Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bangladesz

„Bomba zegarowa”

Pomoc Kościołowi w Potrzebie alarmuje: „Bangladesz to bomba zegarowa, która w każdej chwili może wybuchnąć. To biedny kraj z bardzo poważnymi problemami społecznymi, gdzie czynniki religijne często są wykorzystywane do politycznej manipulacji”. Bangladesz odwiedziła niedawno Véronique Vogel z sekcji azjatyckiej organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Ludność Bangladeszu jest w większości muzułmańska. Ciągle utrzymują się tam niepokojące napięcia na tle religijnym, a grupy radykalnych islamistów domagają się przyjęcia ustawy o bluźnierstwie. Może to stać się pretekstem do uderzania w mniejszości religijne.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie została poruszona listem otrzymanym od bp. Sebastiana Tudu. Ordynariusz diecezji Dinajpur jest zaniepokojony bezpodstawną agresją wobec chrześcijan. Wspomina m.in. atak sprzed ponad miesiąca na seminarium międzydiecezjalne w Bulakipur i trzy okoliczne miejscowości, w których wyznawcy Chrystusa stanowią większość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Francja

Wspólnota Błogosławieństw w Lourdes

W dniach 2-8 lipca br. członkowie Wspólnoty Błogosławieństw i setki pielgrzymów, którzy do nich dołączyli, uczestniczyli w międzynarodowym spotkaniu w Lourdes. Miało ono w tym roku charakter wyjątkowy, bo z okazji jubileuszu 40-lecia przybyli na nie członkowie z blisko 30 krajów: od Chin aż po Stany Zjednoczone, z Afryki, Bliskiego Wschodu, a zwłaszcza z Europy.

Reklama

„Przez Maryję idźcie do Chrystusa i głoście Dobrą Nowinę wszelkiemu stworzeniu” - te słowa wypowiedziane przed laty przez bł. Jana Pawła II, stały się myślami przewodnimi czterodniowych rozważań.

Jednocześnie, dzięki relikwiom, jakie Wspólnota uzyskała dla sanktuarium przed dwoma laty, a które znajdują się obecnie w kaplicy Najświętszego Sakramentu bazyliki św. Piusa X, wszyscy byli świadomi Jego szczególnej obecności w Lourdes; odczuwali, że błogosławiony Jan Paweł II spogląda z miłością na nich „z okna w niebie” i wspiera modlitwami ich rekolekcyjne spotkanie.

W ostatnim dniu spotkania została odprawiona Msza św. wotywna o Duchu Świętym, który udzieliwszy każdemu szczególnych charyzmatów, posyła wszystkich członków Wspólnoty na cały świat, aby głosili wszędzie wspaniałości, jakie tu w Lourdes widzieli na własne oczy i słyszeli na własne uszy; to znaczy, aby głosili Dobrą Nowinę o królestwie Bożym.

Ks. Jan Robakowski, Lourdes

Góra Athos

Bunt trwa

Prawosławni mnisi z góry Athos, zbuntowani przeciw ekumenicznym kontaktom Konstantynopola z katolikami, nadal nie chcą opuścić klasztoru Esfigmenu. 29 lipca zabarykadowana grupa ok. 20 zakonników wypędziła kamieniami i butelkami z benzyną greckich komorników i policjantów, którzy mieli wyegzekwować nakaz eksmisji.

Reklama

Mający 1000 lat klasztor Esfigmenu jest jednym z 20 monasterów góry Athos, która należy terytorialnie do Grecji, ale kościelnie podlega patriarsze Konstantynopola. Mnisi z tego klasztoru weszli w konflikt z nim w 1967 r., gdy do ówczesnego patriarchy Atenagorasa I przybył z wizytą papież Paweł VI. Oskarżyli wówczas swego zwierzchnika o zdradę prawosławia. W 2002 r. patriarcha Bartłomiej I uznał wspólnotę Esfigmenu za nielegalną i nakazał jej mnichom opuszczenie klasztoru. Oni jednak mimo poparcia władz greckich dla stanowiska Patriarchatu Ekumenicznego stale się opierają jego żądaniom.

Ludzie

Ks. Georg Ratzinger

Brat Benedykta XVI - ks. Georg Ratzinger powiedział: - Mój brat wie, że nadal cieszy się wielkim szacunkiem i że nowy styl, wprowadzony przez jego Następcę, jest dla wielu ludzi niezwykły. Przyznał też, że rezygnacja była dla Benedykta XVI „wielkim wyzwoleniem”. Po okresie przestawienia się do nowej sytuacji widać wyraźnie, że czuje się lżej, jest odprężony i sprawia wrażenie wypoczętego. Jednocześnie zapewnił, że na decyzję o ustąpieniu ze Stolicy Piotrowej nie miał żadnego wpływu skandal VatiLeaks. Nieprawdą jest też, że Papież ustąpił z obawy przed grożącym mu wylewem krwi do mózgu. „Brat nie cierpi na żadną poważną chorobę” - stwierdził ks. Georg Ratzinger.

Według jego relacji, Benedykt XVI podjął decyzję o rezygnacji po powrocie z Meksyku, pod koniec marca 2012 r. Wtedy lekarze odradzali mu wyjazdy w dalsze podróże.

Cudzysłów

Jestem prostym człowiekiem, który powtarza to, co jest zawarte w Katechizmie. To Katechizm jest rewolucyjny. To, o czym mówi dziś papież Franciszek, zawiera dokładnie Katechizm Kościoła Katolickiego.

Prof. Rocco Buttiglione

Krótko

W Rio de Janeiro we Mszy św. na plaży Copacabana, kończącej 28 lipca obchody 28. Światowego Dnia Młodzieży, wzięło udział 3,7 mln ludzi - takie oficjalne dane podał arcybiskup tego brazylijskiego miasta Orani João Tempesta.

W Rzymie w dniach 1-3 października odbędzie się spotkanie grupy ośmiu kardynałów, których zadaniem jest pomoc Ojcu Świętemu w zarządzaniu Kościołem i reformie Kurii Rzymskiej.

Edward Snowden, były współpracownik służb wywiadowczych USA, otrzymał na rok azyl tymczasowy w Rosji i oficjalnie przekroczył granicę Federacji Rosyjskiej, opuszczając strefę tranzytową lotniska Szeremietiewo w Moskwie, gdzie przebywał od 23 czerwca br.

W Iraku prawie 1000 osób zginęło w lipcu podczas zamachów. Jest to najwyższy bilans miesięczny od kwietnia 2008 r. - wynika z danych przekazanych przez iracki rząd.

Bradley Manning nie pomagał wrogowi, przekazując 700 tys. dokumentów portalowi WikiLeaks. Gdyby przyjęto ten zarzut, groziłoby mu dożywocie. Nawet bez tego grozi mu 130 lat więzienia.

We Włoszech w pobliżu Avellino 39 osób zginęło w wypadku autokaru, który spadł z 30-metrowej skarpy. Autokar wracał z pielgrzymki do miejsc związanych z o. Pio.

Maszynista pociągu, który wykoleił się pod Santiago de Compostela, usłyszał zarzut o nieumyślne spowodowanie śmierci. Mężczyzna przyznał się do zbyt późnego hamowania. Powiedział, że myślał, iż był w innym miejscu trasy.

Białoruska gazeta opozycyjna podała, że miejscowe KGB aresztowało ks. Władysława Łazara, proboszcza parafii pw. Zesłania Ducha Świętego w Borysowie. Zdaniem gazety, ma to związek z kampanią reżimu przeciwko „agentom zachodnich wywiadów”.

W Egipcie nadal niespokojnie. W wyniku niedawnej konfrontacji zwolenników obalonego prezydenta z siłami bezpieczeństwa zginęło 80 osób.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.

2013-08-05 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Pięć śmiertelnych ofiar pożaru w Pszowie

2025-04-14 07:59

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Jarek Praszkiewicz

Pięć osób zginęło w wyniku pożaru, do którego doszło w niedzielę wieczorem w Pszowie (pow. wodzisławski). Z płonącego budynku ewakuowano dwanaście osób - dwie osoby narodowości ukraińskiej i dziesięć osób narodowości polskiej - powiedział komendant główny PSP nadbryg. Wojciech Kruczek.

W czasie briefingu prasowego późnym wieczorem wojewoda śląski Marek Wójcik poinformował, że z 12 osób, które udało się ewakuować, jedna przebywa w tym momencie w szpitalu, pozostałym zapewniono możliwość noclegu". Pożar wybuchł ok. godz. 18.30.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję