnia pełna białych i żółtych lilii. Papież lekko opalony, w znakomitym nastroju, tuż po spotkaniu z burmistrzem Wadowic Ewą Filipiak i swoim seminaryjnym kolegą ks. inf. Kazimierzem Suderem - proboszczem wadowickiej parafii, podchodził do każdego z nas, przytulał do piersi, z każdym zamieniał słów kilka, pytał o kolegów, którzy nie mogli przyjechać.

Staszek Jura - jak to miał w zwyczaju - podziękował Ojcu Świętemu, że znalazł trochę czasu, aby razem przywrócić wspomnienia wspólnej młodości, lata radości, pokrzepić się wzajemnie na dalsze lata. Nie było żadnego dystansu, żadnych barier. Papież jak zwykle bezpośredni, serdeczny pytał o nasze rodziny i o to, jak wiedzie się nam na emeryckim wikcie.

Reklama

Mimo że spotkaliśmy się z Lolkiem w Wadowicach, Krakowie, Rzymie, Watykanie, Castel Gandolfo - każde spotkanie przeżywaliśmy inaczej, każde głęboko zapadało w nasze serca, pokrzepiało.

Karol Hagenhuber (uczęszczał do niższej klasy, matura w 1939 r.), który w 1949 r. osiadł w Stanach Zjednoczonych, specjalnie przyleciał zza wielkiej wody, by spotkać się z Lolkiem. On, który walczył w partyzantce w górach Albanii i nieraz zaglądała mu śmierć w oczy - płakał jak bóbr. Jego szczególnie uściskał Ojciec Święty, żartując: „Spotkały się dwa Karole. Pamiętam Waszą cukiernię na rynku, znakomite kremówki, po 10 groszy”.

Następnie - rozmawiając z Danką Pułkówną, jedną z „trzech Gracji” (Danka, Halina Królikiewiczówna, Kazia Żakówna), z którymi najczęściej kreował role w naszym gimnazjalnym wadowickim teatrze - wspominał: „Danusia, myśmy w jednym dniu do Pierwszej Komunii św. przystępowali, a Twoja Mama prowadziła nas do fotografa”. Lolek, z braku bucików chłopięcych, wystąpił w bucikach dziewczęcych.

Matka Danki - Zofia z zaangażowaniem prowadziła grupę harcerek, walnie przyczyniła się do rozwoju skautingu w Wadowicach.

Rozmawialiśmy o wspaniałej inicjatywie Ojca Świętego, który zaprosił na „zjazd monarchów” u grobu św. Wojciecha w Gnieźnie (patrona jednoczącej się Europy) - prezydentów Czech, Węgier, Słowacji, Litwy, Ukrainy, Niemiec i Polski. Wśród nich - Václav Havel. „To wspaniała postać” - stwierdził Papież.

Reklama

Pytał o losy wadowickiego gimnazjum: „Chciałbym jeszcze raz zobaczyć i przeczytać słowa widniejące w westybulu naszego gimnazjum”.

Zaledwie wyrzekł to życzenie, pod sklepienie „Księżówki” popłynęły skandowane przez nas słowa rzymskiego poety z I wieku przed narodzeniem Chrystusa Albiusa Tibullusa - przyjaciela Horacego i Owidiusza: „Casta placent superis, pura cum veste venite et manibus puris sumite fontis aquam” - „To, co czyste, podoba się niebiosom, przybywajcie w czystej szacie i czerpcie wodę ze źródła rękoma czystymi” („Święto sielskie”, II, 1).

Ta wspaniała, filozoficzna inskrypcja, wypisana antykwą, widnieje w westybulu naszego gimnazjum od 1890 r. Zachęcała nas do nauki w prawdzie. W okresie reżimu komunistycznego została usunięta, ale znów wróciła na poczesne miejsce.

Na zakończenie spotkania, które miało trwać 15 minut, a przeciągnęło się do pół godziny, Lolek powiedział: „Za rok 60-lecie naszej matury. Zapraszam Was do siebie. Przybywajcie, żebyśmy mogli sobie swobodnie i długo porozmawiać”.

Ojciec Święty pożegnał nas z uśmiechem, jakby odmłodzony, a my jeszcze na długo pozostaliśmy pod jego przemożnym urokiem, w milczeniu. Było nam radośnie, a zarazem smutno, jak po rozstaniu z kimś najbliższym, najdroższym...

W 16. rocznicę spotkania Jana Pawła II z koleżankami i kolegami z Wadowic.

2013-08-05 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Media: amunicja zabójcy Kirka miała napisy o tematyce transpłciowej

2025-09-11 20:18

[ TEMATY ]

Charlie Kirk

zabójca

amunicja

tematyka

transpłciowa

Adobe Stock

Amunicja. Zdjęcie poglądowe

Amunicja. Zdjęcie poglądowe

Amunicja w karabinie zabójcy aktywisty Charliego Kirka zawierała napisy z wyrazami zaczerpniętymi od ruchu antyfaszystowskiego i społeczności transpłciowej - podał dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na źródła wtajemniczone w śledztwo. Śledczy znaleźli broń oraz zdobyli dobrej jakości nagranie wideo sprawcy.

Według „WSJ”, informacje o napisach na nabojach użytych przez strzelca pojawiły się również w wewnętrznym systemie informacji FBI. Śledczy mieli odnaleźć je w magazynku karabinu myśliwskiego o kalibrze 7,62 mm - jeden zużyty i trzy niewystrzelone. Wszystkie miały mieć napisy o tematyce transpłciowej i antyfaszystowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

„Pilecki–Wyszyński. Portret podwójny” – ważna wystawa w Warszawie

2025-09-12 19:34

[ TEMATY ]

bł. kard. Stefan Wyszyński

rtm. Witold Pilecki

Vatican Media

Przed Świątynią Opatrzności Bożej w Warszawie otwarto wystawę „Pilecki–Wyszyński. Portret podwójny”. Ekspozycja przybliża niezwykle ważne postacie dla najnowszej historii Polski – rotmistrza Witolda Pileckiego i bł. prymasa Stefana Wyszyńskiego. Choć urodzili się w tym samym roku i byli związani z ziemią ostrowską, nigdy się nie spotkali. Pozostają jednak duchowo bliscy, a łączy ich wierność, odwaga i niezłomność.

Wystawa powstała z inicjatywy Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego oraz Muzeum Domu Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję